Skocz do zawartości
TrzeciBratLumiere

Niewielkie muszki w namiocie

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

Od paru dni pojawiły mi się w namiocie malutkie muszki, coś wielkości owocówek, ale chyba nawet jeszcze mniejsze. Próbowałem zrobić zdjęcia, ale latają jak powalone, a na tak małe obiekty nie sposób złapać ostrości. Przeglądałem tematy i nie wygląda to na żaden ze szkodników opisanych. Wydaje mi się, że nie wcinają mi kwiatka, a jedynie żerują na glebie, ale pewności nie mam. Jak się pozbyć takiego problemu?

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde, właśnie nie jestem pewien. Opis niby pasuje, ale za szybko się rozwinęły u mnie. Od posadzenia do pojawienia się pierwszych egzemplarzy było raptem 2-3 dni, gdzie okres lęgowy według internetu to ~10 dni. Nie ma możliwości, żeby były już w glebie, bo leżała u mnie już rok, wcześniej z niej sadziłem i było ok. Spróbuję jutro kupić jakąś chemię na nie i zobaczymy, jaki będzie efekt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@TrzeciBratLumiere latają bardzo szybko? Sprawdź czy rzeczywiście chcą szybko do gleby wracać. W glebie przypatrz się w cholerę blisko, czy nie ma białych podłużnych baaardzo małych "jajek". Jeżeli to ziemiórka, to zbyt wilgotne podłoże i szybko Ci padnie sadzonka, zgorzel siewek ją dorwie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Latają zwyczajnie, jak owocówki. Sadzonką już nie jest, ponad 2 tygodnie na wegu, po pierwszym lst. Faktycznie na początku przesadziłem z podlewaniem, zupełnie inne warunki jeśli chodzi o wilgotność względem tego, co miałem wcześniej, zaskoczyło mnie, jak wolno wodę pije przy dużej wilgotności. Będzie już z 10 dni, od kiedy się pojawiły, kilka-kilkanaście sztuk sobie lata, część zatopiłem w pułapce olejowej.

A jaj muszek nie dostrzegam, ale nie patrzyłem pod szkłem powiększającym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

@TrzeciBratLumiere przegrzeb trochę palcem wierzchnia warstwę ziemi, wtedy szukaj małych białych jajek. Żółty lep na muszki przyklej w pobliżu, jakiś lekki ruch powietrza niech będzie na wysokości ziemi, żeby muszki nie mogły wylądować na ziemi i żeby niechcący przyklejały się do lepa

Edytowane przez Bob drzewny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Białych jajek brak... Za to jest MNÓSTWO zielonych (takich w kolorze wiosennej trawy). Myślałem w pierwszej chwili, że to jakiś mech... Kurde, wybieram to gówno i wyrzucam do kibla, ale już widzę, że bez chemii się chyba nie obędzie. 

 

 

edit: dobra, to zielone to zielenice, a nie jajka... Uf, już była panika. No ale temat muszek został, lata ich naprawdę niewiele, naliczyłem około 10 utopionych sztuk przez 3-4 dni, do tego może drugie tyle żyjących. Nie ma póki co takiego szybkiego rozrostu, przed jakim pisali w necie.

Edytowane przez TrzeciBratLumiere

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Update: kupiłem za kilkanaście złotych w Castoramie Agrecol Neemazal T/S 3 ml, substancja czynna azadyrachtyna A  + olejek neem. Efekt - po pierwszym podlaniu zniknęło 99% owadów, po tygodniu planuję powtórzyć zabieg i myślę że będzie spokój. A zielenice zniknęły, ziemię przesuszyłem, do tego liście już mocno zasłaniają lampy i straciły dobre warunki do rozrostu.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, TrzeciBratLumiere napisał:

Jedynie cenowo wychodzi słabo

10 godzin temu, TrzeciBratLumiere napisał:

Neemazal T/S

Znam doskonale środek, chyba 1 tu pisałem o nim. Natomiast jak się nie mylę wlewałem jak do pomidorów, czyli coś w zakresie 0.5-1ml tylko nie pamiętam na ile litrów. Pomogło.

A ziomek nasyp se(wymieszaj z medium) przy kolejnej uprawie mączki bazaltowej to gwarantuje że żadnej muchy i larwy nie zobaczysz. A to jest najtańsza opcja. 3kg worek mam chyba 2 rok, a zostało spokojnie 1kg. Trochę donic, pryzm i outdoora pojechałem na nim.

Dopiero teraz na ten post trafiłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, grolsch3 napisał:

 

A ziomek nasyp se(wymieszaj z medium) przy kolejnej uprawie mączki bazaltowej to gwarantuje że żadnej muchy i larwy nie zobaczysz. A to jest najtańsza opcja. 3kg worek mam chyba 2 rok, a zostało spokojnie 1kg. Trochę donic, pryzm i outdoora pojechałem na nim.

Albo piasek okrzemkowy na wierzch jak się tylko pojawią gnidy w powietrzu. Niby przeszkadza w składaniu jaj w glebie.

Sam mam takie coś "w razie" w 😄

Edytowane przez Udyr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie widziałem w necie coś o tej ziemi okrzemkowej. Podjadę dziś do jakiegoś ogrodniczego i spróbuję to dostać. W jaki sposób się to aplikuje. Rozsypuję na ziemi i tyle, czy coś mieszam z wierzchnią warstwą? Jak dużo tego trzeba użyć?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...