Gooner

Dzięki Panowie za dobre słowa. A więc jedna z ostatnich aktualizacji. 104 dzień i 73 kwitnienia. Dzisiaj ostatnie podlanie woda z miodem. Czekam 2-3 dni, robię 48 ciemni i kosa. Zaczynają się bardziej wysysać. Myślę, że to będzie dobry czas. Pozdro

Kilka % bursztynu.

Witam! 101 dzień życia i 70 kwitnienia. Ostatni tydzień to podlanie samą wodą z miodem, w niedzielę pewnie jak przeschnie powtórka i czekam kilka dni i zbiórka. Pierwsze oznaki wysysanie po liściach są widoczne więc myślę, że ten tydzień jeszcze powinien wystarczyć? W ostatnim tygodniu widać było, że roślinki jeszcze trochę napuchły. Jakieś rady? pozdrowienia

Dobra, Panowie, wiem, że ja nie elita ale @Zielone krainy i @Mr.Green może przenieście dyskusję tutaj 😇😄 u mnie też działo się na dzielni.

Witam, 94 dzień życia i 64 kwitnienia. W ubiegły poniedziałek podlane ostatni raz pk, czekam aż przeschnie i rozpoczynam lanie wody z miodem. Z każdym dniem jeszcze dobijają masy, tak więc uważam, że kolejne 10-14 dni wysysania i będzie to optymalne, żeby wystarczająco napuchły do tego trochę bursztynu powinno się pojawić i kosimy. Bardzo chętnie przyjmę każdą uwagę i opinie! pozdro✌🏻

Wrzucam jeszcze aktualizację na wyłączonych lampach. Ostatni raz podlałem po litrze wody z 2 ml pk na obie. Czekam aż przeschnie i robię 10-14 dni samej wody z miodem, żeby się wyczyściły. Wyciąłem jeszcze po dwa liście z każdej zasłaniającej kwiaty. Ogólnie rzecz biorąc uważam, że defo wpłynęło zdecydowanie na plus i sprawiło, że reszta pąków się napakowała bardziej z racji odsłonięcia. Żałuję tylko, że tak późno zacząłem ciachać liście. Dzięki za dotychczasowe oceny kompanów. Dziękuję za każde odpowiedzi. Teraz czekamy na rozwój wydarzeń i czy panny trochę jeszcze napuchną przez te dwa tygodnie samej wody. Jeśli ktoś mógłby powiedzieć co mogłem zrobić lepiej lub jak to wygląda z jego perspektywy to będzie mi bardzo miło. Pozdrawiam Ekipę

@Mr.Green Zedytowałem po odpowiedzi @Brazil Munster Tak, jakieś pojedyncze są 😊

Witam! 90 dzień i 58 kwitnienia. Ostatnie podlanie z alga bloom, pk, calmag i royal sugar. Myślę, że mógłbym już lać przez 2 tygodnie wodę z miodem aby się lekko wyczyściły chociaż zastanawiam się czy pomimo tego, że ostatnio poszły nawozy, nie zalać obu jeszcze raz pk i potem sama woda do ścinki. Czy to dobry pomysł? Trichomy 80% mlecznych 20% przezroczystych. Bardzo proszę o opinie i oceny 😇 pozdrawiam

Witam, 85 dzień życia i 53 kwitnienia. Ostatnie podlanie z nawozami opisanymi powyżej. Do tego wycięte po kolejne 2 liście. Odsłonięte kwiaty szybciej dochodzą zdecydowanie. Na ten moment przewaga brązowych włosków i 80% mlecznych trichomów. Kiedy najlepiej przestać lać nawozy i jechać do ścinki na wodzie? Niby 2 tygodnie, ale tutaj jeszcze nie wiek czy 2 wystarczy do 15-20% bursztynu. pozdro!

