Skocz do zawartości

Soniq21

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    203
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez Soniq21

  1. Dziend dobry! Czas na male sprawozdanie z ostatnich dni. W czwartek rano dwa LarryBirdy dostaly zaciemnione pomieszczenie na ostatnie 3 dni życia. Namiot 1mx1m, pochłaniacz wilgoci ustawiony na maxa czyli zbija do 40% RH. W wiadrach FlushCleaner od T.A plus 100g miodu z róży na 10l wody. Lekka wentylacją. dzisiaj wczesnym ranem otworzyłem ciemniej i zacząłem scinke. Po 3 dniach ciemni kwiaty napewno stały się cięższe, zapach bardziej intensywny ale mniej ostry(nie wiem ile w tym zasługi wody z miodem i 30 godzinnej ciemni, no ale takie są fakty). Pierwsza idzie najwielsza roslina: Jeśli chodzie o trymowanie preferuje robić to na mokro zaraz po ścince. W mojej opinii trym jest dokładniejszy tymbardziej, że staram się rozbierać kwiat po kwiecie. Nic mi się nie kruszy i mogę spokojnie zważyć produkt przed suszeniem. Pierwsze ciecie: Kwiatów nie ma sporo, ale wszystkie są dobrej wielkości i jakości. nie ma miękkich flaków ani popcornu chyba, ze popcornem nazywa to: To jeden z najmniejszych kwiatów. To taki średniaczek, ze środka. To ścięte z samej gory: Nie obyło się bez pleśni - całe szczęście tylko jedno ognisko: Tak jak napisałem, kwiaty dobrze zbite, niezłej wielkości, fajny zapach. Zaraz po Criticalu moja ulubiona odmiana. Roślina dała kolo 7l/598g mokrego, biorąc pod uwagę, że ta odmiana jest dobrze nabita i traci stosunkowo mało wagi przy suszeniu będzie ponad 6 uncji suchego do słoików. Miala najlepiej rozwinięte korzenie: Pozostałe rosliny są już dużo mniejsze. Drugi Larry Bird dał 240 mokrego, przy czym kwiaty twarde jak drewno dębowe. Male, nie ma ich wiele jednak nadrabiają jakością: Znikoma ilość popcornu i kulka zrobiona z tego co przyklejało się do rekawiczek: Korzenie już dużo mniejsze: Namiot z ciemnii zamienił się w suszarnie: Pochłaniacz wilgoci ustawiony na 60% przez pierwsze 3dni, później zjedziemy na 50%. W przyszły weekend ścinamy pozostałe dwie rośliny - DoSiDos ktore jeszcze dojrzewaja: Po tym grow wystem będzie rozebrany, dokładnie wyczyszczony i wyposażony w nowe rosliny, które już weguje w innym namiocie: Pozdrawiam
  2. @Zielone krainy malo precyzyjnie dobrałem słownictwo. Tak jak napisałeś, na typową hermę to już za późno, ale przy słabej genetyce(ja mam nasiona, które sam sobie wychodowalem, więc nie jestem pewien jak mocne geny mają) i przy odpowiednim stresie nie ważne czy mechanicznym, świetlnym, złej temperaturze - banany wyskakują w dwa dni. Przy mocnej genetyce to 5-7 dni. Docelowo roślina będzie trzymana do niedzieli i później kosa, więc istnieje ryzyko wyrzucenia bananów, tymbardziej, że system korzeniowy dostał w kość i przyswajanie odżywek jest zaburzone(co samo w sobie jest czynnikiem stresogennym) no ale finalnie nie bedzie to typowa herma. Narazie nic niepokojącego się nie pojawiło. Jutro dwie purpurowe rosliny, czyli Larry Bird pójdą na 36h do ciemni - niech wyrzuca troche żywicy. Dostaną Flush Cleanera od T.A z miodem i na weekend tniemy.
