Skocz do zawartości
Aron

Chore i paranoiczne rozkminy po marihuanie

Rekomendowane odpowiedzi

Wiem o czym mówisz, 

Ja od razu jestem świadomy, że taka myśl zaczyna u mnie kielkowac, natychmiast to ignoruje, jestem świadom, że to tylko tworząca się myśl, wytwór, coś nie rzeczywistego, wyobraźnia. 

Bez problemu mogę się takiej myśli pozbyć. Ale fakt czasem jest tak, że jakaś zjebanina w głowie się lęgnie. 

I widać wielu tak ma. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@KlausKörner Dokładnie wiem o czym mówisz, ja tak mam. Praktycznie przy każdym jaraniu (szczególnie samemu, ale rzadko jak palę z kimś) mam paranoje, że mi psiarnia wjedzie na chate i wszystko znajdzie, zaczynam się wtedy nakręcać jeszcze bardziej, że całe moje życie legnie w gruzach i nie zmarnuje życia tylko sobie, ale też ludziom bliskim mojego serca. Wiadomo, że nie jest to jakaś abstrakcja, takie coś może się zdarzyć, ale po blancie takie myśli są jeszcze większe. Staram się walczyć z tymi myślami, ale uwierz, że nie jest to takie proste

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tą psiarnią to chyba każdy ma. Najgorzej jak palisz i jeszcze Ci rośnie. Wtedy mogą przyklepać nie tylko o posiadanie, ale i o wytwarzanie. 

Ja nie uciekam od złych myśli. Bo jak uciekasz, to dajesz im siłę do gonienia. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@fxxx1337 generalnie brzmi to jak ciemna strona użytkowników zioła, ludzie w taki sposób dorabiają się schizofrenii na własne życzenie, tak właśnie skończyło kilku moich ziomków. kiedyś byłem mocno wjebany w zioło ale nigdy nie paliłem sam i taką mam zasadę, teraz palę rzadko przez co mam słabą tolerancję i głupie trzysta potrafi mnie wypierdzielic z butów 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@fxxx1337 sprzęt sam w sobie jest legalny więc nic ci nie mogą zrobić choć wiedzą do czego to służy 

@fxxx1337 następnym razem pomyśl jak będzie cię łapała ciężka myśl że jak by mieli ci wpaść to by ci już wpadli w momencie pc-boxa więc do póki wiesz ty i tylko ty to jesteś bezpieczny 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, fxxx1337 napisał:

@Aron a jak masz sprzęt do uprawy a nic nie rośnie to mogą ci wjebać wytwarzanie ?

Nie.

22 minuty temu, onyx napisał:

@fxxx1337 generalnie brzmi to jak ciemna strona użytkowników zioła, ludzie w taki sposób dorabiają się schizofrenii na własne życzenie, tak właśnie skończyło kilku moich ziomków. kiedyś byłem mocno wjebany w zioło ale nigdy nie paliłem sam i taką mam zasadę, teraz palę rzadko przez co mam słabą tolerancję i głupie trzysta potrafi mnie wypierdzielic z butów 

 

Jeżeli chodzi o mnie, to mam dystans do myśli. Co najwyżej po ziole widzę, jak chory świat może być. Zaczynam łączyć kropki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To tylko wytwór wyobraźni. Nie rzeczywistość, nie teraźniejszość. 

To tylko myśli, one są nie materialne, one tak naprawdę nie istnieją. 

Tak, nie istnieją. Ty je tworzysz, ale możesz też nie tworzyć. Tak czy inaczej nie warto sobie tym głowy zawracać 😁

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w ogóle nie mam takich myśli, że mi ktoś wjedzie na chatę, za to czasem kiedy nie mam humoru myślę o życiu, jak ono szybko przemija, dlaczego się starzejemy, dlaczego wszyscy jadą tym samym schematem, szkoła, praca, rodzina, dom, starość, emerytura, śmierć. Dlaczego nie ma człowieka ewenementu, który przeczy logice przykładowo żyje w nieskończoność. Myśli wychodzą też poza świat, ogólnie jestem wierzący, ale zastanawiam się czy we wszechświecie są tylko ludzie? gdzie to się kończy, przecież nie ma opcji że na tak ogromnej przestrzeni jesteśmy tylko my. Myślę też o tym, że drugiej szansy może nie być i warto coś w swoim życiu zmienić. Jeśli reinkarnacja istnieje w następnym życiu mogę być robakiem, rośliną albo cholera wie czym. Małe prawdopodobieństwo, że znowu człowiekiem, skoro jest tyle różnych gatunków stworzeń na ziemii. Później patrzę w lustro i widzę swoje odbicie z przeszłości, ten obraz już był bo prędkość światła nie jest nieskończona, a podobno nie da się podróżować w czasie 😄

Miałem też myśli: rzucam wszystko, wyjeżdzam w świat w chuj daleko przed siebie i nigdy mnie nie zobaczycie 😄

Ogólnie przygnębiające myśli o zmarnowanych parudziesięciu, i wciaż uciekających kolejnych latach, na szczęście te myśli nie często się pojawiają

Edytowane przez konopny_janusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem o czym mówicie ja natomiast jak się zjarałem to zaczynałem wyciągać na wierzch jakieś gówniane sytuacje, chwile w których zawiodłem bliskich i sytuacje które spierdoliłem po całości. Problem polega na tym ze gdy człowiek siedzi sam to za dużo myśli, nie tylko jak jesteś zjarany ale i na trzeźwo, od myśli nie uciekniesz bo ten głos w twojej głowie to prawdziwy ty, i tylko gdy jesteście sami to wtedy macie naprawdę czas by ze sobą pogadać, czasami z nim walczysz a czasami przybijasz mu piątkę. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...