Prograss

Jeśli chodzi o owoce to z coffeshopu w NL Blueberry Gum od G13 labs. Łagodny, niegryzący dym wręcz wydawał mi się chłodny. Czuć było jagódki w dymie i w topach, ale nie były fioletowe. Faza przychodziła z opóźnieniem i nie była oszałamiająca, taka średnia, idealne jaranie do delektowania się skrętami.

Siemka ludzie, mleduję kolejny, przedprzedostatni up. 🙂 Dokładnie już nie wiem, który to dzień chyba 113-114, 9 tygodni kwitnienia. Przedostatni tydzień do ścinki. W sobote zacząłem lać samą wodę po 2L co 2-3dni, nie płukałem gleby wodą, będzie git? Ogólnie jestem w szoku jak to dalej rośnie po takim stresie co jej zafundowałem, ciekawe co by było, gdybym nie ciął tyle szczytów do wapowania... W następną sobotę planuję ściąć, co polecacie do tego czasu? Ostatnie dwie doby ciemnia 48h? Nie podlewać wtedy? Jakbyście to zrobili przy organice? Zdjęć trichomów nie wrzucam, bo ciężko dobrą ostrość złapać i tak większość jeszcze przeźroczysta na pojedynczych coś tam się robi powoli mleko tak mi się wydaje. Pachnie zajebiście, truskawkami kwaśnymi. Wilgotność mam tak 30-40%, bo coś ciężko mi podnieść ostatnio, żeby chociaż 40 było. Ostatni tydzień mam temp 28-30 dzień, 18-20 ciemnia. Szkoda, że w fiolet choć trochę nie przeszło, może przez stres, a może i coś innego. Ale jest pięknie tak jak jest. 🙂 Pozdrawiam was 🙂

@kamilstopro @Udyr Hah też raz zauwazyłem tego wora i myslalem, ze to worek z pyłkami i go zerwałem. 😄 Na szczescie to byl jeden jedyny raz. 😄 Pięknie Ci to rosnie, te blackberry gum jakos pachnie? Albo te gelato? Moje Gelato najpier cytryną pachniało, potem biszkoptami, orzechami, a teraz przed ścinką kwaśne truskawki 😄

@bartek99 wez lupe jak masz i poswiec popatrz jak nic sie nie "swieci" powinno byc git. Dla przykladu mikro nitka z ubrania na topie. inne zanieczyszczenia tez latwo widac pod UV

@bartek99 A co Ci nie pasuje w tym jaraniu? Próbowałeś go?

U was też przy flushu gałązki jakby tracą siłę do utrzymywania topów? Mam wrażenie, że zaczynają się uginać niektóre

@bartek99 moze lampką UV poświeć, latwo pokazuje jakies gowna na topach o ile by były, ja mam taką mała wbudowana w mikroskop do sprawdzania trichomow i widac jak na dloni wszystkie nitki z ubran, ktore sie zaczepily, a ktore bardzo ciezko dostrzec golym okiem 😄

Dzisiaj już sama woda poszła. Co myślicie o podlewaniu samą wodą przez ok tydzień, a potem niepodlewanie w ogole aż wysuszy sie doniczka zeby "wyjadla" sie? Taka rade dostalem tez

@Katastrofedens @Katastrofedens OK to od jutra sama woda i nadzieja, że będzie git. 😄

Siemka dobrzy ludzie, 💚 Wybaczie moje zaniedbanie uploadowania i w ogóle tego, że wklejam z innej strony, ale kurna nie ogarniam wklejania dużo zdjęć na raz i mnie to czasem irytuje, bo siedzę pół godziny przy pisaniu posta.. 😄 Więc tak, jak na spowiedzi. Coś tam odbiła po tych moich wycinkach no i z tym Nitrogenem orgatrexu zapomniałem przystopować jak widać.. 😄 W ogól cała butelka już prawie poszła orgatrexu.. 😄 Podlewam po 2-2,5L co 2 dni maks 3 dni jak czasu nie znajdę, albo zapomnę. Calmagu też czasem zapominam dać. Trichomy są przeźroczyste jeszcze, zapach jest przepiękny i wszystko póki co tam gdzie pąki wygląda zdrowo jak się przypatruję żadnej plechy nie ma opcji wentylacja się nie opierdziela. Utrzymuję temp min 18 do maks 26 i wilgotność między 40, a 55%. Jednak matrwią mnie trochę te szczyty w prawym dolnym rogu na których coraz bardziej wyjadają z liści. Czy to może zacząć niebawem gnić jakoś? To co usycha jest suche i lepkie, czasem twarde/sztywne od trichomów. Dziś jest 8 tygodni i 1 dzień kwitnienia, jeszcze maks 2tyg powinno być, ale nie wiem, czy to się nie wyje do tego czasu na tych szczytach gdzie rdzewieje 😄 Flusha zaczynać? Jak to widzicie ogólnie? Orgatrexu już prawie nie mam, może na 2 podlania będzie po małej dawce. 😄 Co byście zrobili? Będę wdzięczny za rady. Pozdrawiam !

