Skocz do zawartości

huczpucz

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    51
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez huczpucz

  1. Miałem trochę czasu,więc przy okazji ściąłem większego sampla na testa. Na pierwszy rzut, fajny zbity. Sprawdziłem tez, trio i jak na moje to tak jak mówiłem. Tydzień, maksymalnie 2 i do cięcia. Chyba że ktoś ma inne zdanie to zapraszam 🫡
  2. Bliżej końca, niż dalej 😋 Za parę dni wlatuje płukanka, a później zostawię żeby roślina wyciągnęła sobie wszystko z nawozów i gilotyna
  3. Parę dni za nami to update tez wleci. Na ten moment wiedzę juz tylko jak topy nabierają masy, jeszcze chwila I powinna zacząć juz dojrzewać. Jak te dzieci szybko rosną 😋
  4. Update kolejny, wszystko mi się ładnie wyrównało i jak narazie z efektów jestem zadowolony. Wcześniejszą odmianę, która prowadziłem, wyciągnąłem na 80g z krzaka. Zobaczymy co tu się urodzi.
  5. Hehe, jest optymalnie majstry, nie lece masówki. Więc mogę sobie pozwolić na odrobinę fantazji i niekonwencjalności. Przy następnej moge zrobić taki hardcore, nie ma problemu 😂 Dajmy narazie tej pokazać co tam ma w środku 🫡🫡
  6. Z tym wyciągnięciem w górę, to może lekko przesadziłem. Bardziej na myśli miałem masę topów, z rana jeszcze wszystkie szary komórki nie funkcjonowały 😂
  7. Na dzień dzisiejszy wlecial fryzjer. Moim oczom okazał się w sumie ciekawy widok. Sam jestem ciekaw co to dalej spłodzi. Parę strzałów na wegu dostała, a jak to automaty. Lubia być kapryśne. Aktualnie: -światło przestawione od 2 tyg, na 18/6. -wysokość lampy poszła w gore 10cm, chce zeby jeszcze mi się trochę wyciągnęło w gore :P -podlewane co 3 dni, na zmianę z nawozami. Litrarz bardziej od pragnienia. Raz litr, raz 2 litry -nawozy dalej te same. Nie widzę znaków niedoborów. Więc nie zmieniam narazie rozkładu jazdy. Piranha,sensi Bloom i Big bug spisują się elegancko jak do tej pory.
  8. @sebulbul Z doświadczenia wiem, ze są psy i labradory. Ten akurat mógł ci pokazać tylko, zebyś zachował niektóre sprawy dla siebie 😛
  9. @WymiataczMega Już wchodzą pewnie 🤯
  10. No co mogę powiedzieć, buduje masę skubaniutka 🤪
  11. Kolejny update Bede musiał się zabrać zaraz za fryzjera, bo już widzę że spod trochę u mnie wymięka, ale no brak czasu. Złośliwość rzeczy martwych, tym razem samochód 🤪 Na dniach, doprowadzę ją blacharsko na funkiel nówkę.
  12. Taki stan rzeczy na koniec tygodnia. Narazie bez żadnych większych objaw. Ziemia schnie jak należy, więc na moje oko jutro podleje litrem wody + sensi Bloom. Tak dla podsycania 🤪
  13. I powrót 😄 Z tego co widzę to na spokojnie zaczęła bić na ten moment w topy. Dzisiaj podlane zwykła wodą. Bez żadnych dopalaczy 🤪
  14. Hehe, wiem wiem chlopaki. Ja jej w żadnym wypadku na straty nie spisałem 😂 Liczyłem się z tym,że może jej dać w kość cały ambaras który robiłem, ale koniec końców wygląda przyzwoicie. Aktualny stan taki jak na zdjęciu. Podlana dzisiaj kompotem od advanced. Big bud,Piranha i semi. 2l wody po 4ml każdego. Następne oględziny za 3-4 dni.
  15. Teraz na szczęście bedzie w normalnych warunkach. No i myślę,że 3 dni nieobecności zrobią jej dobrze 😂 Plan był dobry, wykonanie juz nie do końca, ale jade z nią do końca i zobaczymy co uda się tu wyrobić
  16. Szybki update, przed kolejnym wyjazdem. Widzę dużą poprawę co do kolorów. Odzyskała tlen, i jakoś ciągnie bez problemów. Wszystko na ten moment ładnie wyrównane. Oraz pokazały się pierwsze oznaki kwitnienia. Więc teraz okaże się co nam się tu wydarzy 🤪
