Odcinek pod tytułem: mało się kosi to trzeba często. Albo jak tniesz klony to nie masz przerwy.
Namiot nie przesechł dobrze po czyszczeniu, ale w miarę ogarnięty więc jedziemy dalej.
Osprzęt i warunki uprawy na szybko. Namiot 0.5m,wiatraki pc, lampa MH TS1000.
Przy glebie tradycyjnie muszę się rozpisać. Medium w amnesi (growbag 12l) oraz w dwóch opium (growbag 8l) to ziemia z upraw od dżdżownic z dodatkiem astvitu i guanokalong black. Jak widać znowu przesadziłem i nadwyżki fosforu mi wypierdala. No ale na reszcie w przejściowych 2l już wszystko si. Tam nie dodawałem do ziemi od dżdżownic nic tylko rozluźniłem perlitem. Byłem głupi bo chciałem na bogato zawsze a widocznie wystarczy robaki karmić i żadnych posypek nie kupować. Sprawdzimy w tym rzucie kiedy mi niedobory zacznie wywalać. Testy muszą być zawsze 😉 marne takie bo podlać zapomniałem 🤦♂️
A tutaj z bliska dwa razy hindu kush wersja reg od sensi seeds.
Mam tez męskiego flubberka i dwie panie, też klony jak męski. Więc oprócz dwóch reg to jadę na klonach. Na razie jeszcze to stoi w wegowniku