Skocz do zawartości

RecaReca

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez RecaReca

  1. Gdybym mógł normalnie powiesić to raczej by tematu nie było. Wieszając normalnie przypał mam gwarantowany. Chciałem to jakoś w miarę ogarnięcie zrobić ale jak widać ciężko będzie... Według Ciebie wentylator 100m3 do kartonowego boxa o wymiarach 80x80x60 to za mało, więc jaki proponujesz?
  2. Sprawa wygląda tak, ogólnie mam mało do suszenia bo będę suszył po jednym niedojebanym plancie. Niewiele tego będzie. Wentylator wlotowy do głównego boxa mam dosyć mocny bo jakoś około 100m3 i to właśnie jego bym chciał do tego użyć. Myślicie, że jak wezmę "większy" karton(~80x80cm), tak żeby gałązki rozwiesić w lekkim odstępie od siebie i do tego wrzucę gdzieś ma dół wentylator mieszający(komputerowy, jakis mocniejszy) tak, żeby nie wiał prosto na topy to będzie dobrze? Może macie jakieś pomysły/sugestie jak to wszystko odpalić żeby było w miarę ok?
  3. Witam wszystkich, Mam taki problem, a mianowicie zaczynają mi powoli planty dochodzić do końca żywota. Ścinka będzie musiała odbywać się sukcesywnie po jednym krzaku, bo wszystkie nie dojdą razem napewno. I tutaj rodzi się problem z suszeniem tego. Generalnie miejce zamieszkania jest dosyć przypałowe, a przypalu chce uniknąć. Dlatego mam pytanie jakbym zrobił tak: Sklepać jakiegoś boxa, ewentualnie jakiś duży karton znaleźć i podłączyć go do wentylatora wtłąlaczającego powietrze do głównego boxa gdzie rosną jeszcze panny. Chce zastosować takie rozwiązanie że względu że w głównym boxie mam filtr węglowy. 1. Co myślicie o takim rozwiązaniu? 2. Nie będzie za dużego przepływu powietrza i nie wyschną mi za szybko? Chce uzyskać jak najlepszy smak i jakość dymu. 3. Wentylator mieszający musi być w takiej "suszarni"? 3. Jakieś alternatywne rozwiązanie? Może muszę się szarpnąć na nowy zestaw wentylacyjny?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...