EneDue

@Paczka12 dasz radę to jak szukanie gumy w którym rdzeni pełnej papierków. Odchylasz papierek za papierkiem aż dotrzesz na dół

Wygląda jak lustrzane odbicie mojej ? posadzona na środku i mocne lst.

Jeden automat nie mógł wyjść ze skorupki więc dziś poprosiłem ukochaną aby zrobiła precrushing bo jest delikatniejsza niż ja i lepiej dziupie słonecznik. Czekam na efekty. Drugi wyszedł elegancko z ziemi

Jak liście ci blokują dostęp światła do dolnych partii to je poodchylaj i przywiaz czymś (jesli da radę) tak żeby odsłonić światło. Ja w pewnym momencie miałem 9 drutów żeby poodchylać wszystko jak należy.

Dzięki @CheMsKuN w poniedziałek wrzucę fotkę

Dzięki chlopaki@CheMsKuN @Legalize@LLBanditos . W "burzy kwiatow" jest azot w ilości niedużej a zoemia którą mam zapewnia dalej podstawy bo liście są ładne ciemnozielone. @Seba691 zdjecia wrzucam co poniedziałek czyli co tydzień bo nie chcę niepotrzebnie zawracać głowy. A włoski się pojawiają tylko zastanawia mnie czy już mogę zacząć lać na kwitnienie nawozu. Nie jestem z tych co faszerują krzaki nawozami aż zaczną świecić w ciemności

Jak będzie brakować nawozu to zobaczysz że roślina jakąś blado pastelowa, bez wigoru. Jeśli chodzi o zapach to szczelny box i maty węglowe albo filtry

@Legalize@LLBanditos dzięki. Pytam bo za dwa dni wypada mi podlewanie i nie wiem czy już użyć nawozu na kwitnienie. Póki co bez nawozów leciałem bo gleba miała pod dostatkiem.

Mnie ciekawi czy wg growera to są zdrowe rośliny? I czy sam chciałby mieć ciało tak poparzone jak ta roślina? Czy uznałby że to spoko warunki dla jego rozwoju?

Jeden automat ma problem ze zrzuceniem czapeczki. No cóż dam mu dzień dłużej.

Po 20 mają kończy się zimna zośka co więc teoretycznie nie będzie już przymrozków

@Wentyl ja w ogóle nie rozumiem manii na nawozy. To ma być lekarstwo na braki a nie sterydy do pakowania. Ja stymulator wzrostu w sprayu raz użyłem i czekam na kwitnienie wtedy dam burzę kwiatów. Ale po co tak męczyć krzaki aż wyglądają jak pustynne wyżarte pożółkłe chwasty

Serio potrzebuje rosnąć spokojnie i pić wodę. Bez nawozu póki co

A to ja inaczej myślałem.

Daj koniecznie znać

Wkładasz w dziurę wiadro a do wiadra doniczkę z krzakiem

Woda i święty spokój, tego potrzebuje

Dokładnie. Flush. Jak masz papierniczy koło siebie to chyba kreda też daje radę. Gdzieś tak kiedyś wyczytałem. Albo ugotować skorupki z jajek potem gniecenie lub blender i też podobno nawet nawet. Polecalbym kredę + skorupki jajek, miks żeby rozdrobnic i tym flusha zrobić

Jakoś ocet do roślin mi pasuje jak pięść do nosa. Jest gryzący nawet dla ludzi którzy od lat go spożywają więc nasz organizm umie sobie z nim radzić a i tak jeśli coś ma sporo octu czuję pieczenie w powietrzu. Nie wiem co ma dawać ocet ale chyba są sposoby kupne czy domowe o mniejszej agresji dla przyjmującego. Już wyczytałem że ocet zakwasza i jest stosowany do usuwania chwastów. Myślę że dolomit Ci pomoże i dalej nie rozumiem po co komu ocet. Proszę. Nie stosować na rośliny

Dziś pokazały się pierwsze włoski. Czy to oznacza że dziś zaczyna się kwitnienie czy dopiero kiedy zacznie się wiązać pierwszy kwiatostan?

pH?

Tak zrób. To twoje rośliny. Są zdrowe? Są! Myślę że rosną ładnie ale jak mowilem: są tu bardziej ogarnięci w temacie.

Ja też już nie wracam do serka greckiego. Pozostał wam żel na ból pleców ?

Nie znam się aż tak ale chyba światło do gleby nie ma wielkiego znaczenia.

Linijka o 30 cm od górnej części krzaka. Ja miałem na 20 cm ale mi zależało żeby był niski bo Boksa sam robiłem i był niski. Jak dasz na 30 cm odległości to po dwóch dniach zobaczysz czy dobrze się pnie w górę czy słabo. Ja jestem w indoor początkujący ale może ktoś inny doradzi