porada cierpienie

[Kasienka90 0]

Witajcie

Cierpię na lekooporną nerwicę natręctw z depresją

Psychiatra chcę zastosować u mnie olejek 15%CBD z CBG4%ekstrakt

mam jednak pytanie, czy to jest tym samym co taka odmiana medycznej marihuanny?...https://www.dutch-passion.com/pl/nasiona-konopi/product/cbd-charlottes-angel-seeds/

Słyszałam,że konopie siewne, czyli olejki i ekstrakty, to nie to samo, co susz medycznej marihuanny?,jak to jest,ktoś się leczy?

Też jeden koleś się leczy stosunkiem 1:1 THC:CBD ale legalnie nie ma olejków z zawartością thc,jedynie co to połączyć z hodowli dwa susze dwóch różnych odmian medycznej tj np Blueberry 16%THC z charlotte Angel 16%CBD

Nie wiem co już myśleć,co kupić

Bardzo cierpię,jestem wykończona chorobą....a uzależnić też się nie chcę,by być na poziomie brania coraz większych dawek...Chryste...jakie życie jest niesprawiedliwe...

[Tester 1,397]

@Kasienka90  ta odmiana co dałaś ma dużo CBD a z tego co pisze 0,7% thc niestety u nas jest to nielegalne nadal, konopie siewne zawierają minimalny poziom thc poniżej 0,2 % susz medycznej marihuany przeważnie zawiera niedozwoloną ilość thc 

[Kasienka90 0]

tak,ale ja pytam co może pomóc,psychiatra twierdzi,że pomaga tylko olejek z ekstraktem cbd i cbg i to jest coś innego ten susz z cbd też wysokim?,olejek też ma dużo cbd

[Tester 1,397]

@Kasienka90 załatw sobie olejek legalny z dużą zawartością CBD i sprawdź czy działa na Ciebie 

[Kasienka90 0]

wiem prawda,będę zamawiać,ale jest sesns łączyć susze hodować 1:1 thc i cbd?się mozna ujzaleznic,to jest roznica ?olejek to nie emdyczna marihaunna?

[Tester 1,397]

@Kasienka90

7 godzin temu, Kasienka90 napisał:

olejek to nie emdyczna marihaunna?

Ciężko  Cię zrozumieć. Medyczną marihuanę można przyjmować paląc ją albo w olejku, w olejku jest skuteczniejsza, najlepiej łączyć CBD i THC ponoć jest wtedy najlepsze działanie,  olejki nie uzależniają

[CheMsKuN 683]

W moim przypadku kupny legalny olejek cbd na mnie nie dzialal, rownie dobrze moglem brac olej slonecznikowy. Olejek cbd wlasnej roboty gdzie musiala byc jakas dawka thc bo ja lekko odczuwalem spisywal sie juz lepiej. Ale dalej odczuwalem objawy depresji i nerwicy, nie tak czesto i nie az tak mocno ale jednak. Dopiero palenie suszu przynioslo zadowalajace rezultaty. Marihuana to nie jest jakis cudowny lek na wszystko, ktory wezmiesz raz i wygrywasz nowe zycie.  Leki bierzesz codziennie, moze nawet kilka razy dziennie, podobnie jest z thc, musisz zapalic raz na dzien, raz na dwa dni, inaczej choroba powraca. Ale wiesz co, wole zapalic blanta nawet raz dziennie, wieczorkiem do filmu, jak od rana do wieczora pakowac w siebie psychotropy ktore zmienialy mnie w rosline.

[Kasienka90 0]

@CheMsKuN

Cytat

lekarka zaproponowała,że po  cbg i cbd zauważę spore zmiany w zachowaniu na lepsze....że thc nie dla mnie,że jest tylko na tiki nerwowe,doraznie i łatwo się uzależnić niepotrzebnie,nie wiem co myśleć bo te dwa ekstrakty to koszt tysiąca złotych////mało tego...zerknij na charlotte angel ona ma 1%thc i 15%CBD czy to mi pomoże?niektórzy piszą od połączeniu blueberryy 16%thc i dwa susze połączyć wyjdzie 1:1?...jesteś w dupie,nie wiem jak dalej żyć i co zażyć....jak się też nie uzaleznić

 

[szafonix 18]

Ile sie mozesz pytac, poproboj cos, wychoduj jakis sort (huj z boksem wsytarczy ci jakis timer i fitting na dobra zarowke i postaw se to gdzies i hoduj) ktory myslisz ze ci bedzie odpowiadal proboj az znajdziesz to co ci potrzbene a nie milion razy pytasz o jedno to samo, z reszta na kazdego wszystko dziala innaczej, jeden ci powie ze to go wgniata w kanape a drugi ci powie że miał po tym odjazd w huj. jak znajdziesz cos co ci odpowiada kup se boksa porządnego albo sie w outdoor baw i tyle w temacie

Edytowane 16 Listopada 2019 przez szafonix

[CheMsKuN 683]

@szafonix  troche chaotycznie to opisal ale generalnie ma racje. Ja rownierz zmarnowalem doslownie lata czekajac na decyzje lekarskie, biorac przerozne leki ktore na dluzsza mete i tak nie dzialally, a potrafily uzaleznic od siebie, albo wywolywaly skutki uboczne ktore bardzo utrudnialy mi zycie (skurcze miesni, tycie, suchosc w ustach, swdzenie calego ciala, ciagle uczucie sennosci i zmeczenia itd.). Az w koncu pewnego dnia majac juz wszystkiego po dziurki w nosie stwierdzilem, ze jesli sam sobie nie pomoge to nikt mi nie pomoze.  I wiesz co ?, pomoglem sobie ?