@Cali_Bastard @Tester Kurdę wybaczcie, ale nie nie widziałem tych powiadomień 😄 Nie miałem czasu ostatnio nic upowac bez kitu, w końcu weekend bezpieczna przystań, wrzucę fotki po 19 jak tylko światełko się zapali. 🙂

@Mr.Green @Zielone krainy Na uprawie w PL można zyskać, ale też można łatwo stracić nieporównywalnie więcej. Jak ktoś nigdy nie oberwał to nie do końca będzie świadomy w jak głębokiej dupie może nagle się znaleźć i nie mówię tu tylko o pieniądzach. Szanuję decyzję, też nie będę uprawiał narazie dopóki nie będzie legal w DE. Tylko u mnie sytuacja jest inna, bo jestem już notowany, więc każda kontrola policji to przeszukanie, testy narkotykowe itp. Ostatnio za kółkiem mnie kontrolowali kilometr od mieszkania i tylko się modliłem, żeby nie pytali nic o mieszkanie. Druga akcja wychodzę zjarany z chaty i ze 100m od wyjścia policja zjeżdża na chodnik centralnie pode mnie. Nie wiem nawet, czemu w takim dziwnym miejscu zjechali, bo zastawili komuś wyjazd z domu w ten sposób. Odwróciłem głowę na moment i zobaczyłem napis Policaj i poszedłem dalej przed siebie z nadzieją, że nie będą mnie wołać. Moment i pojechali dalej w tą stronę co ja szedłem. Trochę się zdygałem nie powiem.😄 Dziwne akcje mam ostatnio, pierdolę.. Zresztą rodzice mnie ostatnio prosili, żebym więcej nie trafił za głupoty do aresztu. Dlatego się modlę, aby do zbiorów bez przypału się obeszło i kończę przygodę narazie.

@Cali_Bastard Ja mam rodzinę w Polsce i nie wyobrażam sobie zaorać ten kraj dlatego, że jest w tyle za innymi, bo ludzie pozwalają rządzić złodziejom i krętaczom. Zamiast zaorać wolałbym, żeby ludzie w końcu przejrzeli na oczy i, żeby każdy polak znalazł w końcu w sobie na tyle wkurwienia, żebyśmy wyszli wszyscy z domu, czy tam z pracy i poszli spalić każdy dom tym złodziejom i wyjebać ich na zbity pysk, najlepiej zamknąć w więzieniu i niech zapierdzielają do ciężkiej pracy fizycznej na swoje utrzymanie w celi to by wtedy się przekonali jak uczciwie pracujący ludzie czują się dymani na każdym kroku. Ludźmi jest łatwo manipulować, łatwo jest ich dzielić i nastawiać przeciwko sobie i innym tak, żeby nie widzieli, że jedyny wróg to ten, który dostał władzę i tworzy te podziały, żeby tylko się utrzymać przy stołku i czerpać z tego korzyści wyłącznie dla siebie.

Siemson ludziska kochane Słuchajcie wyczytałem, że ta kropla/glut to jakieś cukry itp, czyli generalnie nic ciekawego, a szkoda, że nie żywica z uzdrowicielską mocą. 😄Usuwacie to? Nie zrobi się od tego jakaś pleśń? Ogólnie nie było mnie 3 dni przy pannie, przez ten czas wygląd liści trochę się pogorszył, ale też troszeczkę przypuchło i podsypało śniegiem gdzieniegdzie, także wszystko na plus narazie. Wieczorem będzie up mały, bo teraz podlałem syto i może troszkę wydobrzeje. 😄 pozdrówki!

@Zielone krainy Tez tak pomyslalem pare razy, takie ciemne te liscie jakies u podstawy to za duzo azotu? A ten calmag z kazdym podlaniem? Bo daje tak co pare podlan Tak zrobie jak mowisz

