Siemka,
Kupiłem dzisiaj sobie jakiś towar od nowego ziomeczka i jak otworzyłem i zobaczyłem to wyglądało to jak zielsko połączone ze skruszonym liściem laurowym i jakąś watą.
Samo zielsko bardzo sie do siebie klei jakby było naelektryzowane lub w jakiejs pajenczynie ktorej odziwo nie ma? Pachnie całkiem normalnie, ładnie
Moje pytanie czy ktoś z was spotkał sie z takim czymś i czego to oznaka, słabej trawy, złej uprawy? Dlaczego jest tak naelektryzowane