  3. Operacja zakończona sukcesem. Przy okazji ciecia rozwiązała się zagadka roznicy kolorow roslin. Tak lepkie oraz ciezkoe kwiaty o specyficznej strukturze i intensywny zapach moze miec tylko jeden strain z kolekcji nasion. To jest Larry Bird. Musiałem pomieszać pestki. Dziękuję @Zielone krainy za sugestie. Wyjdzie im to na zdrowie
  4. @Zielone krainy @Zielone krainy Niektóre rośliny mogą stać się hermafrodytami pod koniec cyklu kwitnienia. Może być to wynikiem ostatniej próby rośliny do samozapylenia. Poszedlem tym tropem. Jeśli roślina wie, że umiera i dostanie duży stres to może hermic. Nie zmienia to faktu, że idę zaraz golić to co zostało Sorry za tą czcionke, ale nie moge tego zmienic
  5. @Mr.Green bursztynowe się pokazują, ale nie więcej niż 4%. W ziemi miałem to samo. A nie zauważam większej tendencji. Woda z ziemi też paruje z powierzchni doniczki @Zielone krainy Ok, zrobię jak piszesz. Skoro plon bezpieczny to działam. Tak się zastanawiam jak wy sobie radzicie z plesniami przy tak gęstych namiotach. Dlatego chciałem ten trening zastosować - żeby uniknąć gęstych roslin. Dużo przestrzeni żeby powietrze swobodnie przepływało
  6. @Zielone krainy nie mogłem wygolić wszystkich, które bym chciał bo nie mam dostepu do łodygi liscia, a nie chce grzebać nożyczkami między kwiatami bo to będzie dużych stres. Nie chcę herm w namiocie. Jedyne co wpada do głowy to przyciąć te liście tak jak przy trymowaniu. Co o Tym myślisz?
  7. @Zielone krainy dzięki za uważność. Większość suchych jest usunięta. Robiłem na szybko wymiane wody, bo swiatlo mnie trzymało czasowo więc nie mam fotek jak to wyglądało przed wyrzuceniem zbednych i obumarlych lisci. Roślina po prawej z tylu ma ich najwięcej, ale nie jest tam gesto więc mam nadzieję, że wytrzyma do ścinki.
  8. Jakby tylko nie ten aromat, który przeszkadza sąsiadom to można by było trzymać 😉 W namiocie jesień pełna parą: Kwiaty już zbite i lepią palce więc zaczynamy polowanie na ogniska pleśni(nigdy nie miałem grow żeby obyło się bez tego problemu mimo, że osuszacz działa, zawsze mieszaki na pełną moc i wydajna wentylacja w namiocie). Dziś udało się zlokalizować jednego zainfekowanego topa, reszta czysta: I po usunieciu: Do ścinki koło 2 tygodni. Dzisiaj wymiana wody. FinalPart od D.A. npk 0-6-5 plus Bio Balancer od CX Horticulture co ustawiło PH na 6.2 bez żadnych dodatkowych zabiegow oraz EC na 1.7. Kilka fotek podglądowych:
  9. Update na weekend. Zaczynają tracić kolor. Doładowane wodą z PK. Ph spada regularnie, mimo, że EC na tym samym poziomie. Lampa zniżona kilka cm.
  10. Weekendowy update. Tydzień pod znakiem spadającego PH. Patogeny imprezują. Z tego powodu kolejna wymiana wody. Tym razem bez mikoryzy i VooDoo, za to dostaly h2o2 na uspokojenie. Mam nadzieje, że to ustabilizuje sytuację. Z racji tego, że nabite azotem, aż niektóre liście błyszczą to oprocz nadtlenku wodoru wrzucilem tylko dawke triparta zawierającą same P i K(oraz trochę S). Nie wiem jak poradzą sobie bez reszty mikro, czas pokaże. EC 1.4 z PH na 6.2. Do tej pory lekko puchną. Przez tydzień wypiły koło 15l. Najwieszka dostała prowizoryczny support bo wszystkie gałęzie się kładły. Niech puchnie
  11. @Mr.Green Zamów, zbadaj, bedzie Pan zadowolony. Do odważnych świąt należy, moze zapoczatkujesz nowy tremd 😛 Koszyczki na medium w tym systemie są małe więc nie dam ręki uciac jak bardzo problematyczne bedzie samo przesadzanie. Co do wielkości korzeni nie chce Ci dawać konkretnych informacji bo nie jestem pewien, ale za dwa tygodnie dam znać, na weekend wrzucam wykielkowane rosliny w system. Zawsze masz opcje lekkiego przerobienia systemu, żeby wrzucić tam wieksze netpoty i później jak @PrzeMIX wspomniał wrzucić całą "macierz" w ziemię. Możesz też dorobić auto podlewanie, bo na poczatku korzenie nie beda Ci dotykaly powierzchni wody(nalezy zachowac 1" odległości między dnem loszyczka a tafla wody). Jak stwierdziłeś zawsze mas opcje wsypać tam ziemie i bawić się konwencjonalnie także nic nie tracisz. Miłej zabawy
  12. @UKTHC na poczatek poczekaj az troche przeschnie, przelej woda z ph 6.5 i zmierz co wyplynie. Moze nie jest mega dokladne, ale da Ci jakis obraz tego co sie dzieje bez generowania kosztow. Jak wyrzuci jakies dziwne wartosci wtedy bedziez myslal dalej. A z amazona zawsze mozesz zamówić, użyć raz i im to odesłać a oni kase Ci wrócą.
