Grzechoczący Grzechotnik

Serio nie planowana 🙂 Może za kilka lat będzie można się odwiedzać bez strachu ✌️ Amen 😁 Pozdro

Tu spot (nie jest przygotowany 😉) na auto (już weguja) na krawędzi rowu. Spot wał 1,możliwe że na kilka sztuk odpalę spot wał 2. Zależy od chęci, czasu, przetrwania wsadzonych/czekających na wysadzenie. Pozdro

Spot obsadzony 5 sztukami, przed wysadzeniem prace przygotowawcze. Każdy dołek ma mniej więcej 10l ziemi sklepowej;mieszankę astvitu, obornik granulowany koński i do warzyw, mączka bazaltowa, biobizz premix, alginit, wermikompost, perlit oraz hydrożel, mieszany na grubo z ziemią spotową. Ziemia ze spotu, glina i piasek, ale pokrzyw w chuj. Zobaczymy. The church - green house seed Caramel OG fast - big seedbank Black Afghan - big seedbank Amnesia 47 - big seedbank Big Gorilla - big seedbank 3 klony early thai. Podobają mi się 😎

@Mr.Green stabilizację 😁 a już tak serio, to za małolata, jak jeszcze dzieci po podwórkach biegały i paliło się nawet liście po kątach to starzy growerzy nacinali całe łodygi. Stres ma spowodować reakcje obronną i większą produkcję trichomów. Zimna woda w korzenie, mocny wiatr z wentylatorów, uszkodzenia mechaniczne - wszystko co spotyka rośliny w środowisku naturalnym, na jesień /zimę. Roślina ma szybciej dojrzewać. Są tacy co twierdzą wręcz odwrotnie, gradację tricho spowodowany przez stres. Ja w ostatnim grow to stosowałem i nie zauważyłem spadku mocy przed ścianką vs po. Czy było lepiej? Wierzę że tak, bo wierzę że stres pomaga dać impuls roślinie do tworzenia szronu. Stąd te metody. Przed ciemnia usuwam wszystkie wiatraki, przytopowe zostawiam, jadę suszenie bez trymu. W końcu ja to będę jarał więc mogę próbować i robić co chce 🖐️ pozdro

Zrobiłem pierwsze podlanie zimną wodą, później rozłożony lód. Wcześniej ostatni raz poszedł topmax 5ml/l. Łodyga rozdwojona i wykałaczka w środku. Maks 1.5 tygodnia i kończę zabawę... A może dopiero zacznę 🤔😎 Trichomy na każdej podobne. Zdjęcia losowe.

No możliwe że przez to korzeń nie chce się zbudować za szybko. Zrób doświadczenie, chciałbym zobaczyć korzeń u tych co mają najmniejsze liście, ciekawe czy by się sprawdziło 🙂

Myślę, że życie w glebie zostało zasuszone. Lanie nawozów bez bakterii nic może nie wnieść. Proponuję humus active papka, z pm plus z 2 podlania calmag z wodą, na tym etapie nie bałbym się nawet oprysku, tylko jak najmniej poza liście. Activera jest spoko na uzupełnienie pierwiastków śladowych. Doły dobrze że mają taki przewiew. Uwagę zwróć, że gleba powinna wtedy też szybciej odparować, jak nie ma tyle liści. Nie przesuszaj i nie rób bagna😉

Nie przycinasz liści przed klonowaniem, ich końcówek w sensie?

Pobrałem trochę próbek do analizy, obciąłem wszystko co było poniżej głównego topa, fajne szyszki wyszły. Jak przeschną sprawdzę trichomy i moc 🙂 dam znać. Ale myślę że tydzień, maks 2 i early thai będzie ścinany. Lsd chyba jeszcze chwilę postoi. Leci cały czas czysta woda, coraz mniej piją, ale bardziej bierze się z tego, że pogoda zmieniona i nie ma suchego powietrza wokół a jest wilgotne i mnie odparowuje z doniczek. Takie przemyślenia. Jak tricho będą ok, to wchodzi sposób od Vampiego i będzie lód i rozdwajanie łodygi. Pozdro Lsd Early thai

Po ulewie odwiedziłem klony. Zwiozłem ziemię, nawozy itp. Wszystko idzie dobrze. Niektóre kiełkowane już na powierzchni, na niektóre jeszcze czekam. Nazw na razie nie podaje. Spot pokrzywa poniżej, czeka mnie jeszcze wycinanie i kopanie dołków, przygotowanie na sportowo, ale w końcu to też zabawa. Na wale będę działał później jeszcze, ale tam wjadą jakieś auto, też coś już z nimi działam.

