Siemka. Mój pierwszy post, pierwsza roślinka. Dostałem od znajomego małą sadzonkę, bo miałem miejsce do posadzenia. Nie znam odmiany, nawet nie wiemy czy to sezonówka czy automat. Była bardzo biedna jak mi ją dostarczył, posadziłem ją kilka dni temu na spot, miała lekko podwinięte i uschnięte listki. Ma jakoś do 2 tygodni od wykiełkowania. Wcześniej była w tunelu. Jest bardzo mała, ma max 15cm wysokość, małe listki, wąskie. Liście od dołu roślinki są jasno żółte, a te które są na górze zielone mają jakiś jasny/jasnozielony nalot. Co zrobić by ją uratować? Wysadziłem ją w ziemii uniwersalnej około 5l, podlałem lekko, to było na tyle, bo nie wiedziałem czego mogę użyć na nią. Dodatkowo pytanie, bo byl obok niej podkop (chyba) nornicy, jak ją zabezpieczyć przed tym? Korzeń, albo raczej korzonek nie został uszkodzony. Czego użyć jakich środków, czy może więcej podlewać? Najlepiej takie łatwodostępne w ogrodniczych Proszę o pomoc w uratowaniu Poniżej zdjęcia.
Dodatkowo pytanie czy mogę użyć czegoś takiego jak w linku poniżej? Mam akurat to w domu, polepszacz gleby, jeśli tak to ile i w jakich ilościach? Jest to w formie płynu, normalnie rozrabia się 1:20. https://www.ceneo.pl/50851287