Akcja bongo

[moonka 3,403]

Moze nic nadzwyczajnego ale dla gowniaza wystarczy zeby sie posrac. Historia miala miejsce lekko ponad 20 lat temu. Lato, dzien jak codzien czyli bongo do plecaka i w plener z ziomkiem. Najaralismy sie jak swinie, picie sie skonczylo wiec szybka wyprawa do biedronki. Ziomek zostal przed sklepem bo nie ogarnial bani a ja sprawnie zrobilem zakupy, zaplacilem, wychodze i nagle STOP. Patrze a to ochroniarz mnie wola🤔 okazalo sie, ze nie spodobal mu sie moj wypchany plecak. Wypchany bo bylo w nim sporych rozmiarow bongo🙈 Do dzisiaj pamietam jak sie poschizowalem i momentalnie otrzezwialem😂 Oczywiscie chcial zobaczyc zawartosc plecaka. Szybka kalkulaja w glowie, ze to nie policja i chuja mi zrobi ale... nigdy nie wiesz co odwali za akcje. Powiedzialem mu, ze spoko pokaze plecak ale nie chce zeby robil mi krzywe akcje gdy zobaczy co tam mam. Otworzylem plecak, odkrylem bongo bo bylo przykryte chyba koszulka aby szyjka sie nie stlukla a typ spojrzal na mnie z politowaniem, zasmial sie pod nosem i grzecznie sie pozegnalismy🙂 Mina ziomka, ktory czekal na mnie pod biedronka byla bezcenna😂😂 ogolnie mialem kilka smiesznych i kilka krzywych akcji bo jednak teoche czasu juz sie jara😅

[Gość]

@moonkagliwicee zajebiście to zrobiłeś👊  sam bym nie wiedział co zrobił przy takiej akcji hehe😁

[moonka 3,403]

@Pierr1947 "tylko spokoj moze nas uratowac" i tego sie trzymam od lat😂