Lysy007

1 hour ago, chilwag0n30 said:

Widzę że ratujesz jak się tylko da 👌

Szczerze mówiąc może i to coś pomaga takie opryski nigdy nie stosowałem nie mam doświadczenia z tym. Ale nie neguję tego, nie mam czasu by aż tak dopieszczać 🙃 

Ja zastosowałem metodę typu... ogarnięcie spota zminimalizowałem wilgotność. Między innymi dość szeroko wokół spota wyrwałem trawę oraz inne chaszcze by jak najmniej wokół było wody. Miejsce mam przewiewne nasłonecznione przez cały dzień. 

Dotychczas nie mam pleśni a pogody były fatalne nawet temperatura w nocy spadła do 3°C i nie zapowiadają się lepsze pogody do końca miesiąca. 

Trzymam ile się da a co będzie to czas pokaże🤷‍♂️ Oby mogły stać jeszcze z 2 tygodnie i wtedy kosa (nawet wolę energetyczny haj niż bomba i odcięcie).🙈

Byleby nie czuć było łaki 😆 Nie wiem dużo zależy od wysuszenia ? Żeby była pachnąca jak powinna... ...nie łąka. 

 Ja również życzę owocnego zbioru. 😉

 

Spoko ja też się uczę👍  

Ten rok to aż przesadzam z dopieszczaniem 😀

Trzeba będzie walić w genetyke odporna na pleśń, do tego momentu nie zdawałem sobie z tego sprawy .

Widzę, że nawet pomimo mega dużego przewiewu,miejsca  i nawet  bardzo mało ilosci liści   (Frisian Duck) to i tak mi wyskoczyła plecha na jednym topie. A na mega gęstej np. Euphori i blisko innych odmian jak narazie odpukac to nie zauważyłem nic niepokojącego😅

Nastepny projekt to celuje troche w geny ,I niby jak sie doda humic acid I kelp 5:2 stosunek  to dodatkowo wzrasta odpornosc na stress o kilkadziesiat %

A I jeszcze dzisiaj sluszalem opinie żeby nie ciąć całej panny tylko stopniowo te bardziej dojrzale gałęzie i zostawić te mniej dojrzale na tydzień -2 (jak pogoda pozwoli ) i można nawet w ten sposób od 20-40% więcej zabrać bo dochodzi wiecej slonca itp to tych tz. popcornu 😀

Człowiek się uczy cale Zycie czegoś nowego ,a w tym przypadku to jak sam wiesz sprawia  mega radość .

No cóż trzeba samemu wnioski wyciągać, z roku na rok zawsze coś nowego wchodzi o czym się nie wiedziało rok wcześniej (przynajmniej ja tak mam😅)

Tutaj co do suszenia:

Tutaj opinia ,że niby najlepiej ścinać w pełni ( w kwarcie jak wzrasta księżyc do pelni) i w nocy 

Niby najwięcej terpentyn itp. podczas cięcia w nocy 

On 10/7/2023 at 3:16 PM, chilwag0n30 said:

To No Name z jednego jarunku a każda inna wyszła🤔 podobne wielkości od 2 do 2,5m.  Ale wszystkie Panny wyszły... 

Pogoda zamienna teraz tylko poszczególne dni niska temperatura to mnie martwi. 

Będę obserwował, dałbym ok lecz jak będę musiał robić kosę niedługo bo szkoda będzie to nie chcę Dotleniać się nawozem. 

Pozdrawiam 👌

Pozazdrościć haha, u mnie teraz lipa trochę pogoda, ale na koniec października zapowiada się słonecznie. Więc to nadal taka niewiadoma 😎

 

Ja to pryskam drożdże piekarskie 100g na 10l  +mleko świeże 3.2 1l na 10l,

Woda utleniona 3% w stosunku do wody 4:1 

Soda oczyszczona 0.5 łyżeczki na 1l wody 

Teraz mam zamiar jeszcze opryskac z cynamonem .

Jak narazie jakieś pojedyncze plesnie się pokazują, ale narazie odpukac 😀

ścinać całego topa jak jest zarodniki-oderwac pleśń i wyMoczyć  w roztworze z wody utlenionej i przepłukać czystą wodą tak niektórzy robią. 

I sprawdzać nawet codziennie stan kwiatów. 

Z fartem😀