I jak to zmierzyć? 😁 Moc, hermienie... Nie wiem czy będą miały czy nie. Może wyglądać super, a być totalnym shitem. Może być z wyglądu brzydkim kaczątkiem, a w działaniu ekstazą na maksa. W jaraniu jest dobra (thai) i to z dołu 😁 Z tego co ja obserwuję to wszystko zależy od karmienia. Np jest sobie taki typek, albo cała społeczność w us, którzy jadą organicznie, przez całe grow ta mj jest koloru kapusty, trochę się wybrawia na flo. Te na razie łapią fioletowe nóżki od liści. Nakarmione są na pewno. Ale w dymie nie czuć nic strasznego, łagodnie się pali.

@Mr.Green no powiem szczerze, budowa lsd jest zdecydowanie lepsza od thai, widać że jest stabilna. Ten thai strasznie rozjechane ma topy, ułożenie na lodydze i strukturę. Ale o moc tu chodzi na szczęście. Co do nawozów to napisze tak. Zrobiłem mieszankę, na bazie lightmix. I serio nie zapodaje im nic co ma npk oprócz papki czyli humusa i raz fishmix. Wszystko z gleby czerpią, a azotu nie powinno być aż tak dużo. Bardziej podejrzewam większe stężenie potasu, też liście wtedy są jak z nadmiarem azotu. Kosa chyba za 3, maks 4 tygodnie. Sprawdzę za tydzień pierwszy raz tricho. Może na raty pójdzie. Lsd było przełączone 2 tyg później, zobaczymy czy na raty nie będzie konieczności.

Wrzuciłem podstawkę pod lsd i słabszego thai. Lampa 90%. Podlane papka i heaven. Uciąłem trochę dolnego popkornu, nie sprawdzałem pod mikro, ale weekend będę miał bardziej słoneczny. Tego też każdemu życzę 🖐️ daje już radę thai, na lsd jeszcze przyjdzie czas na test 😉 pozdro Lsd Early thai skunk

@Tester wszystko przemyślałem,nie chce wprowadzać co trochę zamieszania, jak już będzie wszystko wysadzone w ziemi to napisze z prośbą o dodanie. Nie wiem co się uda wysadzić, mam po jednej pestce różnych strainów. Dam znać

Po pierwsze witam wszystkich serdecznie w dziale outdoor. Po drugie krew się gotuję jak widzę taką pogodę i kolejne rozpoczęte fotorelacje na out. Serce rośnie, że w narodzie taki zapał do prac polowych 😉 Z tego powodu i po trzecie to ja startuje z manewrami out 22. Miało ich nie być, ale natura wygrała. Zaczęło się od pobrania klonów z działań in. Chciałem je przeznaczyć na naukę, później myśl pestki (ale za długi proces), później myśl, przetrzymam na out. Po czym decyzja, że z nią nie ruszam. Za mało czasu, ale wpadło trochę wolnego, dwa wypady na rower i miejsca ogarnięte. Spoty. Robocze nazwy 'Wał' na auto i 'Pokrzywy' na semi lub jakieś sezony. Pestki. Nazwy i jaki rodzaj pojawiają się z biegiem wsadzania na spot. Nawozy. Sypie do gleby, dołki 20-30l, mieszana ziemia kupna, ze sportową i mieszanką nawozów. Granulat obornik koński i do ziół, mączka bazaltowa, astvit, premix od biobizz, perlit, alginit oraz hydrożel. Na zwierzyne nic oprócz taśmy miedzianej i snacola. Niech natura działa jak chce. Cel. Tak jak ostatnio, bez przypału. Co zbiorę to moje. Spoty są niepoznane, poznam je po tym sezonie. Wszystko na farta 😎 Na razie najnowsze foty klonów - Erly Thai Skunk, sezon od big seedbank. Pozdro Jeden próbował, ale chyba taśma działa

