HaszmaR
Użytkownicy-
Liczba zawartości
9 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
1 NeutralO HaszmaR
-
Tytuł
Początkujący
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
-
pk jeden raz podałem pół dawki od jutra mam zamiar lać pełne a tak leje cana boost + calmag + cana flores pełne dawki Zwykła deska powiercona na żarówki pokryta kocem ratunkowym oraz zamontowane 4 haki na rogach. Żarówki używam v-tec 15w i 9,5w w zależności od potrzeb roślinek dokręcam kolejne ew. wymieniam z 9.5w na 15w. 9x 15w na mój box 60x60 to zdecydowanie za dużo. Polecam bo ładnie pod nimi rosną i plony też eleganckie. Wszystkie używam 4k 160lm/w.
-
Nie mam pewności czy ph nie jest za niskie bo ph metr mi coś wariuje. Wygląda jak by wapń się nie wchłaniał przez za niskie ph ewentualnie za dużo potasu?. Staram się podlewać wodą 6-6.5 ph ale ph metr mi wariuje i nie wiem czy dobrze pokazywał. Mam taki żółty jak by ktoś mógł jakiś pewny polecić albo jak go ogarnąć bo robiłem próbe ph4.0 i dobrze pokazuje i w h.ja mnie robi 😕 Pozdrawiam i dzięki za pomoc 🙂
-
Siemanko i witam wszystkich mniej jak i bardziej doświadczonych w zielonym temacie! Moja przygoda zaczęła się od palenia jakoś z 15 lat temu (mam 28l) po czym zacząłem interesować się uprawą jakoś 12l temu. Po 3 średnio udanych out ponad 10l temu odpuściłem sobie i zacząłem interesować się indorem. Od tamtego czasu zaglądałem na inne fora na fotorelacje i różne inne strony zagraniczne edukacyjne w tym temacie z czystego zainteresowania. Kilka miesięcy temu warunki pozwoliły mi odpalić własnego boxa 60x60x140 kupiony namiocik z oświetleniem led 135w i wrzuciłem tam 4 automaty. Nie było prawie żadnych problemów i zebrałem 310g suchego bez łodyg. Pewnie średnio wyszło bo da się zebrać więcej i lepsze i chcę do tego dążyć. Ja z jakości i ilości jestem zadowolony tak że lecę z następnym projektem od dwóch tygodni i jestem niemalże pewny że na nim się nie zakończy. Trochę wiedzy przez lata nałapałem tak że sporo wiem i widziałem ale to moje drugie grow więc doświadczenie słabe. Postanowiłem więc założyć konto na forum i w razie problemów zapytać doświadczonych tych mniej lub bardziej. Liczę w przyszłości na waszą pomoc i także chętnie służę pomocą. Pozdrawiam.
-
Zamówione będzie podlane za 2 dni. Jak dawkować? Już 58zł kosztuje
-
Wlałem jej około litra wody 6 ph odstaną 3dni. Lałem powoli pod rośliną tak aby trochę przepłukać korzeń. Pół litra pod mutanta. 6.5-6.8 ph wody którą podlewałem wcześniej Mam nadzieje że panienki się ogarną i przestaną się fochować i mutować. Nie mam pewności gdzie dokładnie jest problem. Dziękuję za rady i wszystkie pomysły jak tego wybrnąć i namierzyć bląd aby nie popełnić go w przyszłości
-
Ukorzeniacza nie mam ale mam ph- to mogę zbić ph ziemi podlewając wodą powiedzmy ph 5.5 mam też ten ph metr tak że sprawdzam czym podlewam. Do oprysków daję tylko 1ml azotu na 1l
-
Każdej leje wodę z kranu o ph 6.5-6.8 odstaną 2+ dni One od wypuszczenia pierwszych liści tak się zachowują. I tak się zastanawiam czy ja coś zjebałem czy po prostu pestki były hujowe. Dwie pozostałe rośliny rośliny w boxie mają te same warunki (w tym samym boxie z jednego worka ziemie i z tej samej butelki wodę) i pięknie rosną. Szkoda mi ich wyrzucać bo nie mam więcej pestek a tylko dwie trzymać w tym boxie trochę się mija z celem. Do tego jak zamówie teraz pestki i zanim dojdą i wykiełkują to mogą mieć różnice 3-4 tyg. Tak że też trochę hujowo. Myślę że temu mutancikowi może się poprawi bo po za tymi mutacjami może się dobrze rozwijać. Poprawcie mnie jak się mylę. Zastanawiam się jak odżywić tego co tak żółknieje. Jak mu mogę pomóc?
-
50-65%
-
Mają 2 tygodnie i podlewane samą wodą. Dwie pozostałe rosną elegancko. Ziemia Cana tera profesional. Mutant ma jakieś dziwne liście i wykręca mu czubek. Druga żółta od pierwszych dni tak się zachowuję. Wszystkie mają te same warunki. Mam wrażenie że ziemia jest za mocna i palą te dwie rośliny. Są to automaty więc weg. krótki a czas leci. Ma ktoś sposób aby im pomóc? Bo przy reszcie wyglądają słabo. Mutant jakoś tam daje rade ale ta mniejsza jest żółta od początku i myślałem że przelewam. Myślałem nad flushem albo ją wykopać i wsadzić do jakiejś małej doniczki z słabą ziemią. Czy jest szansa że za kilka dni przestanie ją palić i będzie dobrze rosła bez żadnej ingerencji czy będzie tylko gorzej? Co poradzicie? Dzięki za pomoc Pozdrawiam.