  13. @Mr.Green ciekawe pytanie, dostanie system error ale sie pozbiera 😉 Mysle, ze jesli chcialbys taki manewr zrobic to warto by bylo uzyc docelowej kostki rockwool 3"x3", ewentualnie razem z netpotem zakopac w ziemi. Duzo zalezy tez jak dlugo chcialbys ja trzymac w wodzie. W kazdym wypadku na pewno jest to mozliwe i roslina sie przyjmie. Planujesz to dla lepszej gospodarki korzeni czy chcesz zrobic porownanie ziemia:hydro?
  14. @Danczan Procedura jak z Nasa, pewnie jak botanicy z CIA chodowali trosliny to tak do tego podchodzili 😛 Jak Ci tam idzie, znalazłeś już jakiś złoty środek/patent ochronny?
  15. @Udyr here, widzisz, każdy w tym temacie znajdzie coś dla siebie. If you know what I mean 😛 Jak kierujesz to po prawej stronie siadaj 😛 LarryBird 6 miesięcy kurowany czeka 😉 No juz teraz jeśli będę pilnował wody od początku growa to nie bedzie problemu, chociaz mysle teraz o koledze @Danczan to różnie to może być. Jestem dobrej myśli.
  16. @Cali_Bastard do końca jescze jakieś 5 tygodni, w tym momencie nie mam juz duzego wplywu na to co sie bedzie dzialo, ale miło mi że wogole tu zaglądasz mistrzu 😉 @Barney's juz na samym poczatku napisalem, ze celem jest 8 colii, ze chce trzymać rosliny plasko wiec treningi byly dostosowane do założeń. Jeśli startowałbym jescze raz tą samą fotorelację z tym samym celem treningi byłyby bardzo podobne bądź takie same. Największym błędem było tutaj niedopilnowanie na poczatku korzeni i dopuszczenie do ich choroby, co ma odbicie na wszystkim co się dzieje później - aż do teraz i później aż do samej ścinki. Roślina nie bedzie mogła juz przyswajać składników odżywczych tak jakby miala zdrowe korzenie - z gówna bata nie ukręcisz. Zdaje sobie z tego sprawe. Wiem, ze to moja wina. No ale życie stary, nie robie z tego tragedii. Fotorelacja polega na dodawaniu zdjęć i krótkim komentarzu z tego co się dzieje. To jest to co robię. Nie mam parcia na żaden wynik końcowy(no ale jakies zalozenie pasuje miec). Nie jestem już hurtownikiem. Traktuje to jako hobby, bo jak przestalem hodować to "czegoś" mi brakowało. Nawet jeśli treningi byłyby za mocne to jeśli dajmy na to ludzie mają prawo do kupowania psów i wrzucania ich w fikuśne kubraczki oraz chodzenie do fryzjera itp. to ja mogę przyciąć trochę więcej liści roslinie albo ją lekko połamać. Co urosnie to urosnie, ja zapale raz w tygodniu i tylko dlatego, że zmienia się tok myślenia I pozwala popatrzeć na różne sprawy z innej strony. Plus cieszy mnie, jak poczestuje palacza, który jest w temacie 30 lat i dostane feedback, ze smaczne i ciekawe. Także mi nie braknie. Ty jak byś chciał, nie ma problemu wpadaj i dostaniesz uncjie za free. Jak pisałem lubię to hobby. Dzięki za komentarz, takie wpisy zmuszają do przemyślenia. Sorry za długi wpis, ale INTP tczasem wchodzi za bardzo.
