witam serdecznie, mam zapytanie. od dłuższego czasu piję prawdziwe kakao. takie co zawiera 60% tłuszczu i gotujesz 30 minut na wodzie (nie na mleku, gdyż kakao traci swoje właściwości). tak więc, zaczęłam się zastanawiać. czy gdybym chciała (hipotetycznie) ugotować roślinkę w tym kakao to czy musiałabym dodawać masła? (najwyżej zostanie masełko ;) ) i tak w ogóle to chyba powinno to to ze sobą współgrać? Pozdrawiam.