O Maryjo ale to piękne Stawiam na 250-300. Szacunek mega

Z teraz parę fotek. Oby wytrzymała te parę tyg jeszcze chociaż

@Mr.Green @Przedzior Dziękuję, podnieśliście mnie na duchu, bo myślałem, że tylko ja tak... ^^ Jestem w szoku, że ta roślina tyle zniosła, bo myślałem, że się zhermi miejscami, albo inne zło ją nawiedzi. Wmawiam sobie, że dzięki temu się nie wyjadła, bo nie miała tyle do wykarmienia ile było na poczatku. 😄Powoli puchnie sobie, zauważyłem, że zaczęła robić sie jakby kolejna warstwa trichomów, robią się bielsze miejscami. Zapach bardzo mocny jak na jedną roślinę, aż się boję co by bylo jakbym miał z 4 takie. Ogólnie powinna skończyć kwitnąć w 8-10tyg, czyli za jakoś za 2-4tyg, ale nastawiam się na późną granicę ze względu na to jak oberwała ode mnie to pewnie opóźnienie z 2tyg ma ze względu na stres? Czy to nie ma znaczenie i poprostu odbije sie na plonie? Jakie wasze doświadczenie w tym? Chciałbym ściąć nie później niż w walentynki. Zastanawiam się jak wyglada u was przechodzenie z jednej uprawy do drugiej. Czekacie aż zbiory najpierw wyschną w ciemni i dopiero po tym ruszacie z kolejną uprawą? Bo chcialbym już zacząć coś kielkowac powoli, żeby przed latem zdążyć coś zebrać, bo w lato na pewno nie będę miał czasu się w to bawić. Ave Maria taak

@Mr.Green Siemanko ludziska nie sądziłem, że tak się ktoś stęskni. Masz trochę racji, na szczęście nie wyjada się, ale przez moje ćpunerskie zaciągi po spróbowaniu jednego szczyta małego w sylwestra polecialo chyba z 50 podobnych w ciagu 2tyg. 🤣 O 19 wkleje fotki jakies jak lampka sie wlaczy Tu fotki z przedwczoraj

@Mr.Green Haha wiesz ja ostatnim razem palilem chyba w lutym to może dlatego mnie tak jebło. 😄 Wapki fajna sprawa, bo tak nie kurwi ostro w calej chacie jak po spaleniu skręta. 😄 Ja mieszkam prawie przy komisariacie także też chyba coś fajnego poszukam z wapków stacjonarnych, może na dzień dziecka bym sobie sprawił. A Ty jaki masz na oku teraz?

@Mr.Green I co, próbowałeś? 😄 Uczę się od najlepszych

@Mr.Green A co się będę Dzięki 😁

Dziś po zapaleniu lamp postanowiłem się przyjrzeć jeszcze raz i w sumie pogrzebałem palcami w niektórych miejscach to tych skoczongów raczej nie jest tak dużo, żebym się czegoś miał obawiać. Jednak mam nadzieję, że te liście co powoli same się pozbawiają żywota to nie robota tych małych owadów. Aby do końca. Po podlaniu liście bez zmian narazie, ale chyba muszę poczekać skoro to organika, przy okazji spojrzałem, czy są jakieś szczyty najmniejsze do których światło nie dociera. Coś się znalazło do usunięcia, ale, że widać już trochę "cukru" na większości to i akurat na tych było. Spojrzałem na to lupką coś tam trichomy widać, od dotykania się klei, pachnie obłędnie... do tego moja ciekawość nie pozwoliła mi tego tak poprostu wyjebać, myślę może by to zwapować. ^^ No to jazda, jakieś nie wiem 0.2g może w tą kapsułkę do Mighty wchodzi, parę łagodnych i odziwo nawet smacznych buchow i po minucie mega przyjemna faza mnie uderzyła. Błogi relaks trwał może 10 minut potem złapało mnie gastro. Bardzo przyjemne doświadczenie. Rozluźnienie, nastrój i posmak z jakim mnie zostawiła wciąż mnie zdumiewa. Szampańskiej zabawy Wam wszystkim życzę, no i oczywiście szczęśliwego nowego roku, pomyślności, aby spełniły Wam się najskrytsze marzenia.

Właśnie podlewałem sobie roślinkę i przypatrywałem się glebie, czy coś nie wyskoczy i zauważyłem, że zaczynają sobie biegać pełzać takie małe białe coś. Ściągnałem trochę ziemi razem z nimi na ciemnego klapka, żeby się przypatrzyć i zrobić fotkę, ale te małe chujki jak nie są na ziemii to zaczynają skakać co parę cm w każdą stronę. Trochę ich jest zauważyłem, że w niektórych miejscach jest ich więcej, albo są rozproszone. Pamiętam, że na początku uprawy jednego takiego zauważyłem, ale zabiłem od razu, bo myślałem, że wszystko co się rusza w ziemi to szkodniki i teraz nie wiem. Znalazłem info, że mogą to być skoczogonki. Miał ktoś doświadczenie z tym ustrojstwem? Bo znajduję info, że są dobre i złe jak będzie ich za dużo. :D

@Mr.Green Ołrajt Szefie to tylko bactrexu sypnę. A kiedy ten calmag byś dawał i ile? Dajesz w ogóle go u siebie, czy on jest w wodzie z kranu? Kurna, że się można nie znać na nawozach i tak daleko zajść w uprawie. 🤣