Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Zielone krainy

@KlausKörner  Dobrze zainwestowane pieniądze. Ta papuga nadaje się do wyrywania gwoździ, nie brudzi i nie skrzeczy, sam mam podobną papugę, ale nie trzymam jej w klatce, bo się nie boje, że odleci. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Zielone krainy napisał:

@KlausKörner  Dobrze zainwestowane pieniądze. Ta papuga nadaje się do wyrywania gwoździ, nie brudzi i nie skrzeczy, sam mam podobną papugę, ale nie trzymam jej w klatce, bo się nie boje, że odleci. 😄

Taaak, do tego cichutka i się nie starzeje. Jednak TRADYCYJNIE, żona i córka są innego zdania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielone krainy

@KlausKörner Żona i córka to osobniki płci żeńskiej, a takie jednostki ludzkie nie znają się na tego rodzaju papugach, tu trzeba mężczyzny, by potrafił się zajmować takim pięknym okazem. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś spotkał się z problemem, że pomimo dekarboksylacji ciastka nie działają. Robiłem w 115 stopniach przez 35 minut i teraz wiem, że za mało czasu dałem. Trochę amatorszczyzna ale czy jest sens to jakoś ratować czy nowe najlepiej zrobić?

Edytowane przez Pacze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Pacze Lepiej zrobić masło konopne i na jego bazie machnąć ciacha 😄 po co się bawić w dekarboksylacje, skoro mozna zrobić porządnie masełko i się nie martwić 😄

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

mam zamiar zrobić swoje pierwsze wypieki i tu do głowy przychodzi mi kilka pytań.

1. Po wpisach widzę że dużo lepiej zrobić ciastka z wcześniej przygotowanego masła. W pierwszej kolejności należy gotować nasz towix ale posiadam już bardzo drobno zmielony susz który chciałem poddać procesowi dekarboksylacji i wrzucić prosto do ciasta. Czy tak zmielony chmiel nada się do wykonania masła czy lepiej to sobie odpuścić i pozostać przy dekarboksylacji? 
 

2. czy piekarnik gazowy nada się do wykonania wypieków, wiem że w takim piekarniku nie da się ustawić temperatury tak precyzyjnie jak w elektrycznym i boje się żeby nie przedobrzyć z temperaturą. Ktoś może robił już ciacha w takim piekarniku i może podzielić się opinią? 
 

3.Wypieki lepiej skonsumować od razu po ostygnięciu czy na przykład następnego dnia? 
 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@KaczyHS masz susz to możesz zrobić masło, w gazowym pewnie i się da, jak ostygną to można konsumować

Edytowane przez Szym

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, WymiataczMega napisał:

@Proy_18 za mało materiału dałeś 

Nie wiem stary. Nie mam co dawać więcej

Zrobiłem ciasteczka zgodnie z przepisem, krok po kroku i wyszły smaczne, ale nie był to jakiś fantastyczny wypiek. Moja ocena organoleptyczna --> Tekstura 3/5 | Smak 3,5/5 | Zapach 4/5 | Wygląd 2,5/5 

 

Tak ogólnie płaci się za to wszystko prostotą wykonania. Są one warte tego 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy po wypieku takich ciastek mocno śmierdzi w domu?  Znajomy mówił że dom mu 2-3 dni śmierdział po takich wypiekach. Jeśli tak, jak zapobiec śmierdzeniu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...