poczogrodnik00

Niby tak, te dolne wiatrakowe, lecz mi również usychają te najmłodsze (najmniejsze), wraz z liśćmi które są niemalże obok topka :/

Tak podlewam regularnie, staram też się po każdym deszczu podlać i opryskać roślinkę. No jest tu lekka panika bo połowa liści wiatrakowych już poszła i leci nadal zółkną kolejne stopniowo coraz wyżej, dodatkowo najniższe szczyty całe robią się żółte :/ Zaraz jadę na spota to doślę kilka zdjęć lepiej to obrazujących

Witam, nie oszukuję jestem załamany początek kwitnienia a tutaj już takie problemy a gdzie plecha :( Co dwa dni wpadam na spota i minimum 2 liście muszę wyciąć u każdej roślinki bo robią się bronzowe. Stosuje biobizz trypack, fish mix stosuje również oprysk przy każdym polewaniu na liście (głównie spód liści) a roślinki ukazują już teraz spory niedobór azotu, dodatkowo teraz ma u mnie padać przez dwa tygodnie z przerwami 1 dniowymi Przeczytałem że rośliny dodatkowo jak są osłabione łatwiej biorą plechę. Poleciła by coś doświadczona osoba, co mogę zrobić by w ogóle co kolwiek zebrać :/ Moje pytania brzmią: Czy lać go do końca zwiększając dawki czy przerzucić się na jakiś mineralny? Czy lejąc go nadal jak lałem np. zabezpieczyć ziemię jakąś folią by deszcz nie wypłukiwał minerałów? Kilka zdjęć:

@Zielone krainyZiemia uniwersalna do warzyw, roślinka ma 8dni. @TrzeciBratLumiereNie mam boxa, stoi na parapecie i czeka na wyrzucenie

jeszcze wczoraj miała te liście górne w całości zielone, dzisiaj zauważyłem że one również żółkną ;/

Witam forowiczów, mianowicie żółkną liście w automacie nie wiem co może być przyczyną, nie mam jak sprawdzić PH lecz ziemia jest uniwersalna PH 6,5 - 7,0, 10 roślin już w niej było i ta jako pierwsza pokazała że coś jest nie tak. Dodam że próbowałem uregulować PH domonitem, dodatkowo dodałem trochę nawozu (biobizz fishmix) lecz bez skutku liście nadal usychają. Ktoś wie co może być przyczyną, czy raczej już roślinkę dać na straty? :/

@Tester Dzięki wielkie za odpowiedź, no mam taką nadzieję

To że nie ma magicznego sposobu, wiadomo. Widzisz dajesz coś pod koniec lecz roślina musi dotrwać do końca... Gdyby każdy ogrodnik stosował profilaktycznie taką ochronę to ta zakładka na forum byłaby bezużyteczna, a portfel takiego delikwenta zmalał o połowę, biobizz i ile te firmy piździkowate zarabiają tak na prawdę na frajerach, dając coś do wody za 50groszy dodając piękną grafikę syglalizującą że produkt jest do trawki. Znam takich co wypieprzają na uprawę 5 krzaków 800zł a zbiory mają podobne do co grosza żałują. Nie sztuką jest wydać jaknajwięcej a wydać jak najmniej by rezultat był podobny.

Właśnie zamówiłem dzięki wielkie za to info :) mam tylko nadzieję że w zły sposób to nie wpłynie na roślinkę czytając "Preparat przedostaje się do soków rośliny"

Nie ma innego sposobu? Mała buteleczka kosztuje z przesyłką 40+ zł, wyczytałem że proces trzeba powtarzać co dwa tygodnie bo lateks w nim zawarty wyparuje, tak samo po każdym deszczu. Na to wynika że jedna mała butelka starczy na jedną roślinę :/

Witam, coś na mojej najlepszej roślince zjada liście, próbowałem okreścić co to może być lecz niestety nic nie zauważyłem pod spodem liści. Czy ktoś byłby w stanie zidentyfikować co to może być? :( Dodam jeszcze że spryskałem już dwa razy roślinkę wodą z czosnkiem/cebulą

Czyli jak na razie nie ma się czym przejmować? Krzaki są małe :/

Witam, chciałbym się spytać bardziej doświadczonego growera, czy te białe włoski są oznaką początku kwitnienia? Przeglądając strony to piszą właśnie że tak :/ Krzaki leżały ponad 3 tygodnie na parapecie wyrzuciłem je z domu na początku czerwca, krzaki mają dostęp do słońca gdzieś tak od godziny 9 do 17