  17. @Mr.Green tak, slabo jak na hydro. Mysle, że względu na problemy z korzeniami. Przy następnej zmianie wody zrobię foto jak wyglądają i dodam dla porownania inne zdjecie zdrowych to będzie łatwiejsze do zrozumienia jak ich kondycja wpływa na roślinę. Co do wysokości to prawda, najwieksza ma 65cm a średnia 45cm mierzone od powierzchni keramzytu. W strain info ma podane 80-100cm czyli one tak czy siak wysokie nie rosną no ale przy tej długości wega powinny być troche większe. Czemu nie sadzic w ziemi? Oczywiscie, ze sadzic. Niektorym poprostu bardzie pasuje woda. Na pewno hydro jest czystsze z samego faktu braku tej ziemi. Jedyne co sie moze nabrudzic to woda gdzies skapnie. Oprocz tego kwestia obslugi. W tygodniu nie ma mnie w domu 14h w ciagu dnia. Jesli dodam, ze chce miec zdrowy sen czyli te min 7 do 8h to zostaje jakies 2h dziennie na calą reszte. Ph i EC mierze w czasie parzenia sie herbaty bez otwierania namiotu. To cala obsluga w ciagu tygodnia. Weekendy mam wolne wiec moge na spokojnie przygotowac wode do wymiany i raz na 3 tygodnie ją wymienić co zajmuje godzinę "od a do z" plus inne rzeczy jak podcinanie i treningi. Robactwo - w hydro masz mniejsze prawdopodobieństwo jego wystąpienia. Jak miernik pokazuje Ci dane PH i EC to wiesz, że to masz jako swoje medium, w ziemi niekoniecznie tak to wygląda. Wiem, że u mnie tego nie widać ale kolejnym argumentem jest wydajność. Poprostu rośnie szybciej, widziałem, że Dominik ma fotorelację, tam na pewno będziesz mógł to zauważyć. Z resztą właśnie mi wykielkowaly nowe nasiona. Mam drugi chiller, który włączę od poczatku więc korzenie będę miały dobra temperature przez cały grow to zacznę też FR ktora nie bedzie spaprana przez patogeny(fingercross).
  18. Weekndowy update. Konczymy czwarty tydzien kwitnienia. Przez ostatni tydzień co 2 dni usuwałem wiatraki, rosliny nie są najmocniejsze więc chciałem ograniczyć stres. W tym momencie defoliacja zakończona. Troche popalilem nawozami, EC zmniejszone do 1.7 przy ph 6.0. Zapach coraz bardziej intensywny wiec wchodzimy z mocniejszą wentylacją i filtrem. Jakis random inline 6" na wlocie plus ac infinity 8" na trzecim biegu jako wyciag dadzą radę. Warunki w boxie: luzniejszy weekend wiec moglem na spokojnie zrobic foty kazdej z rosliny poza boxem: 1. Zaczynamy od mojej ulubionej. Tutaj wszystko oprócz wielkości samej rosliny tak jakbym sobie życzył, symetryczna, 8 rownych szczytow, ladne kolory: 2. Druga trochę słabsza, 6 szczytów, przez błąd przy drugim toppingu, na moje oko kwiaty beda troche luzniejsze niz przy pierwszej roslinie ale bedzie w miare dobrze: 3. Roślina widmo, tutaj zostawilem wszystkie liście, niech żyje swoim życiem I niech da chociaż 20g dobrze zbitych kwiatów. Powinny być małe, ale dość tłuste topki. 4. Na deser najwieksza roślina z którą niedlugo będą "problemy". Już teraz jeden szczyt pozostawiony bez "opieki" się mocno gnie. Ma stosunkowo cienkie łodygi, ktore będzie trzeba wesprzeć żeby utrzymały kwiaty. Jak napuchnie i się nie połamie to będzie się dobrze prezentować. Odpaliłem ppfd meter i pokazuje 1100 nad szczytami przy największej roslinie i koło 900 przy pozostałych. Miala byc zmiana lampy na mocniejsza, ale zastanawiam sie czy warto. Ten tydzien wszystko pokaze. Niech puchnie.
