Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Ja tam nie brałem szczepionki i nie wezmę czegoś co wymyślili sobie w kilka miesięcy. Wolę nie chodzić do restauracji barów dyskotek siłowni i innych gowien. Dziwne jest to że moja fizjoterapeutka powiedziała że może zamknąć gabinet a nie weźmie tego gówna. Lekarz rodzinny też się dziwnie popatrzał jak się go zapytałem czy już wziął i odpowiedział jeszcze nie a szczepionka pół roku w obiegu. Także tego szybciej wejdę na cykl niż wezme jakieś gówno co wymyślili w pół roku. A śmieszne jest to jeszcze że Władek wszystkich wyleczył z covida i to bardzo szybko ... A Ci co brali szczepionki jakoś ich teraz nie biorą przecież trzeba co pół roku czemu ????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Pierr1947  Ja biorę 4 dawkę, jak tylko będzie dostępna, jak dla mnie nie ma sensu bawić się w loterie genową i ryzykować czy covid -19 rozpornicy organizm , bo akuratnie wstrzeli się w daną pule genetyczną i zostawi po sobie takie zniszczenia , że stosunkowo młody organizm, będzie wyniszczony, jak organizm starca. Widziałem jakie ludzie niektórzy mieli skutki uboczne po przejściu covid -19 , "wraki ludzkie" , jakie po schodach na 1 piętro mają problem z wejściem, ledwo żyją 6 miesiąc po chorobie, a organizmy wyniszczone i nie zdolne dalej do pracy , więc sam podziękuje, ale co kto woli.

Edytowane przez Zielone krainy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu.Trenuję, jaram i mam normalne przyrosty masy. W sumie podczas robienia masy gastrofaza jest całkiem przydatnym zjawiskiem. Żeby nie było zbędnych spadków przed spaniem zawsze wciskałem w siebie kawałek jakiegoś ciasta, a po jaraniu niczego nie wciskam, tylko z przyjemnością pochłaniam. 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

@Kupa kupalski No i bardzo rozsądnie z twojej strony 🙂 a jedzenie przed snem mówią że nie zdrowe ale faktycznie pomaga przybrać na masie. Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja napiszę tak ten pucharek wygrałem w holi najarany jak bak w hujjjjj hahaha W Belgii jestem zrzeszony są kontrolę po zawodach raz sikalem. 2tyg przerwy przed startem i nie ma nic thc w moczu.

IMG_20220821_180941_426.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Pierr1947  Jaranie traktowane jest podobnie, jak doping , jaki jest niedozwolony, więc oszukiwałeś, ale pamiętka fajna. Sativa daje kopa energetycznego i jest pożywka dla umysłu, a do tego odpręża , relaksuje, więc w sporcie może stanowić poważny "doping", coś co działa zdecydowania na korzyść , ale daje niesprawiedliwą przewagę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Zielone krainy zagadzam się to doping. Ja mam takie zdanie na ten temat dawała mi większą motywację taka jakby mocnego kopa skupienie. Ale jeśli chodzi o jakieś większe wyniki siłowe to jest lipa na pewno. Po jaraniu często skacze ciśnienie i nie jesteś w stanie podnieść swojego rekordu. A o dopingu powiem tak nie ma sportu bez dopingu i żadnego rekordu bez dopingu. Jeśli brałeś udział w jakich kolwiek zawodach to powinnienes to wiedzieć. Aktualnie jestem zrzeszony w klubie x w Belgii na każdych zawodach jest komisja i wybiera sobie kogoś po zawodach i testuje. Miałem kontrolę raz zapraszają Cię do pokoju dają trzy kartony do wyboru i wybierasz. Jest krew mocz lub kał zależy na co trafisz i masz badanie... Usada sama już mówi że marihuana już nie długo będzie skreślona z zakazanych substancji. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Pierr1947  Powiem ci tak, ja nie trenuje z ciężarami po thc, mimo, że po mojej sativie bym mógł, Acapulco gold, daje takie nabicie mięśniowe i pompę mięśniową, że sobie nie wyobrażasz, ale głównie lubię na tym ziole trening bokserski, masz niesamowitą wydolność, determinacje, skupienie, a nie zanika precyzja , bo mózg jest tak bardzo pokrzepiony, zadowolony, że daje z siebie ile tylko może. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Zielone krainy z tą pompa się zgodzę jest w huj duża ale mi się wydaje że to właśnie poprzez ciśnienie podniesione jak po dobrej przed treningowce.  Każdy ma swoje odczucia. Ogólnie efekt jest fajny ale siły z jaraniem nigdy nie zrobię bynajmniej ja. Gdy zaczynają się duże ciężary np 80-90 Pr po podejściu serce mi tak napierdala że aż sam się boje robię się czerwony i mam płytszy oddech. Jak mają leciec rekordy tylko trzeźwa morda musi u mnie być. A po treningu wiadomo rozciąganie szama i buszek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Pierr1947  Ma duży wpływ na dotlenienie krwi, bo nie wpływa na zwiększenie testosteronu, przeciwnie, ono uspokaja i redukuje napięcia, a pobudzenie dotyczy mózgu w przypadku sativy i nabijania energią przez mózg całe ciało. Myślę, że krew jest dzięki temu zdolna transportować więcej składników odżywczych, gdyż to ma wpływ choćby na rozszerzenie żył,  jak chodzi o  układ krwionośny, który jest  związany z mózgiem,  a który przez to daje więcej tlenu do mięśni i większy jest transport substancji odżywczych, co jest bardzo istotne w kwestii wydolności i rozbudowywania tkanki mięśniowej. .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Zielone krainy może tak jest ale tak jak piszesz jeśli budujesz wydolność lub mięśnie. W przypadku siły to się nie sprawdza jeszcze się nie spotkałem żeby ktoś jaral przed siłka i bił rekordy czy też robił regularny progres siły. Zresztą weź wyobraź sobie idziesz napizgany na trening siłowy i chcesz pobić swój rekord to się kupy nie trzyma. Dam Ci przykład daj zajarać komuś przed siłka i powiedz mu teraz będziesz bił rekordy hehe co najwyżej się spomuje tak jak piszesz ale na pobicie rekordu jest mała szansa. Tym bardziej że ludzie mdleją na podesice z braku tlenu w mózgu właśnie. Duży ciężar plus adrenalina ciśnienie i fikołek do tyłu gotowy. Jaranie przy powerliftingu nie idzie w parze bez względu czy to sativa czy coś innego. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Pierr1947  Przed treningiem z ciężarami bym thc nie przyjmował, ale na trening bokserski,  jak najbardziej, bo zwiększa wydolność , odpręża , motywuje, nakręca , obniża poziom stresu , wpływa na kreatywność, a szybkość i precyzja nie maleją. @Growerseed  Nie,  kreatyna nie jest traktowana, jako doping, o ile kreatyna nie jest zanieczyszczona, jakimiś środkami np. niektóre z rynku amerykańskiego mogą być zanieczyszczone środkami, jakie uznane są za doping.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...