Skocz do zawartości
Tester

Wasze przygody, sytuacje po paleniu

Rekomendowane odpowiedzi

Ja miałem taką sytuację w szkole po zjaraniu że wszedłem nie do tej klasy co trzeba i skapowałem się jak usiadłem, beka była

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja to miałem parę różnych dziwnych sytuacji, raz wracając na chatę mieszkam blisko lasów przebiegło coś przez drogę, na sto procent to była jakaś postać, kilka osób o tym opowiadało, że to jakiś dzieciak robił sobie jaja i straszył ludzi może to i prawda, wydarłem wtedy buta chociaż lasek jest blisko zabudowań

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja miałem taką sytuacje że chwile po zjaraniu zapukały mi do garażu milicjanty, pytały się czy nie widziałem 2 żulików, na szczęście zdążyło zioło wywietrzyć się, nie powiem miałem stresa lekkiego jak wjechli

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

było kilka sytuacji jedną którą pamiętam to jarałem sative jakąś dobrą u ziomka i przy jego matce nie mogłem utrzymać śmiechu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pod wpływem THC uciekałem psom rowerem wioząc spryskiwacz w reklamówce na bagażniku i udało się a byłem na zadupiu miasta he he 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pojechałem kiedyś do swojej dziewczyny. Przed wyjazdem elegancko na szybko 2 wiaderka i ojciec zawiózł mnie na pociąg. Po dotarciu na miejsce idę do mieszkania i będąc pod blokiem wpisuję kod, raz, drugi, trzeci i ni cholerny nie wchodzi. Dzwonię domofonem - cisza. Wyjąłem telefon, dzwonię i mówię jaka jest sytuacja to ona na to że zejdzie mi otworzyć drzwi. Gdy skończyliśmy rozmawiać po ok 2 minutach wychodził jakiś gościu więc wszedłem elegancko do klatki i widzę że dzwoni moja kobieta ale odebrałem na szybko i mówię " wszedłem już i zaraz będę" (mieszkanie na 1 piętrze więc blisko było). Dopiero jak wyszedłem na 2, tak na 2 piętro ogarnąłem że pomyliłem bloki oraz klatki schodowe. Brawo ja ?

Edytowane przez mirecki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raz miałem rozkmine taką, że jak wysune antenę z radia i słyszę w nim gościa to czy jak będę mówił do anteny to czy nawiąże z nim dialog. Dziwne ale kazało się, że jednak nie, poczym usiadłem na fotelu z podkurczonymi nogami bo w końcu fotel był na tratwie na morzu, a dookoła pływały rekiny. Nic by w tym wszystkim nie było dziwnego gdyby nie fakt, że na ścianie wisiał zegar i cały czas się ze mnie śmiał.

Ot taka historyja ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem sytuację sprzed 10 lat. Wracałem z NL do PL i pech chcial by zatrzymała nas graniczna i trzepanko na szczęście wtedy nie bawiłem się w to na grubo i miałem przy sobie 4 gotowe jointy w woreczkach strunowych i w dodatku upalony. Jeden sprawdzał bagażnik drugi torbę podróżna otworzył ja popatrzył wyjął z niej te jointy popatrzył na mnie i włożył z powrotem nie mówiąc o tym swoim przełożonym kazał jechać dalej. Ale serce moje kazało mi się zatrzymać pi kilku kilometrach i spalic jednego z stresu ?‍♂️

A tak swoją drogą było mnóstwo ale zbyt duże dziury by sobie na szybkości przypomnieć inne sytuację. Dobry temat pośmiałem się ?

15847531758631187408447225765332.jpg

Edytowane przez HolenderskiGrower

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moja fav historia, jakiś czas temu idąc na urodziny które zapowiadały się stypą stulecia (sporo osób z poprzedniej szkoły) skręciłam sobie grubasa z critical kusha i amnesii, jest ciemno, idę zajarać z przyjaciółką i nagle wbija największa kujonka z mojej starej klasy i pyta czy może bucha. Skopciłam ją do tego stopnia, że wpierdalała wszystko co widziała xD

 

z innych historii to moje pierwsze jaranie po długiej przerwie kiedy się zakochałam w maryśce było tak grube, że nie umiałam nawet liquida zalać ale jak sprawcy mojego stanu uznali, że pora na wiadro z akwarium (domówka urodzinowa) to tak momentalnie wstałam żeby to zobaczyć xD

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakieś 2 tygodnie temu podczas remontu mieszkania sobie zajaraliśmy z chłopakiem, wiadomo w kuchni, przy otwartym oknie i włączonym wywietrzniku elegansio bo na balkonie piździło. Jak już faza weszła to sobie siedzimy wesolutcy było czuć zioło trochę, gastro mieliśmy zaspakajać i nagle słyszymy jak ktoś puka do drzwi. A że nikogo się nie spodziewaliśmy i nikt nie dzwonił, że będzie to się zesraliśmy 😆 Chłopak wstał i poszedł otworzyć a to się okazało, że właściciel mieszkania przyszedł zobaczyć jak remont idzie xD Jak mnie zobaczył to tak się dziwnie spojrzał, pewnie coś wyczuł 😆 Ale szybko się zawinął a my później z tego cisnęliśmy przez 2 godziny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

najlepszy plus covida to maseczki bo dzieki temu nikt nie widzi że jesteś ujarany.

ostatnio po curringu postanowiłem spróbować tego co wyhodowałem i rano przed pracą postanowiłem puscić sobie dymka dla energi do pracy. i chyba przesadziłem bo przez 7 godzin miałem taką mine.... i całe szczęście że miałem te mine zakrytą pod maseczką bo bym ludzi przestraszył.

giphy.gif.1fcfb0b55040e4d153fd142c0e4a4958.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...