Tak serio to zależy tylko od Ciebie już teraz. Nie lałeś nic strasznego to dostosuj już do suszenia i curowania. Trzeba na trochę otwierać popakowane topy. Może tnij przed samym wyjazdem? Dobre warunki do suszenia. Może z liśćmi i całe łodygi /krzaki w dół, albo część trymu? Nie wiem, kombinuj😁 podsuwam pomysły. Jak zetniesz teraz, nawet cześć, to wyschnięty towar kto Ci będzie otwierał? 😉 Albo na raty, nie wszystko. Te bursztyny na topach, nie liściach, zetnij i będzie coś na wakajki. Elo

@ScoobyDollar a kiedy wyjeżdżasz? W którym miejscu robiłeś zdjęcia? Typowo z topa czy gdzieś z okolic liści? Mleko jest fajne na niektórych zdjęciach, a co do cięcia, to ja bursztynu nie preferuje, więc bym się nie zastanawiał

Mnie się tam podoba. Nie wiem czy w Twojej okolicy organizują konkurs na najładniejszy balkon, ale ode mnie masz jeden głos 😂 te krzaki przejmą ten balkon, zrobisz zajebistą dżungle, jak nie na wysokość to ładnie je rozłożysz po balkonie, ale raczej tam nie wejdziesz odetchnąć. Zdrowo rosną

Za dzieciaka i małolata jeździłem co roku na wakacje do babci w kieleckie. Zawsze słyszałem galante jak było coś dobre lub ładne, więc dzięki 😉 ta uprawa przekonała mnie jak mało trzeba żeby z lightmix zrobić dobrą glebę na całe grow 😁 popiół w pół dawki mi lekko końcówki pali, ale nie będę narzekał 😂

Trochę podgoliłem dołów, wlałem ostatnio active papkę i w sumie lecę na wodzie. Dużo nadal piją. Za kilka dni zwiększam moc lampy z 70% na 90%.

Musiały się przyjąć, zaczęły rosnąć. Musiałem przyjechać podlać, deszczu nie było już długi czas.

To dobry wynik, z piaskiem w zębach? :D Innych nie próbowałem, różnych magicznych, ale tak jak piszesz polskie w dobrej ilości, z piaskiem, dawały radę :)

Bez momentów przejarania to wszystkie efekty, możliwości i odczucia in plus. Myślę że pozytywne nastawienie jest ważniejsze, ale sativa mi bardziej siadała, no w sumie nawet jako doping. Ciekawy temat, niecodzienny 🖐️😁

Masz choć małe okienko w pomieszczeniu gdzie stoi box? Jak tak to w podobnej aranżacji mój namiot stoi, nic nie czuć poza pomieszczeniem. Jedne drzwi

@Tester proszę mój post wyżej przenieś do tematu in w weg. Nie zauważyłem i źle wpisałem 30 kwietnia 😉 Długo przetrzymywałem moje klony early thai skunk, uciąłem 2/3 rośliny kilka dni temu i dziś miałem możliwość wysadzić out. Ziemia ciekawa, ale bardzo piaszczysta do tego. Dżdżownice i pokrzywy na stanowisku to raczej dobra oznaka. Miejsca randomowe, mało poznane. Nie będę tam stałym gościem. Dlatego nie zakładam fr. Mam w planach coś jeszcze wyrzucić, ale miejsca jak te, ciekawe mało poznane. Dziś też już przygotowałem ich kilka. Nawożę glebowo. Poszedł obornik koński granulowany plus granulowany bio nawóz floravitu. Hydrożel i dodatkowy perlit. Astvit, mączka bazaltowa, alganit. Pokrzywy ze spota wrzuciłem też w dołki 😁 poszła mikoryza, snacol i taśma miedziana. Do dołka wyspałem też 10l pół na pół biobizz i kronen. Pozdro i pogoda zajebista do działań na rowerku 😁