Rośliny zostawione na samopas

[ŁukaszEnko 2]

Siemano załoga !

Mam plan zaopatrzenia się w 6 roślin pół automatycznych i 4 rośliny sezonowe.

Plan wygląda tak:

Sadzę rośliny w doniczkach 20l w połowie kwietnia i trzymam je u siebie do czerwca.

W czerwcu lądują na spota do 40l dołków i siedzą tam do momentu ścinki. Na spota pójdę dopiero we wrześniu sprawdzić czy żyją. 

Ziemia:

Sklepowa z dodatkiem hydrożelu, perlitu i torfu kokosowego.

Nawozy:

Obornik bydlęcy podsypany pod rośliny.

Rośliny:

I tutaj chcę żebyście pomogli mi doradzić jakie rośliny wybrać. Chciałbym żeby to były rośliny, które będą silnie wytrzymałe na ciężkie warunki, żeby dały duży plon. 

6 pół automatów.

4 sezonówki.

Pomiędzy nimi może posadzę jakieś automaty .

Cały projekt to test czy rośliny dadzą sobie radę w takich warunkach i proszę doradzić mi w jakich proporcjach dać hydrożel, perlit i torf.

 

Liczę na dużo odpowiedzi! Pozdro!

[Kozak 38]

@ŁukaszEnko samopas to urosną ale pewnie lipnie 

[ŁukaszEnko 2]

@Kozak wiem wiem nie liczę na jakieś ogromne zbiory. Chcę przetestować czy takie coś da radę 

 

[Tester 1,312]

@ŁukaszEnko gdzieś takie rośliny widziałem samopas, coś tam z nich były jakieś plony ale wiadomo mniejsze, niedobory były widoczne 

[glodek18 132]

Wiesz myślę, że musiałbyś patrzeć na pogodę w tym miejscu i kumać czy twoje roślinki nie,potrzebują wody. Albo czy już coś ich nie zjadło. Ogólnie jak nie widzisz co się dzieje to nie zainterweniujesz jak cos jest nie tak. Jeśli nie pojawiasz się na śpicie minimalizujesz przypal, ale też możesz na jesień szukać czegoś czego nie ma.Jesli sam koszt nasion i zrobienia tej akcji cie nie przeraża to warto spróbować. Co do nawożenia to Biotabsy są ok na takie akcje ale drogo by wyszły na outdoor. POZDRO

[ŁukaszEnko 2]

Ktoś jeszcze może wypowiedzieć się do tematu?

[Andi 426]

@ŁukaszEnko po co samopas chociaż raz na 3 tygodnie się pojawiaj wykarczujesz chwasty, sypniesz dolomitem i azofoską i było by ok

[glodek18 132]

A jak nie to załatw tanie nasionka zasiej zostaw i będziesz wiedział,jak przyjdziesz czy się udało. Ale musiało by być takie lato żeby dobrze popadało raz w tygodniu. Bo jak będzie ostra susza to czarno to widzę. 

[ŁukaszEnko 2]

Problem z nawadnianiem długoterminowym mam załatwiony

W ziemię dookoła krzaka wkopuje duże wiadro z wodą. W pokrywkach od wiader robię dziury. Robię jedną dużą dziurę i przeplatam na dno wiadra jakąś szmatę żeby dobrze wchłaniała wodę. Szmata musi łączyć dno wiadra z korzeniami rośliny. Roślina w ten sposób dostaje wodę w nie za dużym stopniu. Do wody doleje jakiś nawóz na vega.

Nie jest to oczywiście sposób na nawodnienie na kilka miesięcy bo po pewnym czasie woda się skończy (liczę że z 1.5 mies będzie to działało). Jest to sposób od znajomego, który mówi że używa tego gdy ma jakieś długie wyjazdy z pracy i nie może podlewać swoich roślin na outdoor.

Kolor zielony - roślina

Kolor biały - korzenie

Kolor czerwony - wiadro

Kolor różowy - szmata

Kolor niebieski - woda

[mirecki 740]

Zabezpieczenie przed ślimakami i zwierzyną to jakie chcesz zrobić? Nawet raz w miesiącu żebyś poszedł i zobaczył czy wszystko ok bo zamiast zakopywania wiader to możesz dać dużo hydrożelu 

[Gość Zielone krainy]

@ŁukaszEnko  Przecież nie roślina, ale sama ziemia ci wchłonie zawartość tego wiadra, bo to nie indoor i uprawa w doniczce, ale outdor, więc wiadro ze szmatą, jaka jest nakierowana na korzenie rośliny, wszystko wciągnie ci ziemia, jakiej pod rośliną nie ma tyle, co w doniczce, ale to "ocean" ziemi, jaka to tą wodę z wiadra wciągnie w moment.