JACK BERRY XL | AFGAN WIDOW | CRITICAL HAZE | PURPLE SKUNK - Big Seedbank

[Zielarka 271]

1 minutę temu, grolsch3 napisał:

podlane kranówka odstaną 48h

A wyregulowałeś pH?

[Grzechoczący Grzechotnik 1,951]

9 minut temu, Morenn napisał:

A wyregulowałeś pH?

Nie 😉

I wcześniej wsadzone dwa jack berry. 

Podsypane dolomitem i azofoska, wymieszane z ziemią. Do tego również oprysk ashai. 

Edytowane 29 Czerwca 2021 przez grolsch3

[Grzechoczący Grzechotnik 1,951]

Kolejne szybkie odwiedziny, aby sprawdzić jak nowe jack berry zaadaptowały się w środowisku leśnym. Służy im chyba dobrze nowe miejsce. 

Dwie starsze pokazały włoski. Pierwsze zdjęcia, to najwcześniej wsadzona. Druga jest niemrawa (źle zrobiony fim, widać że porządnie zamuliła) 

Starsza 36 dzień życia, młodsza 29.

Pytanie 🙂 czy jak pokazały się preflowery mogę używać jeszcze ashai? Wiem, że będzie jeszcze wzrost, ale czy z Waszego doświadczenia jest jeszcze czas na lst? 

[Andi 428]

3 godziny temu, grolsch3 napisał:

Pytanie 🙂 czy jak pokazały się preflowery mogę używać jeszcze ashai? Wiem, że będzie jeszcze wzrost, ale czy z Waszego doświadczenia jest jeszcze czas na lst? 

asahi na wega się daje z tego co pamiętam, jak kwitnie to LST nie da zamierzonego efektu

Edytowane 1 Lipca 2021 przez Andi

[Grzechoczący Grzechotnik 1,951]

Jakiegoś Admina proszę o pozostawienie w temacie fotorelacji tylko odmiany jack berry. Dzięki 

[Tester 1,408]

@grolsch3 niech zostanie, kto będzie chciał to doczyta

[Grzechoczący Grzechotnik 1,951]

15 minut temu, Tester napisał:

@grolsch3 niech zostanie, kto będzie chciał to doczyta

Spoko luzik 

[Grzechoczący Grzechotnik 1,951]

Podlane, na dwóch najmłodszych ucięte szczyty i oprysk asahi. Nie robię na nich lst, jak uda się doprowadzić do końca to będzie porównanie z pierwszą wsadzoną. 

Pierwsza na dwóch zdjęciach, na 3 druga - upośledzona. 

[Grzechoczący Grzechotnik 1,951]

Już wielokrotnie to czytałem na tym forum, że nie ma głupich pytań i bardzo się z tego cieszę 😉 a więc zadaje, niegłupie pytanie : to struktura topa się buduję, nie żadne jajca? 😁 Na zdjęciach najstarsza z pań. Cudownie pachnie, gdy tylko się jej dotknie. Dostała blooma od bizza. 

Każdą mniej lub więcej podsypałem dolomitem oraz azofoskom. 

Tutaj dwie najmłodsze jb. Ucięte głowy efekt - 1 i 2 zdjęcie to jedna pani, wyszedł raczej fim. 

3 i 4 zdjęcie tutaj wyszedł raczej topping. 

 

Tej 2 wsadzonej, upośledzonej, nie wrzucam, bo rośnie tylko żeby rosła. 

Pozdro 

[KlausKörner 880]

Bez jaj😎

[Grzechoczący Grzechotnik 1,951]

5 minut temu, KlausKörner napisał:

Bez jaj😎

Uff🙂 dzięki bardzo za odpowiedź. Pozdrowionka 

[Grzechoczący Grzechotnik 1,951]

49 dzień, według producenta zostało około 20-30 dni do końca. Można zacząć dodawać pk? Dzisiaj odbieram top max, można mieszać z pk? 

29 dzień. Dwa jack berry. Pokazują się preflowery. 

[mirecki 755]

Wydaje mi się że pk możesz zarzucić ale nie dawaj od razu w pizde. 

Zacznij od ok 1/3 zalecanej dawki 

[Dobry_Człowiek! 1,093]

W dniu 14/07/2021 o 20:07, mirecki napisał:

Wydaje mi się że pk możesz zarzucić ale nie dawaj od razu w pizde. 

Zacznij od ok 1/3 zalecanej dawki 

Pk sie daje 3 tygodnie przed ścinką. Wtedy to ma sens

[Grzechoczący Grzechotnik 1,951]

57 dzień. Podlane bloom i top max bizza. 

37 dzień życia. Podlane bio bloom z odstaną wodą. Pierwszy zdjęcia 1-3, drugi zdjęcia 4 i 5. 

[Grzechoczący Grzechotnik 1,951]

Wizyta czysto kontrolna, ostatnio sporo burz i opadów. Tylko foty. Dwa pierwsze zdjęcia to młodsze 45 dzień życia. Dwa kolejne to najstarsza 65 dzień-pobrany sampel do domu pod mikroskop i oczywiście do wysuszenia 😁

[Grzechoczący Grzechotnik 1,951]

Co myślicie? 

 

[Gość Zielone krainy]

@grolsch3  Jeszcze masz tam przeźroczyste trichomy, więc powinieneś poczekać.

[Grzechoczący Grzechotnik 1,951]

Miał być mały up, a wyszedł kurwa duży. Tym razem od końca. 

Źle wybrałem miejsce, wydawało mi się że będzie sporo słońca, a po zakwitnięciu wszystkiego wokół zrobił się mały dostęp światła. Ale coś będzie. 

Z tej powiem szczerze jestem dumny, naliczyłem 9 głów, nie mogę się doczekać. 

 

Na koniec pejzaż kurwa. Byłem dzisiaj kontrolnie. Przez tydzień grad, burze, deszcz...jadę zobaczyć a tam sprzątanie po wichurach, zwożenie drzew, odcinanie gałęzi. Po kwiatach na najstarszym krzaku pozostał ślad po nożycach. Jestem załamany. 

Testowałem niedawno sampel, miazga jak dla mnie. Czekałem tyle miesięcy żeby zajarać pierwszy raz swoje. Eh. 

Tej drogi nie było. Te dwa drzewka w środkowej części, tam był krzak, w sumie obok tego pierwszego od prawej a tej drogi, pomiędzy. Obok jack berry widać że leżało drzewo 

[onyx 881]

@grolsch3 mordo jeśli masz jakiekolwiek warunki na indoor to zainteresuj się tym bo aktualnie wykrycie czegoś takiego równa się z cudem jeśli nie jesteś paplą na prawo i lewo