Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Dekarboksylacja marihuany 

dekarboksylacja-marihuany.jpg

Dekarboksylacja marihuany może brzmi skomplikowanie jednak nie jest to trudny proces. Chodzi o to aby podgrzać marihuanę, dzięki temu zabiegowi będzie można zrobić różne psychoaktywne przetwory z dodatkiem konopi. Kiedy nie poddamy marihuany procesowi dekarboksylacji to nie osiągniemy odpowiedniego efektu psychoaktywnego. Kannabinole które zawarte są w konopiach nie zostaną wtedy aktywne. Oczywiście jeśli robisz jakieś wypieki z marihuaną, to proces dekarboksylacji do pewnego stopnia nastąpi samoczynnie, ponieważ marihuana będzie podgrzewana przez określoną temperaturę i czas ( kiedy palimy zioło lub waporyzujemy to wtedy następuje natychmiastowa dekarboksylacja). Jednak najlepsze efekty uzyskasz kiedy przed dodaniem marihuany do wypieków poddasz je temu procesowi. 

Dekarboksylacja marihuany 

Dekarboksylacja jest procesem chemicznym który zachodzi w marihuanie kiedy podgrzewana jest w wysokiej temperaturze. W trakcie tego procesu usuwane są ze składu zioła grupy kwasu karboksylowego, powodując znacznie mocniejsze działanie. Właśnie przez tą grupę jedząc na surowo topy nie odczujesz mocy działania tak jak powinieneś, jest nałożona tak jakby blokada działania.

Chodzi tutaj szczególnie o skład rośliny, dlatego przed paleniem marihuany jest ona suszona. Aktywacja działania konopi jest potrzebna aby odczuwać jej psychoaktywne właściwości. Pod wpływem wysokiej temperatury grupa kwasu karboksylowego zostaje usunięta i następuje zmiana w chemicznym składzie substancji THCA, która zamienia się na THC.

dekarboksylacja-marihuany.jpg

Dekarboksylacja marihuany - co i jak ?

W pierwszej kolejności rozdrobnij marihuanę i rozłóż równo na blasze wyłożoną folią aluminiową lub papierem do pieczenia.

Kiedy już przygotowałeś wszystko jak trzeba, to włóż blachę z marihuaną do piekarnika wcześniej nagrzanego i ustawionego na 110 stopni Celsjusza i niech zioło będzie się "piec" 60 minut. Jest to przyjęty standard aby taką temperaturę ustawić i czas pieczenia aby tyle wynosił, oczywiście można skrócić ten czas ustawiając wyższą temperaturę, jednak najlepiej jak będzie proces dekarboksylacji przebiegał powoli wtedy nic nie zepsujemy.

dekarboksylacja-marihuany.jpg

Jedzenie marihuany ma inne efekty - dlaczego tak się dzieje ?

dekarboksylacja-marihuany.jpg

Jedzenie marihuany jest bardzo dobrą metodą na poczucie psychoaktywnego działania marihuany bez jakichś skutków ubocznych. Dzięki tak przyjmowanej marihuanie THC jest metabolizowane w wątrobie, powstaje wtedy 11-hydroksy-THC jeszcze mocniejsza substancja w działaniu o skuteczniejszej przenikalności przez barierę krwi w mózgu.

dekarboksylacja-marihuany.jpg

Kiedy palisz konopie indyjską faza pojawia się natychmiastowo, jednak jest mniej intensywna i krótsza niż po spożywaniu wypieków. Faza po spożyciu jedzenia z marihuaną może potrwać 6 godzin albo i więcej zależy od ilości spożytej marihuany. Działanie jest często psychodeliczne co niektórym fanom konopi bardzo odpowiada.

dekarboksylacja-marihuany.jpg.jpg

Czasem warto poeksperymentować i spróbować działania marihuany w inny sposób niż tradycyjne palenie. Można zrobić ciasteczka czy ciasto albo nalewkę z marihuaną i wiele innych rzeczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Pytanie. Domyślam się że po kosie mogę zrobić ciastka z liści i łodyg. Przed dekarboksylacja powinienem moczyć liście i łodygi czy po prostu rozdrobnić i do piekarnika? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Bimbrownik o to mi chodzi. Chcę je rozgotować przez godzinę żeby potem z wywaru zrobić nalewkę. I zastanawiam się czy gotowanie z niewielką ilością wody da efekt karboksylacji żeby potem wystudzone zmieszać że spirytusem i tak odstawić na miesiąc. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Bimbrownik @Wentyl czytałem Twój post. Chodzi mi o to czy sam proces karboksylacji zajdzie w topach przy gotowaniu? Czy może potrzebne jest powietrze? Bo jeśli bym długo gotował i woda by parowała na dnie zostaną mi topy gałązki i trochę gęstej zawiesiny z żywicą z liści łodyg i odrobiny topów. Tylko czy tutaj THC już będzie aktywne czy nie? Oto jest pytanie które mnie trapi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Wentyl tak się robi olejek. Dekarboksylacja, potem zalać nie wódka tylko spirytusem (wódka ma więcej wody) później odparowujesz. Można lekko podgrzać żeby było szybciej ale nie gotować. Za dnie zostanie 1-2ml, dolewasz oleju konopnego do 10 i gotowe

@EneDue nic się nie stanie jak za mocno nie podgrzejesz. To jak z destylacją. Etanol paruje, olej zostaje. Max 80° podgrzewać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...