  17. Trochę mnie przy niej nie było, wręcz przeszła prawdziwą szkole przetrwania bezemnie, ale już wraca w moje ręce i stawiamy ja do pionu 😁🫡 Przez ostatni czas brakło jej trochę tlenu i temperatur, więc nieco ją to spowolniło. Automatycznie dzięki temu, byłem zmuszony wywalić cały popcorn juz, zero selekcji. Zostawiłem wszystko co ma dla mnie jakiś potencjał. Na ten moment, roślina wraca do swoich kolorów, więc zbytnio się nie martwię. Zaraz powinna wchodzić w kwitnienie więc, delikatne strzyżenie tylko jej posłuży.
  18. Ładowane tylko są grzybami na korzenie, co by lepszy fundament sobie zrobiły. Co do wyrównania szczytów poza kamera to zrobiłem, bo jak fotkę robiłem to tez właśnie to zauważyłem. Aktualnie jest dzień po zmianach i wszystko ładnie juz się wyrównało. Prowadzę juz nie pierwsza roślinę i z tych "świeżych" nie jestem. Więc dlatego może Ci się wydawać,że dobrze sobie radzę. Pozdro
  19. Trochę jej wyschło i zarosło. Więc czas na porządki, woda standard ph 5.7-6.5. Do tego tylko Piranha. Z racji tego,że donica ma 14l znalazłem jeszcze sporo przestrzeni. Więc zanim wejdzie mi kwitnienie, stwierdziłem że powyginam ja jeszcze trochę i udało się zrównać ją do fajnego poziomu + udało się odsłonić wszystkie możliwe szczyty. Cała drobnica dla mnie nie potrzebna została już wcześniej wykastrowana. Czuje w niej potencjał. Nic ją nie boli, cały czas do przodu.
  20. @Tester Lampa to stary poczciwy zielony mars hydro mz-240
  21. Zwolnilo mi się miejsce więc do namiotu wleciał smaczek od fastbuds. Początkowo, zamiar był na próbe czy uda mi sie w tym namiociku zmieścić 2 rośliny.Finalnie, została jedna. Jej współlokatorka Ak-47 stwierdziła, ze zakonczy zywot na etapie sadzonki. Co do startu, 2 dni moczenia nasion, pozniej zaznajomienie z ziemią i na koniec po 2-3 dniach sadzonki lądują w finalnej donicy. Pierwsze dwa tygodnie sama woda, od drugiego tygodnia raz w tygodniu Piranha od Advanced. Roślina akutalnie na 4tyg. Trening zaczęty w ok 14 dnia, ucięty główny szczyt - 4 dni przerwy, i zaczęcie rozkładania jej tak jak chciałbym ją widzieć. Plan był, na 6 głównych łodyg, z czego jedna poddała sie na starcie. Pozniej od wzrostu zauwazyłem, ze zaczyna padać i 5, zrobiłem jej podpore i poczekałem. Na ten moment, pacjent ma sie dobrze, zostało przy 5 głównych, z czego 4 ladnie rozchodzą sie na boki, a ostatniej pozwalam rosnąc jak chce zeby za bardzo przy niej nie ingerować.
  22. Widze wszystko w normie, więc zamknę temat Watermelona. Suszenie 8 dni, lezakowanie 3 tygodnie. Finalna gramatura na kalkulatorze po wytarowaniu bag'a wykazuje 80g. Jak na automata, który dostał pare niepotrzebnych epizodów w swoim byciu, myśle ze wynik zadowalający. Smakowo duzo cytrusa, delikatny i przyjemny. Bombowo - nie wyszedł mi usypiacz dla koni jak to był w planach, ale finalnie dobrze będe wpominać.
  23. Trochę mnie nie było, ale już wlatuje update 🫡 Roślina juz ścięta, rozwieszona w namiocie. Tydzień przed ścinką zrobiona płukanka Flawless Finish, przed pozwoliłem sobie na fryzjera co by, uwydatnić suszenie i ułatwić dostęp do większych topów. Trimming bede robić raczej brutalnym stylem na dużym sicie. Więc jakoś zbytnio nie przejmuje się nadmiarem liścia w niektórych miejscach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...