@Zielone krainy Pozdro Sensei i wielki szacun za pomoc ludziom tutaj 🙌🏻

Siema! wrzucam 100% naturalne zdjęcia, może jeszcze lepiej będzie to sprzyjało ocenie. Dzisiaj podlane po 1 l każda z 4 ml alga bloom, 1,5 ml pk 1 ml royal sugar oraz 0,8 ml calmagu. Kontynuuję defo i wycinam liście zasłaniające kwiaty. Ogólnie myślę, że coś z tego zbiorę. Może nie będą to cuda ale coś zawsze.

Witam! 82 dzień i 50 kwitnienia a więc weszły w 8 tydzień kwitnienia. Ostatnie podlanie sama woda, kolejne planowałem z 4 ml alga bloom 3 ml pk i 1 ml royal sugar, chociaż liście mocno zielone i niby niedoborów nie widać a nawozów lałem bardzo mało, więc sądzę, że w tej fazie kwitnienia potrzebują trochę pk. Dzisiaj po kilkudniowej regeneracji wyciąłem po kolejne 3 liście. Tak jak wspominałem, to mój pierwszy raz kiedy dokonuję małej defoliacji, ale jak na razie nie widać oznak mocnego stresu i dolne pąki też ładniej dochodzą. Coraz więcej włosków brązowieje i przewaga jest już brązowych. Trichomów jeszcze nie sprawdzałem. Ale zakładam, że to etap przezroczystych. Proszę ekspertów o opinie i oceny 😇 Pozdro

Witam, 79 dzień i 47 kwitnienia. Dzisiaj weszła sama woda, następne podlanie z nawozami pójdzie w takiej samej dawce jak ostatnio. Po regeneracji spowodowanej wycinką, dzisiaj pozbyłem się jeszcze po 3 liście zasłaniające kwiaty. Ponawia się coraz więcej brązowych włosków. Proszę ekspertów o wizualną ocenę i opinie 😇 pozdrawiam

Siema! 76 dzień i 44 kwitnienia. W piątek zalane obie po 4 ml alga bloom, 1 ml pk, 1 ml royal sugar i 0,8 calmag. Na razie schną. Idąc starą szkołą następne podlanie idzie sama woda, chociaż nawozów dostawały bardzo mało i zastanawiam się czy nie dorzucić im trochę pk znowu. Co 2-3 dni usuwam po 2 liście, które zasłaniają kwiaty, chcę ograniczyć stres do minimum a jednocześnie odsłonić zasłoniete kwiaty. Włoski już zaczęły brązowieć. Z każdym dniem coraz więcej. bardzo proszę o opinie 😇 pozdrawiam

Siema! 73 dzień życia i 41 kwitnienia. Dzisiaj zalane po 1 litr na głowę z 4 ml alga bloom, 1 ml pk, 0,8 ml calmag i 1 ml royal sugar. Wygląda na to, że stres wywołany defo nie wpłynął źle i jutro być może dotnę po 2-3 liście zasłaniające kwiatostany. proszę o opinie czy wszystko wg profesjonalistów jest na dobrej drodze. 😇 pozdrawiam !

@Zielone krainy a alga i pk ? Co myślisz o cięciu jeszcze liści przesłaniających topy?

@doominik wielu też uważa, że w 6 tygodniu kwitnienia już jest późnawo ma takie zabiegi i to może opóźnić lub całkowicie źle wpłynąć na uprawę. Stosowałeś tę technikę w tak późnym stadium? Nie chcę czegoś zepsuć.

