Skocz do zawartości
Zielone krainy

Czy ktoś poza wami wie, że hodujecie w świecie realnym?

Rekomendowane odpowiedzi

@Zielone krainy mama wie ale nie mieszka ze mną ?.. 

Takto parę zaufanych osób. Lepiej nie być tym co hoduje marihuanę ?

Na szczęście własny dom i jestem wolny od filtrów itp. ✌?

6 rano idę spać.. Nocna zmiana ??‍♂️

Udanego dnia ??

Edytowane przez Jamajczyk13

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Groovebusters U mnie pełna konspiracja, żaden z domowników nie wie, co trzymam w pokoju w zakamuflowanej szafce. Wole by nie widzieli, w razie wtopy będą bezpieczni, bo nie mieli świadomości.  

@Jamajczyk13 Im więcej osób jest wtajemniczonych tym większe jest ryzyko wpadki, ale jak masz na pewno sprawdzone osoby to przypału być nie powinno.

@Seba691 Żona cię raczej nie sypnie, no chyba, że przy rozwodzie :D

@fxxx1337

10 osób to jak dla mnie za duży tłum, gdy mówimy o hodowli czegoś, co w Polsce jest chyba bardziej ścigane niż pedofilia.

@zielonyjamajczyk @Urojenie Fanie , że z drugą połówką się w tych kwestiach dogadujecie. Ja jednak wolałbym nie wtajemniczać bliskich osób, aby jak coś pójdzie nie tak, to by nie odpowiadały prawnie.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Urojenie

@Zielone krainy no moja żonka to zajarana strasznie, musi wiedzieć no bo box stoi w pokoju obok. Oczywiście obiecałem, ze w razie jakiegoś przypału będę ściemniał ze ona się nie zna i to były jakieś chilli czy coś.

co do znajomych, tu w Uk mam bardzo dużo znajomych Polakow, spotykamy się często dobrze się trzymamy, żaden z nich nie ma prawa się nawet domyślić. Ludzie potrafią być bardzo zazdrośni, zawsze można się z kimś pokłócić, lub nawet w przypadku przypału po co mam kogoś obwiniać, nikt nie będzie wiedział, to będzie tylko i wyłącznie moja wina. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@fxxx1337  Z  tymi dilerami to nie byłbym taki całkiem pewien. Miałem przygodę w dalekiej przeszłości, że jednego nakryli, zrobili mu maglowanie domu i wsypał wielu koleżków, także tych, jacy u niego kupowali, mnie też nie pominął. Oby u ciebie było inaczej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Urojenie Zgadzam się, wtopę można łatwo zaliczyć , jak wiele osób wie, wystarczy anonimowy telefon, jakiegoś obrażonego akuratnie na nas kumpla , lub zazdrosnego o to, co mamy i po zabawie.

@Seba691 Szedłem w zaparte, mieli słowo przeciwko słowu i nic więcej. Zrobili nam konfrontacje, ja mówiłem swoje , a on swoje. Ja utrzymywałem, że nic od niego nie brałem, a on że brałem. Sprawa trafiła do sądu , było na sali sporo kolesi przez typa wsypanych. Skończyło się tak, że ze względu na małą szkodliwość społeczną czynu sędzia na wstępie zaproponowała, że daje nam próbę na 1 rok czasu, jak w tym czasie nic dodatkowego nie zmalujemy to nie było sprawy. Wszyscy na tą opcje przystali i było po problemie.

@doominik Fajnie masz,  i jak nie mieszkasz w Polsce to luz, a jak w Polsce to trochę bym się obawiał wtopy, bo jakiś znajomy może się kiedyś spruć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Seba691  Nie, mnie wsypał, jako osobę u niego kupującą, ale i tak nie miałem zamiaru się przyznawać, bo wiadomo, że by drążyli temat i pytali skąd jeszcze brałem, kogo znam, a tak na wstępie oświadczyłem, że ja z tematem nie mam nic wspólnego , u typa nic nie brałem , pomawia mnie i tyle.

 

 

@doominik Pod tym względem masz pełen komfort . Szkoda, że tak nie ma w Polsce.

 

Edytowane przez Zielone krainy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

@doominik fakt jak byłem w UK to ludzie na lejcie lolki na ulicy palili nawet kilka razy mnie o ognia pytali i tak trafiłem w kilka miejsc gdzie mogłem kupić fajne palonko, a to było jakieś 14 czy 15 lat temu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dobrze kojarze to żonia nie musi wsypać męża jak mieszkają razem.nawet jeśli wie że popełnia czyn niezgodny z prawem.nie ukarają jej za krycie męża bo to normalne że ma go kryć :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może tak być że żona nie wie o uprawie męża?

Jakby się mnie szef w pracy zapytał czy uprawiam to powiedziałbym mu że tak. Zaufani ludzie wiedzą.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...