Skocz do zawartości
bingobum

Northern Lights Auto+ Gorilla Zkittlez Auto/ Lumatek Attis 200W / 60x60

Rekomendowane odpowiedzi

@bingobum Moim zdaniem ta roślina ma mnóstwo problemów, jakie pewnie zaczynają się złego ph, a potem dalej prowadzą poprzez niewłaściwą podaż nawozów w stosunku do jej indywidualnych potrzeb, bo wychodzą różne braki, wiele to wynik lekkiego przyblokowania roślin, a dalej też pewnie nieodpowiedniej w proporcjach podaży nawozów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@bingobum ja osobiście walczyłbym dalej o nią ponieważ dużo z tego można wyciągnąć jak radzić sobie w takich sytuacjach, jeżeli nie chcesz się z nią męczyć bo tak też może być to możesz zastosować taktykę @KlausKörner czyli do kosza i od nowa, technika ta też całkiem sporo uczy bo będziesz wywalał i wywalał do póki się nauczysz i przeprowadzisz projekt poprawnie od początku do końca 😂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@onyx tak oglądam tą focie, kurwa szkoda to wywalac ale nie wiadomo jakie zabiegi ona jeszcze wytrzyma. Albo pozadny flusz, po fluszu 2x dawka mineralnych nawozów i czekać tydzień, albo od razu czekać tydzień i nic nie lac żadnej wody nic aż wyschnie. Jak korzenie w chujowym stanie to flusza mogą nie przetrwać, tak samo jak siedzenia i czekania tydzien w kwaśnej zalanej glebie. Ogólnie punktem wyjścia, wg mnie, jest doprowadzenie gleby do ładu i równowagi. Nie wiem jak zareaguje roślina w obecnej fazie na przesadzenie do nowej ziemi, ale i taką możliwość brał bym pod uwagę. Ewentualnie czarny worek i do lasu, jednak to zawsze zdążysz zrobić. Musisz obrać jakiś kierunek, zastosować któraś z możliwości tak aby roślina była w odpowiednim medium i czekac. Czekać nie dzień nie dwa a tydzień na pewno. 

Ogólnie to zacznij od tego żeby jej dać spokój z podlewaniem na parę dni, skoro witamin już dość dostała. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, KlausKörner napisał:

@onyx tak oglądam tą focie, kurwa szkoda to wywalac ale nie wiadomo jakie zabiegi ona jeszcze wytrzyma. Albo pozadny flusz, po fluszu 2x dawka mineralnych nawozów i czekać tydzień, albo od razu czekać tydzień i nic nie lac żadnej wody nic aż wyschnie. Jak korzenie w chujowym stanie to flusza mogą nie przetrwać, tak samo jak siedzenia i czekania tydzien w kwaśnej zalanej glebie. Ogólnie punktem wyjścia, wg mnie, jest doprowadzenie gleby do ładu i równowagi. Nie wiem jak zareaguje roślina w obecnej fazie na przesadzenie do nowej ziemi, ale i taką możliwość brał bym pod uwagę. Ewentualnie czarny worek i do lasu, jednak to zawsze zdążysz zrobić. Musisz obrać jakiś kierunek, zastosować któraś z możliwości tak aby roślina była w odpowiednim medium i czekac. Czekać nie dzień nie dwa a tydzień na pewno. 

Ogólnie to zacznij od tego żeby jej dać spokój z podlewaniem na parę dni, skoro witamin już dość dostała. 

była już przesuszona (w sumie 5 dni)- być może błędem było po tym podlewanie pełną dawką nawozów (ktoś to poradził na tym forum) i trzeba było w tym momencie przelać wodą jeszcze albo zastosować zdecydowanie mniejsze dawki nawozu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może dlatego, że ten biobizz jest organiczny a nie mineralny i aby przekształcił się w sole mineralne potrzebuje z3-4dni a jedynie co zrobił to pewnie zakwasil glebę jeszcze bardziej bo pH pożywki z biobizu jest ok 5 ph. Albo ja coś pojebałem i ty masz mineralny nawóz. 

Tak czy inaczej powalcz jeszcze. Zadanie twoje jest takie aby doprowadzić medium do stanu używalności tzn aby ph było odpowiednie, wilgotność gleby odpowiednia i tak aby tam nie było tablicy mendelejewa. 

