Skocz do zawartości
Farben2

Jack Cherrer ×6 , klony, wertikal 4×hps250

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie mija 72H od pobrania klonów, rośliny  nie opadły cały czas wyglądają na żwawe, i wydaje mi się że może troszku podrosły albo pszynajmniej skierowały się w źrudło światła

15953400808751284566475578971509.jpg

Właśnie mija 72H od pobrania klonów, rośliny  nie opadły cały czas wyglądają na żwawe, i wydaje mi się że może troszku podrosły albo pszynajmniej skierowały się w źrudło światła jeszcze ani razu niczym nie spryskiwałem roślin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mineło 7 dni od pobrania klonów, rośliny się nie ukożeniły  i zaczeły łapać jasny kolor na szczytach,chyba nic z tego nie wyjdzie ,gdzie zrobiłwm błąd?

15956734892018979045020980613692.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Farben2 zostaw, poczekaj, moje niektóre były takie same, ukorzenily się dopiero po 12 dniach, a ostatnie dwa po 16. 

@Szym a co to da jak w glebie będzie ukorzeniac? Klony maja wyjść czy w kostkach czy w glebie.

wrzucę później zdj jak wyglądały moje jak się ukorzenily, niektóre cale żółte a wyrosły ładnie 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tro he inaczej żółkną jak moje, ale ja bym czekała. Ja po 7 dniach tez chciałam wyrzucić bo tylko żółte były ? nie jestem znawca, może ktoś jeszcze się wypowie. 

1 zdj 5dni 

 

20200614_194544.jpg

Screenshot_20200725-131411_Photos.jpg

Tutaj 12 dni, widać, że kilka kompletnie zżółkły 

20200619_114829.jpg

A tak jak je wsadziłam do doniczki, miały 16 dni?

Screenshot_20200725-194251_Photos.jpg

Sorry za screena, ale juz mi się nie chce zmieniać tego ?

Edytowane przez Farmerka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie jestem ale chętnie się wypowiem , jak moje klony nie chciały puszczać korzeni to wyjmowałem je z ziemi i zanurzalem po raz drugi w ukorzeniaczu po czym wkladalem spowrotem do ziemi , albo ucinałem raz jeszcze końcówkę pod kątem 45 stopni , zanurzalem na parę h w wodzie , potem ukorzeniacz i spowrotem do ziemi. Możesz spróbować. 

Edytowane przez Dom
PS. Nie słuchaj Farmerki , ona ci będzie po złości źle doradzać żebyś nie miał ładniejszych roślin, uważaj na nią ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Dom

35 minut temu, Dom napisał:

Ja też nie jestem ale chętnie się wypowiem , jak moje klony nie chciały puszczać korzeni to wyjmowałem je z ziemi i zanurzalem po raz drugi w ukorzeniaczu po czym wkladalem spowrotem do ziemi , albo ucinałem raz jeszcze końcówkę pod kątem 45 stopni , zanurzalem na parę h w wodzie , potem ukorzeniacz i spowrotem do ziemi. Możesz spróbować. 

to raczej zły pomysł 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś robiłem klony całkiem inaczej. Nie obciąłem gałęzi tylko naginalem ją jak przy lst i jeden fragment gałęzi drutem dociskałem do ziemi i przysypywalem wilgotna ziemią. Po jakichś dwóch tygodniach ucinalem a łodyga już miała małe korzenie

Ta metoda najmniej osłabia i nie zatrzymuje klona. Tworzy korzenie i cały czas pięknie rośnie.

Edytowane przez EneDue

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, EneDue napisał:

Ja kiedyś robiłem klony całkiem inaczej. Nie obciąłem gałęzi tylko naginalem ją jak przy lst i jeden fragment gałęzi drutem dociskałem do ziemi i przysypywalem wilgotna ziemią. Po jakichś dwóch tygodniach ucinalem a łodyga już miała małe korzenie

Ta metoda najmniej osłabia i nie zatrzymuje klona. Tworzy korzenie i cały czas pięknie rośnie.

A wiesz że myślałem o takim patencie, zastanawiało mnie tylko jedno, dlaczego ta metoda nie spopularyzowała się,?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale faza, klony jednak sie pszyjmują, wydaje mi się że wszystkie sie ukożenią! Kożenie wyrastają z łodygi która była zanużona w wodzie a nie w miejscu cieńcia jak myślałem.. najbardziej uschnięty  badyl  największe kożenie wypuścił!szok dla mnie, byłem nastawiony na to że szlag trafi wszystko. Tak teraz sobie myśle że klonowałem z rośliny w pierwsym stadium kwitnienia..kwiatków nie spryskiwałem niczym nawet wilgotności im specjalnie nie zapewniłem.ale dadzą rade wszystkie mają takie kropeczki ledwiewidoczne,są to kożonki!

 

20200728_222237.jpg

20200728_222205.jpg

20200728_222147.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 26/07/2020 o 21:25, EneDue napisał:

@Farben2 nie wiem. Sam się dziwię bo 100% się przyjmuje

A klony są silne i zdrowe

Prubowałem klonować w ziemi już wiem dlaczego ta metoda sie nie pszyjoła,  indor jak pod hpsami czymasz rośliny to odrosty są krótkie ciężko jest je do ziemi nagiąć , a klony z chydroponiki też niemal 100% kiełkowalności

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...