  19. Jeśli chodzi o defoliacje to hardcorowo to wyglądało tylko przy największej roślinie, była cięta, golona i łamana(ogólnie dużo stresu) żeby mi nie wyskoczyła 2x wyzsza niż pozostale bo teraz bym musiał ja przenoscic do osobnego boxa z racji zbyt dużej różnicy w wysokości. Przy pozostałych dwóch jak dla mnie całkiem nieźle to wyszło. Jeśli się mylę proszę poprawić
  20. @Mr.Green jak kulturysci po odzywkach od Tonego Huge 😉 @Barney's Definitywnie wolałbym żeby wszystko przebiegało gładko. Średnio rozumiem Twoje pytanie. Jeśli masz na myśli, że powinienem wyrzucić krzaki już jakiś czas temu po pierwszej zgniliznie to pewnie ze swojego punktu widzenia masz racje, ale ja sie z tym nie zgodzę. Jeśli chodzi o głupie błędy/zaniedbania, coś robię źle poprostu to napisz i mnie wyprostuj, jesteśmy tutaj żeby sie uczyć od bardziej doświadczonych growerów. Jeśli jeszcze coś innego to napisz w prost - słabo łapie sarkazm. Ogólny sens jest żeby doprowadzić grow do końca w najlepszy możliwy sposób 😉
  21. Zamykamy trzeci tydzień flo. Dostaly lekkiego fryzjera na wiatrakach oraz usunąłem potencjalny popcorn. Nowa woda - odżywki od TA + Regen-a-Root + great white mikoryza + VooDoo Juice. EC 2.1 przy ph 6.1. Lampa 40cm nad szczytami, 75% mocy. w gruncie rzeczy to dwie rosliny z frontu zasluguja na uwagę. Trzecia poniżej przeciętnej a czwarta to raczej roslina-widmo. Korzenie wyglądają w miarę zdrowo tylko przy największym krzaku. Reszta dość mocno zasiedlona przez patogeny. Ciemny zielony i purpura to kolory przewodnie. Mysle, ze spowodowane to jest LEDami. Azot dostają okrojony juz od dwoch tygodni. Zakładame 16u w tym momencie wydaje się być bardzo mocno zagrożone.
  22. Dobrze, ze sie udalo. Biorąc pod uwagę zainstaniałe okoliczności to badziej FrankenStrain 😉
  23. Pierwszy tydzień po przełączaniu na flo. Powoli zapełniamy boxa. Jesli chodzi o wysokość to idą równo. Dostały extra porcje CalMag bo zaczęły wyrzucać niedobór 2 dni temu. Lampa wciąż 40%. 55cm nad szczytami. Ph 6.0 EC 2.0
  24. @Adrianosikubedzie dobrze, nie takie się już podnosiły. Liscie dostaly po dupie wiec dla większenia produkcji chlorofilu oraz złagodzenia obajwow stresu zrób oprysk z soli epson co 3 dni. Koniecznie zaraz przed zgaśnięciem lampy, żeby ich nie popaliło. I delikatnie z odległością od lampy.
  25. @Adrianosiku trochę za wczesnie na nawozy stary. Jeśli One jescze nawet nie mają systemu korzeniowego rozwiniętego dla prawidłowego przyswajania odżywek, także je blokujesz. Weź przeplukaj ten rockwool czystą wodą, ewentualnie jeśli masz to dodaj do wody stymulator korzeni. Rosliny wyglądają jakby wypuściły już kielek od spodu, nie wiem w jakiej wielkosci doniczkach to bedziesz trzymal, ale sugerowałbym juz włożenie je w jakieś małe net-poty żeby korzeń nie walił po tacce bo będzie stres. Jak korzenie będą wychodzić poza net potach to wtedy do docelowego pojemnika i ma rosnąć. Plus to światło bym trochę odsunął lepiej za daleko i żeby się lekko wyciągnęły(zawsze możesz przybliżyć lampe) niż żeby dostaly stresu świetlnego a nawet je spaliło. Super, że ogarnąłeś automatyczne podlewanie, mega ułatwia sprawę. Jak masz ustawione interwały?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...