0xffcaa0.jpg

Jak tam skoczogonki? 😉

13 minutes ago, grolsch3 said:

Jak tam skoczogonki? 😉

jest ich dużo mniej niż było, znalazłem pojedyncze sztuki tylko w Future #1 (ta w prawym górnym rogu), chyba tą odmianę wyjątkowo lubią.

Ale o dziwo już nie skaczą kiedy się ich dotyka, coś w nich zepsułem 😄

zastosowałem Mospilan 20 SP w dawce ok 2 g na 5 litrów wody. Z tego 5l odlałem 0,75 litra do spryskiwacza i spryskałem wszystkie planty, ziemię i liście, reszte roztworu wylałem do kibla bo nie była mi potrzebna taka ilość, a na ulotce jest, że po 8 godzinach od zmieszania ten środek jest już chujowy i można go wywalić.

Boję się powtarzać tego zabiegu, bo rośliny się zatrzymują na kilka dni po czymś takim. W dodatku na ulotce tego preparatu jest że maksymalnie można zastosować 2 takie zabiegi, ale trzeba zrobić przerwę między jednym a drugim chyba koło 2 tygodni

Plus jest taki, że nie widzę nowych dziur w liściach

podejrzewam, że jakbym wsypał całą saszetkę 12g do tego 0,75 litra wody to nie byłoby żadnego skoczogonka, ale rośliny by też zdechły 😄

A do ziemi dawałeś pałeczki lub coś podobnego? 

4 minutes ago, grolsch3 said:

A do ziemi dawałeś pałeczki lub coś podobnego? 

nie

Dobrze wiedzieć, oby już się nam nie trafiały te małe rozbujniki😂 pozdro