Demontuj siatkę, dziewczyny pod prysznic i plukaj do oporu. Odstaw na dobę, podaj calmag, kup mineralny na bloom np hesi albo terra Flores, daj też jedna dawkę i czekaj. Tydzień może dwa. 

Z samego zalania będzie się zbierać koło tygodnia. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@KlausKörner zrobię tak jak piszesz- wszystkie nawozy jakie stosuje są organiczne... bo uznałem, że nimi trudniej coś spieprzyć 😉

podejrzewam, że wiem gdzie zrobiłem błąd- prawdopodobnie podlewałem zbyt mała ilością wody i nawozy przez to kumulowały się w ziemi (nie miały szansy spłynąć)

pH za każdym razem kontrolowałem, raz na 3 podlania była czysta woda, nawozów stosowałem mniej niż zalecenia producenta 

po tej historii zacząłem myśleć, że nie wiem czy hydro nie jest w pewnych aspektach łatwiejsze 😉 w kokosie czy keramzycie chociaż jest pełna kontrola tego co się dzieje

Edytowane przez bingobum

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no dobra... początkowo chciałem je wywalić i zacząć od nowa; wyłączyłem lampę i wentylacje na jeden dzień i nawet zacząłem kiełkować nowe rośliny

dzisiaj miałem porządek zrobić... i cholera jasna nie potrafiłem ich uśmiercić 😶przywiązałem się już do tych badyli... tak więc dzisiaj usunąłem tylko martwe liście, poszedł solidny flush wodą RO i jak to przeżyją to dam im jeszcze szansę; włożyłem z powrotem do box'a i nieco zmniejszyłem światło

gdzie robiłem błąd już raczej wiem- po pierwsze kiepski drenaż, po drugie podlewałem zbyt mała ilością wody (nie przelewała się) i przez to nawozy zaczęły się kumulować; przelewane raczej nie były ale przez kiepski drenaż być może coś zalegało na dnie i może nawet zaczęło gnić (nie pomyślałem aby sprawdzić przed flushem); pewnie też wilgotność powietrza była zbyt duża

nauka wyciągnięta, jedziemy dalej 🙂 

zastanawiałem się chwilę nad hydroponiką i nawozami mineralnymi ale chyba nie jestem na to gotowy jeszcze 😉 postanowiłem, że przy następnych roślinkach spróbuje polecieć na Bio-Tabs'ach (podlewanie tylko wodą, więc może nie zepsuje 😉) chyba skuszę się też na nawadnianie Easy2Grow, to zmniejszy się też ryzyko przelania 😉 

dzięki wszystkim za dobre rady! 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak to wygląda na dzisiaj; jak dobrze liczę to jakiś miesiąc do ścinki zostało

wyglądają jak siedem nieszczęść ale topy puchną 🙂

Nowa notatka.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

piekne, nie ma co pozbywac sie roslin, wystarczy zobaczyc na dworze ile z nich ma liscie jakeis powykrecane i jakos rosną, jablka czy inne czeresnie 😄 moja mi wiedla, wkurwiony chodzilem, a tu nagle odbila i tez buduje topencje dobre 😄 gratki, beda solidne zbiory

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak to wygląda na dzisiaj: topy puchną jak szalone, są zwarte i lepiące, pachną też niesamowicie 🙂 po lewej northern, po prawej goryl (idą mniej więcej równo); podlewam nawozami podstawowymi od BioBizz + Cal-Mag, uważając mocno aby ich nie przelać; wilgotność 45-50%, temperatura 25/18, lampa na 100% jakieś 25cm od topów

trichomy przezroczyste więc przyjdzie mi jeszcze  chwilę poczekać na zbiory

niech to będzie nauka dla wszystkich, że nie warto odpuszczać jak coś się spieprzy, nawet przy automatach 🙂 jak tylko przestałem się zamartwiać i zaglądać co godzinę do boxa to rośliny ruszyły 😉 liście są tak zmarnowane, że nie sposób powiedzieć czego mają nadmiar/niedobór ale jak widać nie szczególnie to się odbija na kwiatach

 

spacer.pngw.thumb.jpg.8aaa58a3ae385528d543cd1f7f05f3f3.jpg

Edytowane przez bingobum

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...