outdoor, duze opady

[cichociemny 2]

Witajcie, dwie z kilku, ktore maja najmniejszy kopiec zaczely opadac i zolknac, mysle, ze jest to spowodowane sporymi opadami, ktore ostatnio byly u mnie, bo jak bylem tydzien na miejscowce to  akurat te dwie roslinki byly niemalze zatopione  wodzie , z 2 cm wysokosci przy srednicy jak na zdjeciu, dosypalem sporo ziemi uniwersalnej i dzisiaj przyszedlem zobaczyc co sie u nich dzieje no i niestety tak one wygladaja, uda sie je jakosc uratowac ?

Usypac spory kopiec czy moze wykopac rosline z dolka i zrobic wiekszego kopca po czym posadzic spowrotem lub moze macie jakis inny pomysl 

Edytowane 7 Lipca 2020 przez cichociemny

[SicWolf 28]

@cichociemny stozek wzrostu wyglada ok i nic mu nie dolega, jeśli nie będzie kolejnych opadów to powinna odbić i coś z tego będzie 

[Szym 852]

@cichociemny nie wiem czy się ogarnie ta roślina i czy coś będziesz miał z niej 

[cichociemny 2]

@SicWolf @Szymkorzenie zaczynaja gnic ? wyciagniecie rosliny z ziemi i dosypanie normalnej ziemi moze pomoc ? 

Edytowane 8 Lipca 2020 przez cichociemny

[Szym 852]

@cichociemny nie wiem czy coś jeszcze z niej będzie chyba padnie tak czy tak, wyciągniesz to do reszty korzenie uszkodzisz 

[EneDue 446]

@cichociemny wykop ostrożnie z korzeniami i do doniczki. W doniczce dziury od dołu. Najlepiej jakby doniczki stały na czymś  (np dwie cegły) rok jest chujowy dla outdoorowcow. Ziemia widać że jest blisko bagna. Postawienie doniczki na cegłach pomoże. Dobrze też część ziemi wymienić na świeżą (oczywiście tak by korzeni nie uszkodzić)

[cichociemny 2]

@EneDue a co myslisz o tej kolezance ? jedna przesadzilem i sie zastanawiam czy druga przesadzic tez, wczoraj pourywalem zolte liscie i chyba wyglada lepiej niz wczoraj 

[EneDue 446]

Na ziemi chyba widać  zielony osad. Porosty, mech czy co tam zaczyna rosnąć. Moim zdaniem to oznaka za dużej wilgotności. Roślina ogólnie krzyczy że jest jej źle. Rób jak uważasz bo to twoje planty. Możesz też posypać ziemię cynamonem mielonym. Zabije to co wyrasta i wysuszy trochę wierzchnia część gleby oraz jeśli pogoda dopisze to będzie git ale nie wiem czy warto ryzykować.

[Szym 852]

@cichociemny poco urywałeś jeszcze bardziej ją tym dowaliłeś....

[SicWolf 28]

@cichociemny jeśli dojdzie do siebie to nie liczyłbym na jakieś ogromne zbiory, chociaż natura potrafi zaskoczyć. Nie mam dużego doświadczenia w uprawie MJ ale dałbym im szansę i zaczął kiełkować jakieś automaty jako plan awaryjny. Co do obrywania liści to dodatkowy stres dla rośliny, tak samo z przesadzaniem i korzeniami (zawsze uszkodzisz mikro korzenie) choć ja chyba bym tak zrobił a ostateczna decyzja po twojej stronie. W doniczki bym się nie bawił bo wystarczy jeden upalny dzień i masz w niej sucho