Cześć. Dostałem na święta trochę suszu. Taka zsypa z resztki topów, liści i łodyg. Zastanawiam się, czy czasem nie wystąpiła pleśń/mączniak. Znajomy mógł to trochę przetrzymać i stąd taki efekt. Łodygi i wysuszone liście pokryte są jakby pajęczyną, jakimś białym czymś co mogę zebrać. Chciałem sobie zrobić makumbę na noc, ale wolę jednak się upewnić, że nie będę spożywał czegoś z pleśnią. Szkoda mi też jednak wyrzucać, więc liczę na to, że jednak okaże się to czymś innym.
Dzięki. 🙂