Skocz do zawartości
Poluś

CO2 i nawóz za grosze „Drożdże piekarskie”

Rekomendowane odpowiedzi

Nawóz z drożdży sfermentowany

Sposobem na sporządzenie nawozu z drożdży piekarskich jest włożenie 100g (1 kostki) rozdrobnionych drożdży do wiadra, zasypanie ich 1 szklanką cukru i odstawienie na 1-2 godziny. Po tym czasie rozpuszczone w cukrze drożdże zalewamy 10 l ciepłej wody. Wszystko dokładnie mieszamy i odstawiamy na tydzień do sfermentowania. Po tygodniu mieszanina po rozcieńczeniu (1 szklanka roztworu na 10 l wody) jest gotowa do podlewania roślin.

stymuluje rozwój systemu korzeniowego i przyspiesza wzrost roślin, sprawiając, że rosną one bardzo bujnie. Drożdże są bogate są w wiele cennych dla roślin substancji, m. in.: węglowodany, witaminy z grupy B, organiczne żelazo, aminokwasy i pierwiastki śladowe. Ponadto zasiedlają korzenie roślin i wchodzą z nimi w symbiozę, jednocześnie chroniąc je przed atakami szkodliwych mikroorganizmów glebowych.

CO2 wyprodukowane przez fermentacje drożdży

Co należy wykonać jeżeli chcemy wykorzystać CO2 z drożdży w czasie ich fermentacji dla naszych roślinek:

Do 2L butelki wlewamy rozpuszczone w cukrze 100gr drożdży i zalewamy 1L cieplej wody. Nakładamy na butelkę balonik zamiast zakrętki, robiąc w baloniku małą dziurkę dzięki czemu wyprodukowane przez fermentacje CO2 ulatuje na nasze roślinki. Na noc lepiej zacisnąć dziurkę klamerką lub gumką, gdyż roślinka w nocy delektuje się tym co ma w korzeniach, a z CO2 korzysta tylko w ciągu dnia. Po około 7 dniach drożdże przestają fermentować, wtedy mamy gotowy nawóz. Proporcje dawkowania w opisie powyżej. 

Edytowane przez Poluś
Dodatek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Próbował ktoś może? Sory za odkop ale szukałem czegoś na temat tych generatorów CO2 własnej roboty mnie to zaciekawiło. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

@mikosz ja się bawiłam i zatrułam się produktami ubocznymi z tej fermentacji, bo to było jak sadziłam pierwszy raz i doglądałam co 5 minut rośłiny

na pewnym forum w komentarzach do tego pomysłu są podobne odczucia do moich - ból głowy, arytmia, niskie ciśnienie

nie zauważyłam działania co2 w uprawie, bo na kilka roślin nie potrzeba co2 - wszystko jest w powietrzu

to przydaje się w większych uprawach

są jeszczze no mercy tabs z co2 ale dużo osób tego nie chwali - podobno nic nie dają

takie dozowniki i butle z co2 do akwarium można założyć, to, że mi nie pomogło nie znaczy, że Wam też nie pomoże

warto kombinować, ale nie za mocno, jak widać ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja jeszcze w temacie generowania co2. Box 30x30x70 i jeden automat w środku. Box stoi w zamkniętym pomieszczeniu 1,5 m na 1,5m - jedynie moja wizyta raz dziennie w pomieszczeniu. Czy muszę dodatkowo dostarczać co2 czy można odpuścić? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Szym  tak, jest dopływ świeżego powietrza z zewnątrz pomieszczenia.

27 minut temu, Szym napisał:

@Monopol a dopływ powietrza jest jakiś? bo rośliny potrzebują do życia CO2 więc jak nie ma to można by zastosować 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Szym  z tym że wysokie na jakieś 2,35m także kubatura większa. Z co2 z drożdży mam problem bo jak bym nie dodał składników to starcza na 2 dni. Ludzie piszą że nawet 7-10 dni powinno generować a u mnie buzuje ostro przez 24 godziny a potem mocno hamuje i w końcu staje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja używam co2 z bimbrowni, ale nie wiem czy to coś pomaga, bo to moja 1 uprawa. 

Ale na temat bimbrowni myślę, że moge sie troche wypowiedziec, bo na początku też miałem problem z tym, że pracowała 1-2 dni, a teraz potrafię zrobic, że pracuje ok. 9 dni (oczywiście z dnia na dzień zwalnia).

Po 1 butelka, w której robisz zacier, musi być przystosowana do wysokich ciśnień, u mnie dobrze sie sprawdza butelka po Coca Coli,

Po 2 otwór w nakrętce, przez która będziesz przeciągał wężyk wywierć wiertłem o średnicy 1mm mniejszy niż średnica wężyka. Wężyk zetnij pod skosem i przeciągnij kombinerkami,

Po 3 Gwinty obu butelek uszczelnij taśmą teflonową,

Po 4 butelka, w której będzie woda, czyli ta w której będzie filtrowane CO2 musi mieć szeroką nakrętkę (np. frugo), bo w niej musisz wywiercić 2 otwory,

Po 5 Uszczelnij wężyki w miejscach przeciągnięcia ich przez nakrętkę, po obu stronach nakrętki, ja uzywam gumy do żucia (oczywiście zżutej). Nie polecam plasteliny, silikonu, kleju.

Po 6 odpowiednie przygotowanie zacieru, tj. wlewasz do butelki 0,5l ciepłej wody (nie gorącej), wsypujesz 2 szklanki cukru (pełne szklanki), mieszasz, dodajesz drożdże suszone (ja używam dr oetker z biedronki 7g.), dodajesz łyżeczkę sody oczyszczonej, dolewasz 0,5l wody i znowu mieszasz. 

Najważniejsze w tym wszystkim są: szczelność, odpowiedni zacier i proporcje składników. Oczywiście wiadomo, że CO2 jest cięższe od powietrza, więc wężyk przez który będziesz podawał CO2 na rośliny musi być nad lampami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...