Skocz do zawartości

Maestro

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

2 Neutral

O Maestro

  • Tytuł
    Początkujący

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Maestro

    Kwitnienie

    Potwierdziłeś moje obawy, bo zauważyłem ostatnio że jest możliwość zeby naprawde nie wielka ilość sie przedostała do środka. Ale to dosłownie mały promyczek który dochodzi z ciemnego pokoju. Ale to by wszystko wyjaśniało. Dziękuję bardzo :)
  2. Maestro

    Kwitnienie

    Witam wszystkich, Mam taki problem. Mam w boxie 8 dziewczyn, zakwitła połowa. Tzn białe włoski są na każdej, ale na 4 topki które się formują są takie marne i chude tak jak by chciały zakwitnąć ale nie mogły. Ucieszyłem się że ładnie wszystkie zakwitły na początku. A teraz się okazuje że coś jest nie tak. Nie rozumiem dlaczego tak jest bo one maja takie same warunki od samego początku więc powinny tak samo rosnąć a tak się nie dzieje. W pozostałych czterech widać że kształtuje się fajny bobek a w tamtych coś się próbuje robić ale widać ze coś jest nie tak. Poproszę o rade doświadczonego kolegi bo nie wiem o co chodzi a włożyłem już w to trochę serca, pieniędzy i już miałem parę wtop. Teraz chcę wszystkie błędy wykluczyć. Nie zrobiłem nic co mogło by im zaszkodzić. Ktoś coś podpowie? bo wątpię że to się samo zrobi...o co chodzi ?
  3. Dziękuję bardzo. Mam nadzieję że jeszcze mi pomożesz. Ogólnie dziękuję wszystkim. Dużo czytam i staram się gromadzić informacje. Traktuje tą całą przygodę jako dawanie życia, traktuje jak swoje dzieci. (których nie mam) Dlatego staram się pozyskać dużą wiedzę żeby nie rozczarować moich pociech:) Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam Wszystkich:)
  4. Dziękuje bardzo za odpowiedź. To ma sens, przy wychodzeniu do góry musi zgubić tą błonę. W końcu to rozumiem, jeszcze raz dziękuję .
  5. Ok, dziękuję za odpowiedzi. By nie było problemu ale ja mam tak prawie zawsze z automatami... Skorupka odpada ale błona nigdy więc sam ją muszę odrywać i często uszkadzam maleństwo:) No ale trudno będę próbował dalej... Pozdrawiam Też myślałem że chodzi o firmę z której kupuje nasiona ale ostatnio kupiłem od Dutch Passion i jest podobnie :)
  6. Podlewam i nawet nie wiem czy za dużo. Czyli rozumiem że ludzie nie mają problemów takich jak ja z tą błoną ? Nic się z nią nie robi i powinna sama odpaść tak ?
  7. Skorupę zrzuca i nie ma z tym problemu ale pod skorupą jest tą błona i to ona stanowi problem. Ja wiem że samo to powinno odpaść ale gdy zostawiam żeby samo odpadło tak się nie dzieje i roślinka zaczyna powoli wysuszać się i umierać. Jak uda mi się zdjąć tą błonę to później wszystko jest dobrze. Tzn mam wrażenie że jak sam zdejmuję tą ,,błonę" to narażam ją na taki stres że rośnie dużo gorzej niż powinna. Ta błona jak się wysusza to po skleja tez dwa małe listki i jest dupa :) Muszę reagować żeby uratować...
  8. Witam wszystkich, Mam problem od jakiegoś czasu z wsadzeniem kiełka w ziemie. Na początku wszystko idzie idealnie. Opiszę krok po kroku. Wsadzam nasiona do wody na jakieś 48h. Nasiona ładnie pękają i wychodzi normalny piękny kiełek. Po tym czasie daję pestki z których wychodzą 2-4 mm kiełki pod waciki do demakijażu. Dalej wszystko idzie super. Trzymam je pod tymi wacikami jeszcze z 2-3 a może 4 dni. Kiełki są już na tyle duże że mogę je włożyć do ziemi, i tu już pojawiają się problemy. Chodzi dokładnie o to że te dwa listki ,,języki" które są na górze pokryte są taką ,,błoną" lub takim śluzem - nie wiem jak to nazwać. Ta błona jakby skleja te dwa listki ,,języki". I po prostu roślina po wsadzeniu do ziemi nie chce rosnąć. Wcale się nie dziwie bo ta błona powoduję że nie dochodzi światło i roślinka powoli wysusza się i umiera. Muszę roślinkę wyjąć z ziemi i delikatnie tą błonę ściągnąć. Jest to bardzo trudne bo roślinka jest bardzo delikatna i łatwo ją uszkodzić. Ale jest to jedyny sposób żeby zaczęła rosnąć. Błona zostaje zdjęta, zaczyna dochodzić do roślinki światło i powoli ona wraca do życia. Mam już tak parę razy z rzędu i to tylko jeżeli chodzi o automaty. W ten sposób dużo nasiona marnuje i z nie wielu udaje mi się zrobić normalne sadzonki. Zaczyna mnie to bardzo denerwować, więc proszę bardziej doświadczonych kolegów oraz koleżanki o pomoc. Z góry dziękuje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...