Najprawdopodobniej niedobór azotu, proszę o radę

[poczogrodnik00 0]

Witam, nie oszukuję jestem załamany początek kwitnienia a tutaj już takie problemy a gdzie plecha :( Co dwa dni wpadam na spota i minimum 2 liście muszę wyciąć u każdej roślinki bo robią się bronzowe.

Stosuje biobizz trypack, fish mix stosuje również oprysk przy każdym polewaniu na liście (głównie spód liści) a roślinki ukazują już teraz spory niedobór azotu, dodatkowo teraz ma u mnie padać przez dwa tygodnie z przerwami 1 dniowymi

Przeczytałem że rośliny dodatkowo jak są osłabione łatwiej biorą plechę.

Poleciła by coś doświadczona osoba, co mogę zrobić by w ogóle co kolwiek zebrać :/

 

Moje pytania brzmią:

Czy lać go do końca zwiększając dawki czy przerzucić się na jakiś mineralny?
Czy lejąc go nadal jak lałem np. zabezpieczyć ziemię jakąś folią by deszcz nie wypłukiwał minerałów?

Kilka zdjęć:

 

Edytowane 11 Września 2022 przez poczogrodnik00

[KaPen 0]

Mordko tyle ich jest że nie ma co panikować, bo na sto pro coś wyłapiesz, możesz dawke nawozu zwiększyć z biobizzu  ale obstawiam, że to przez suszę głównie, podlewasz regularnie ? 😄

[poczogrodnik00 0]

Tak podlewam regularnie, staram też się po każdym deszczu podlać i opryskać roślinkę. No jest tu lekka panika bo połowa liści wiatrakowych już poszła i leci nadal zółkną kolejne stopniowo coraz wyżej,  dodatkowo najniższe szczyty całe robią się żółte :/ Zaraz jadę na spota to doślę kilka zdjęć lepiej to obrazujących

[Tester 1,408]

@poczogrodnik00 niektóre liście żółkną bo to naturalny proces, sypnij dolomitu żeby ph było dobre, azotu też można trochę 

[poczogrodnik00 0]

Niby tak, te dolne wiatrakowe, lecz mi również usychają te najmłodsze (najmniejsze), wraz z liśćmi które są  niemalże obok topka :/