[Kasienka90 0]

@CheMsKuN jak ?opisz...a zaburzenia osobowości masz,że nerwica powstała?

[Kasienka90 0]

@CheMsKuN ja bym wychodowała 1:1 cbd susz i thc średnia indica,ale kurwa....mam męża i matkę mieszkam z nimi,co się boją tego jak ogień....że się stoczę,uzależnię,że będzie gorzej,że to nielegalne,jeszcze pójdą na policję na mnie albo kurwa....zniszcą plon,a ja chcę dwie odmiany ino,a nie plantację dilerną.Nigdy nie zaplaiłąm rekreacyjnej marichuanny a mam prawie 30 lat,teraz chcę swoą zdrową medyczną odmianę i to nie haj bo 1:1 co robić

[szafonix 18]

@Kasienka90 nosz k*rwa zrob to co napisalem jak masz w dziupli majdan z tematem to poczekaj na nast sezon i se  poł miasta wysadz roznymi odmianami i proboj a nie piszczysz na forach co chwile z tym samym pytaniem i sie żalisz 

 

Edytowane 17 Listopada 2019 przez szafonix

[Kasienka90 0]

@szafonix jestem lękowa,weź to pod uwagę.

Ja nie wezmę 300 odmian jak ćpun,chce dwie konkretne,napisałam o tym,a nie plantację...

sezon jest od maja i się kurwa pytam...jak,skoro mieszkam z matką i mężem,a to nielegalne i nie będe łazić sadzić w miejscach innych niż poza dom

[Kasienka90 0]

@szafonix  na cholerę tyle odmian?

i tak już odmiana medyczna. sama w sobie odmiana,nie jest marihuaną rekreacyjną,odmian jest masa.Ja się konsultowałam i mi doradzono połączenie Bluebberry z charlotte angel 1:1,tylko jak palić by się nie uzależnić?

[szafonix 18]

@Kasienka90 jak ma thc to jest rekreacyjna i wez ogarnij ze to nie nasz problem co z rodzina zrobisz same se decyduj, outdoor jeest wg mnie najlepsza opcja ale jak dupska nie ruszysz z kanapy to szerokiej drogi w hodowli

 

[szafonix 18]

i nie ma roznicy czy masz 2 czy 300 odmian i tak jest to materiał nie ukrywajmy do ćpania

[CheMsKuN 683]

@Kasienka90  Jesli nie masz warunkow do uprawy, to niestety ale nie ma co dalej kombinowac. Jak ja jestem w delegacji i nie ma mnie w domu 5-10 dni, to moja zona podlewa mi rosliny. Ale ona rozumie ze mam problem, jestem chory, i palenie suszu z marihuany  robi ze mnie zdrowego czlowieka. To jest bardzo wazne zeby osoby bliskie wspieraly Cie w tym co robisz, w tym ze tak naprawde prubujesz sobie pomoc.  Jeszcze jedno, zapalenie sobie skreta raz na dwa tagodnie nic Ci nie da, bedziesz musiala palic duzo czesciej, czasami codziennie w zaleznosci od tego jak sie bedziesz czula. Szczerze mowiac watpie w to zeby twoj maz dzielny rycerz z ciemnogrogu takie cos zaakceptowal. Niestety ale masz beznadziejne warunki do uprawy nawet medycznej marihuany. Olej temat i szukaj innego rozwiazania. Ja na Twoim miejscu zmienil bym lekarza, i na starcie poprosil bym go o dobranie innych lekow.

[CheMsKuN 683]

W dniu 17/11/2019 o 21:55, Kasienka90 napisał:

@CheMsKuN jak ?opisz...a zaburzenia osobowości masz,że nerwica powstała?

Nie mam zaburzen osobowosci. 14 lat temu dostalem zalamania nerwowego po tym jak w wypadku samochodowym stracilem zone i coreczke. Zaraz po tym nastapil wybuch psychozy, ktora jednak sie nie rozwinela. Potem byly silne stany depresyjne i nerwica depresyjna. Na dzien dzisiejszy czuje sie zdrowy na tym chorym swiecie ?

[Kasienka90 0]

@CheMsKuN ehh straszne,ale palenie może być dla mnie ostatnią nadzieją...jestem lekooporna i sam wiesz,że leki to gówno,nie dają nic....

Szkoda mi czasu już.....ja mam mieszane zab osobowości i przez to ocd i depresję podobno,ale jak żyć...ja mężowi pow,że w czerwcu hoduję medyczną odmianę na dworze i chuj mnie obchodzi jego zdanie

Czytałam,że w takim przypadku ocd właśnie trzeba palić bardzo rzadko i małe ilości raz na 2 tyg mały buszek,samodyscyplina,by się nie uzależnić