Skocz do zawartości
Zielone krainy

1 x GIRL SCOUT COOKIES, 3 x Purple Haze.

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj wybił 63 dzień na flo, czyli tyle ile producent nasion przewiduje na ich kwitnienie. W prawdzie dałoby się je już dzisiaj ścinać, ale raczej zostałby zmarnowany ich potencjał, dlatego planuje je potrzymać jeszcze 14 dni. Obecnie leje jedynie naturalne nawozy domowej produkcji. Trichomy są w większości mleczne, a miejscami bursztynowe.

planty.JPG

topy s.jpg

top2.JPG

topy3.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja girl scout cookies auto ma już 89 dni i robi się purpurowa. Chciałbym ją już ciachnąć, ale coś trichomy nię chcą się zmienić w bursztynki, więc cierpliwie czekam 🙂

Gratuluję kozackiego plonu, bo innego się nie spodziewam po twojej uprawie 👍

IMG_20210104_223131.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Pożeracz światów  Ładnie się wybarwiają, musi ci nocą w boxie schodzić temperatura poniżej 22 w okolice 21-18. U mnie fioletu nie będzie, bo nocą nie dam rady zejść poniżej 23 stopnie, a już o 21 czy 18 nie mówiąc. Nie spodziewam się nie wiadomo czego, bo ograniczała mnie głównie wysokość mojego boxa, ale stratny na tej zabawie raczej nie będę nawet, jakby patrzeć na czysto materialistyczne korzyści.

Edytowane przez Zielone krainy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj po obfitym podlaniu zauważyłem u najmłodszej z roślin ziemiórki, nie ma ich w pozostałych doniczkach. Nie wiem czy coś z tym robić czy zostawić, jak jest ? W sumie niedługo ścinka, więc raczej szkód narobić nie zdążą, a roślina, jaka ma zainfekowaną ziemię ziemiórkami nie wygląda, jakby jej szkodziły.

Edytowane przez Zielone krainy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj wybił 68 dzień roślin na flo. Uciąłem dzisiaj dwie małe próbki na testy. Obie próbki do testów pochodzą z Purple haze. Topki mają trichomy mleczne + około 10 % bursztynu. Zrobiłem do ich wysuszenia mini suszarkę z kartonowego pudełka.

DSC_0036.JPG

DSC_0038.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na tym etapie to już chyba nic się nie da zrobić z ziemiórkami. Polecam dokładnie wyczyścić namiot i wszelkie sprzęty hodowlane, gdy będziesz już po aktualnym a przed kolejnym grow. Chętnie zobaczę więcej fotek no i wynik ;) Gratki!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@przemiły  Dzięki ziomek, zimórki mnie nie obchodzą już, nie szkodzą, nic nie odbija się na plantach, wszystko idzie dobrze, a zaraz ścina, więc olewam ziemne robaczki. Dzisiaj jest 70 dzień , bo już sporo minut po północy . Wstydliwy topek osłania się przed psryknięciem mu fotki liściami :D

DSC_0038.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem ziemiórki (albo skoczogonki chyba to bardziej prawdopodobne) w dracenie jak kiedyś używałem ziemi firmy Westland, od początku je miałem, wydaje mi się że już z ziemią były dołączone bo nie wiem skąd indziej mogły by być. Miałem też jakąś drugą roślinkę na tej samej ziemii i one też były. Robiłem wywary z czosnku, ale one dalej były. W końcu zrobiłem tak, że brałem ku***y za przeproszeniem po kolei pensetą wyciągałem z ziemi i zabijałem na podłodze. Nie zniszczyłem wszystkich ale było ich mniej 😄

 

Edytowane przez medyczny_janusz_only_cbd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@medyczny_janusz_only_cbd  he zabawa , jaka nie ma końca, jak mowa o zabijaniu za sprawa pesety , jaką je wyciągałeś :D Ja teraz mam to już gdzieś, roślina wygląda zdrowo, więc obecność ziemiórek na etapie końcowym mnie nie obchodzi, bo wizualnie  nic już złego z rośliną nie zrobią. Dobrze, że nie pojawiły się na wegu, a przynajmniej wtedy żadnej nie dostrzegłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem, jak masz miejsce to leoiej żeby filtr był w środku namiotu 

Edit: Ta wata na filtrze też ma zastosowanie

Edytowane przez Nyilas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Zielone krainy z zapachem wszystko jedno, ale po coś ta wata na tych filtrach jest i zbiera ona wszystkie zanieczyszczenia i jest pierwsza faza filtrująca. Wiadome że będzie działać filtr poza Boxem też i nie będzie pachnieć, ale jak ktoś ma miejsce w boxie to zawsze lepiej w środku.

Niby lepiej też żeby przez filtr powietrze wyciągać a nie pchać. Ale wiadomo jak ktoś nie ma miejsca to dajesz na zewnątrz, ale imo lepiej jak jest w środku.

A jak tak dziewczyny? W weekend kosa ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Piccolo  Ziomek, ale przecież tak czy siak powietrze będzie przechodziło przez tą watę czy gąbkę, ja akuratnie waty nie mam. Zapach jest pod pełną kontrolą, a o to chodzi w filtrze węglowym, jakby nie chodziło o zapach to nikt by filtra węglowego nie dawał, bo byłby zbyteczny. Jak chodzi o rośliny to jeszcze dam im trochę czasu, pewnie do dwóch tygodni je potrzymam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...