Siema! dzień 69 i 37 kwitnienia. Proszę wybaczyć za cokilkudniowy spam i aktualizacje, ale zostawiam sobie tutaj pole do sprawdzania i porównywania z kolejnymi uprawami jakie będę prowadził. Dzisiaj zrobiłem zdjęcia z włączonymi lampami, kolorystyka nie zmieniła się w porównaniu do poprzedniej aktualizacji także nie chciałem już gasić ledów i włączać ponownie. Dzisiaj zalane obie po 0,8 litra na głowę samą wodą. Planuję kolejne posłankę z 3 ml alga bloom 1 ml pk, 0,8 ml calmagu i 1 ml royal sugar. Czy takie kombo będzie bezpieczne ? Jeszcze kwestia kolorystyki liści. Są wciąż dosyć ciemnawe, a sugar i alga mają troche azotu. Niby to organiczne, ale myślę czy to nie dobije azotu i nie przyblokuje kwitnienia. Fryzjera już nie robię z racji 6 tygodnia kwitnienia, nie chcę zawalić. Chociaz nawet na tym forum ciekawi mnie jak do tego podchodzą użytkownicy. @doominik uważasz, żeby jeszcze dociachać te co zasłaniają? Z kolei kolejni doświadczeni growerszy stąd mają zdanie żeby lepiej już nie stresować bardziej panien. Ciężko znaleźć złoty środek. Z racji wczesnego lst panny są dosyć niskie, czy nie za niskie? Może topy napuchną mimo małego wzrostu roślin. Już teraz wzrostu nie nadrobię, ale sonduje opinie pod względem przyszłej uprawy. Niby wszystko wygląda tutaj książkowe ale człowiek ciągle chce się uczyć. pozdro

@Mr.Green właśnie też różnie jest, jak oglądałem niektóre filmy z upraw to nawet w 6 tygodniu ostro wszystko leciało co tylko zasłaniali cokolwiek i po 2-3 dniach roślina była nie do poznania. Faktycznie jednak zostawię tak jak jest i może drobnego liścia zasłaniającego jeszcze skubnę.

@Andi tak robiłem, że zaczynałem 0,5 ml potem max 1 ml raz w tygodniu. W takim razie dodam go z pk i alga bloom wszystko z plagrona. Ale sugar ma azotu sporo a nie chcę przyblokować kwitnienia. I tak trochę ciemne liście. @Mr.Green A Ty Panie co sądzisz o przeprowadzonej defo? Przyciąć je jeszcze po kilku dniach odpoczynku? Jeszcze trochę lasu jest i nie do wszystkich odrostów światło dochodzi.

Kolorystyka i stan na 6 tydzień kwitnienia chyba nieźle wyglada? Teraz na zmianę z wodą będzie lecieć alga bloom pk i profilaktycznie doraźnie calmag. Mam jeszcze royal sugar ale to nie mam z nim doświadczenia jak najlepiej używać?

Witam, dzień 67 i 35 kwitnienia a więc panny rozpoczynają 6 tydzień owocowania. Ostatnie podlanie to pk 0,5 ml na litr. Następnie wchodzi sama woda i daję 3 ml alga bloom i 1 ml pk z o,8 ml calmagu. Przez ostatnie 3 dni defoliacyja, pierwszy raz stosuję tę technikę na przetestowanie, ponieważ nigdy tego nie robiłem jestem ciekaw czy to będzie miało dobry wpływ na plony i czy nie zaszkodzi. Dzięki za film instruktażowy @doominik Różnica jaka odnotowałem na ten moment, to zdecydowanie lepszy przewiew powietrza oraz więcej światła dla kwiatów, co spowodowało jakby natychmiastowy sygnał dla pozostałych zalążków, że ja chcę dużych plonów nie tylko od głównych kwiatostanów 😁 czekam chwilę na regenerację po cięciu liści i ciacham dalej. Bardzo ciekawy jestem rezultatów porównawczych między ciachaniem a nie ciachaniem liści. zobaczymy gdzie ten test mnie zaprowadzi. Chętnie przyjmę każdą ocenę i każde spostrzeżenie. Pozdro✌🏻

@Brazil Munster podałem po 0,5 ml pk dzisiaj. Royal sugar jeszcze wcale nie podawałem. Dużo N ma w sobie.

Na całkowicie wyłączonej lampie nie wiele widać, box stoi w ciemnym pomieszczeniu.

@Zielone krainy a Ty co Mistrzu Sensei uważasz? Lejemy 0,5 pk jak uzgodniliśmy? Czy odrobinę algi też zapodawać. Trochę azotu jest głównie w tej po lewej a nie chcę doprowadzić do nadmiaru bo mi się znowu kwitnienie wydłuży sporo jak ostatnio.