conanik
Użytkownicy-
Liczba zawartości
11 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
1 NeutralO conanik
-
Tytuł
Początkujący
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
-
Jakiś czas temu obiło mi się o uszy że gdzieś chcieli ograniczyć sprzedaż dla turystów. Ten artykuł jest ze stycznia i jakoś chyba nie wprowadzili tego zakazu. W dodatku jeśli nawet to dotyczy tylko Amsterdamu gdzie ja w ogóle tam nie jeżdżę bo i po co skoro tu gdzie mieszkam jest coffik na coffiku. Więc jak dla mnie to niech sobie tam wprowadzają zakaz jeśli im przeszkadzają turyści. Stracą inni lokalni sprzedawcy i przedsiębiorcy bo turyści kupują nie tylko gandzię ale coś jedzą, gdzieś śpią itp.
-
Wczoraj postanowiłem podejść do tematu jeszcze raz. Porządnie skręciłem jointa i wypaliłem go w krótkim czasie, kilka razy wstrzymując dym w płucach. Po około 10 minutach jak mnie jebło to przez 2 godziny miałem taka fazę że już po 10 minutach miałem dość 😀 Próbowałem ją trochę zbić czekoladą, wit.C, mandarynkami, pieprzem, kefirem ale i tak ze 4 godziny mnie trzymało. W końcu poszedłem spać a i tak jeszcze w nocy i nad ranem lekko się chwiałem. Fakt że po tych 2 godz. trochę zaczęło puszczać, zapodałem sobie jakieś śmieszne memy i wkręciłem się na pozytywne wibracje ale pierwsze 2 godziny to był koszmar. Niepokój, jakieś paranoje, wyostrzone zmysły itd. Nie lubię takich jazd. Właśnie tego chciałem uniknąć. Czyli 7 ELEVEN działa a ja nie trafiłem z dawką. W zasadzie to się zjarałem na maxa. Teraz wezmę tylko jednego macha i pewnie znów to będzie za mało
-
Ja nie jestem zaszczepiony. Nic nie sprawdzają jak wchodzisz do sklepu. Nikt tam nie stoi przy drzwiach czy coś w tym stylu. Nawet maski nie zakładasz. Jak jesteś zaszczepiony to już tym bardziej. Nie ma żadnej kwarantanny. Jedź i bierz co dusza zapragnie bo nie wiadomo jak będzie na jesień czy zimę
-
Przypaliłem wczoraj w nocy to 7 Eleven, wypaliłem połowę i albo ja nabyłem jakiejś odporności po wielu latach nie palenia albo ten towar nie jest zbyt dobry. Nie poczułem nic a zaciągnąłem się z 10 razy. Zaraz się okaże że kupię grama najmocniejszego towaru w coffieshopie i też nic nie poczuję. Pamiętam że dawniej nie raz jak się skułem to raz np. musiałem na rondzie wysiąść bo nie mogłem kierownicą skręcić przy 25km/godz. a tutaj efektu nie był nic a nic. O co kaman? Chyba dzisiaj pojadę po jakieś inne palenie
-
25% THC... Ja gdybym ją przypalił to pewnie na kolanach bym chodził a na kupę mówił papu 🙂
-
Nie wiem kto takie fake niusy wymyśla ale to nieprawda. Drzwi są otwarte, wchodzisz, wybierasz, nikt o nic nie pyta, nie ma żadnej rejestracji, płacisz i bye,bye. Pewnie i kilo byś kupił bez problemu
-
Byłem dzisiaj w coffieshopie Galaxy. Wrzucam moje zdjęcie i inne żeby można je sobie porównać do wrzuconego w kwietniu 2020 na google mapach. Kupiłem 1 gram 7 ELEVEN bo to zaproponowali po tym jak powiedziałem że nie chcę wielkiego haju, paranoi itd. i żeby miało sporo CBD oraz wprawiało w dobry nastrój. Nie wiem jakie to będzie bo liczyłem na coś z mniejszą ilością THC ale trudno. Wczoraj dzisiaj przypaliłem po 20 latach przerwy jakiegoś haszu od pasierbicy. W sumie jak kupowala to tak jak ja powiedziała żeby był jak najsłabsz No i dala mi to mówiąc że to trawka ale coś mi nie pasowało już po zapachu:) Co byście mi doradzili żebym spróbował patrząc na to zdjęcie i biorąc pod uwagę to czego oczekuję? Moje to pierwsze zdjęcie z 7 ELEVEN
-
Nie napisałem że ma być zero THC ale niskie. Chcę efektów o jakich pisałem. Paliłem kiedyś taki towar i chciałbym taki znaleźć ponownie. Może jest ktoś z Hagi lub okolic i mógłby doradzić po tym co tam mają
-
@konopny_janusz No i co niby wniósł twój post. Chciałeś zabłysnąć? Zapytałem grzecznie o radę kogoś kto udzieli rady a nie będzie śmiecił w postach
-
Cześć. Mieszkam obecnie w Holandii, w Hadze, chciałem coś przypalić. Wiele lat nie paliłem, nie mam pojęcia co kupić a nie chcę się nadziać. Chciałbym zapalić coś z wysoką zawartością CBD i niską THC. Lubię efekt szczęścia, śmiech. Mam przykre doświadczenia z THC bo miewałem po tym stres, gonitwę myśli, paranoję. Chcę tego uniknąć więc potrzebuję coś po czym się wyluzuję, bez wielkiego haju, taka delikatna dająca szczęście, radość i śmiech. Czy moglibyście doradzić jaką odmianę mam kupić? Pozdrawiam Krzychu