@nikjaworski88 pewnie! niezależnie od tego czy masz odmianę fotoperiodyczną czy automatyczną będzie wyglądać tak samo, najpierw zaczną pojawiać się pistyle, przypominające włosy, przyczepione do czegoś co będzie wyglądało jak małe zielone kuleczki, potem będzie się zagęszczać, już będzie to wyglądało jak małe czuprynki, a wtedy zacznie to puchnąć, rosnąć jeszcze bardziej, tworząc topy, włoski powoli zaczną robić się brązowe, a topy obsypią się żywicą, trichomami, białymi kryształkami, które obserwując pod lupą, będą zmieniały swój kolor - najpierw będą przezroczyste, następnie mleczne, a potem brązowe - gdy wszystkie będą mleczne, a niektóre zaczną się robić brązowe. Do tego liście cukrowe zmienią swój odcień, niektóre odmiany indica mogą również zmieniać kolor liści wiatrakowych na niebieski, fioletowy, czerwony. Jeżeli topy nie zaczęły wyglądać widocznie inaczej (a zaczną, zaufaj) to nie jest to dobry czas do ścięcia. One nabierają masy w ostatnich dwóch tygodniach, dużo growerów ścina wczesniej, bo myśli, że to co deklaruje producent jest prawdą. To się poniekąd zgadza, ale w iście laboratoryjnych warunkach, w bezbłędnej uprawie, nie patrz na to, tylko obserwuj roślinę, słuchaj co ma do powiedzenia, a obdarzy Cię dobrym plonem