Grzechoczący Grzechotnik

@bobas1212 to jak kalibrujesz to luz, jak dla mnie nie musisz tego specjalnie robić 😉 najważniejsze że jesteśmy pewni że wlewasz to od razu, gleba i tak swoje buforuje. Ale wlewasz wręcz perfekcyjne ph (to dobrze). Co do karmienia to koledzy co karmią się niech jeszcze wypowiedzą. Ja najczęściej leje tylko wodę 😂 a już serio to ta z żółtymi liśćmi to cbd? Myślę że azotu to one mają dosyć, dlatego napisałem żebyś odstawił bloom a bardziej skierował jedzenie na samo p i k. Oprócz tej żółtej, tutaj raczej trzeba npk. W punkcie 4 o to właśnie chodziło, częściej wodę, przynajmniej jak liście się świecą na zdjęciach i nie jest to od oprysku. I są ciemnoziolone. Lampę też obniżyłbym lekko te 15cm, az łódki zaczną się robić z końcówek liści, przyspieszysz fotosyntezę i szybciej zacznie jeść to co ma w glebie, wtedy będziesz decydował czy nie karmić więcej lub częściej. Ale to powinno nie być wg tabelek, a obserwacji rośliny. Ale co do karmienia niech zabierają głos Ci co karmią rośliny a nie glebę 😉

1. Ph metr masz dobrze skalibrowany i zawsze od razu po zmieszaniu podajesz im jedzenie czy czekasz chwilę i dopiero podajesz? 2. Moim zdaniem nie podawaj bloom, a samo pk, a ta koleżanka z żółtym liściem potrzebuje innego karmienia 3. Calmag proponuję nie mieszać z niczym tylko podawać z samą wodą 4. Za dużo odżywek, proporcje podawania moim zdaniem powinny być odwrócone. Częściej bez odżywek po prostu 5. Lampa na ile idzie?

@ciechen nie baw się nią, a powinna się zrosnąć jak jest taśmą owinięta

@Mr.Green a z wynikiem końcowym też tak mam😂 jego wartość dla mnie nie ma znaczenia bo podbierane i tak się nie liczy, a z nikim za to się nie rozliczam 😉

@Mr.Green zobaczymy jak skończy. Po pierwszym grow przestałem liczyć i nie podaje. Za to gwarantuje, że jak wrzucam zdjęcia to są aktualne 😉 czyli jak ktoś chce, niech liczy po fr😂

Lampę przekręciłem na 80w,ale wisi pod samym sufitem. Dużych przyrostów nie ma i tak. Leje wodę cały czas Cd. Zapomniałem dopisać, że wyciąłem 4 słabe odrościki, kilka wiatraków

Krzychu jednak za dużo azotu wypierdolił chyba. @Cali_Bastardod kiedy leciałeś ze światłem na 100%

@Ślimak nie pamiętam już dokładnie, ale raczej 99% że jest to 80w. Z dołu (na podłodze namiotu) mam ogrzewanie podłogowe, korzenie lubią mieć cieplej niż liście takie są prawa natury, więc tego nie widać ale kable się tam nie stykają i idą w górę na konstrukcje, którą już widać. Tam też kable się nie stykają, nie mogą bo osłona mogłaby się przypalić. W każdym gotowym growboxie dodają dodatkową podłogę więc to duży plus bo faktycznie przy długotrwałym użytkowaniu ten mylar robi się bardzo kruszący... Ale na podłodze mi to nie przeszkadza, do samozapłonu nie doszło, ale ja styropian mam zamontowany na growboxie a nie w środku. Czy kabel coś może zrobić styropianowi, może się w niego wtopić czy coś więcej to nie wiem. Najlepiej sprawdź na jakimś małym kawałku jak reaguje na kabel

@Andi z zasady knf tak(jest to fpj dokładnie), ale ja go stosuje co 3-4 podlanie aż do samego końca. Oprócz tego wszystkiego co ma aloes, dodajesz do gleby również cukry, wiec na flo też się przyda

Cześć, akurat się skończył więc postanowiłem pokazać, że to nic trudnego (ani czasochłonnego). Aloes z parapetu, łatwo się rozrasta, a do utrzymania go przy życiu wystarczy odstana woda do podlewania. Nie będę się zagłębiał w całą filozofię knf, mnie interesuje tylko produkt, praktycznie darmowy i biologicznie aktywny. Potrzebny jest brązowy cukier w ilości równej produktowi (waga), ja zawsze robię to na rękę, tak jak z wagą donicy przed podlewaniem😉 szklane lub ceramiczne naczynie, gaza i gumka recepturka. Kroimy produkt, zasypuje dno słoika cienką warstwą brązowego cukru, wrzucam pokrojony produkt, zasypuje taką samą ilością (wagą) brązowego cukru co waga aloesu (ja na oko), mieszamy i rozgniatamy NIE UMYTĄ dłonią przez 2min(czas orientacyjny), przykrywamy materiałem który oddycha (np gaza) i odstawiamy na 7 dni do ciemnego i w miarę przewiewnego miejsca. Nie może być ani za zimno ani za gorąco, najlepiej temperatura tzw pokojowa. Zdjecia z procesu poniżej. Po 7 dniach przecedzam przez tą samą gazę do mniejszego słoiczka z wieczkiem lekko uchylonym i wstawiam do lodówki. Żona korzysta do swoich kwiatków więc mam na to pozowolenie(taki tip dla growerow co mają trudniej bo kobieta w domu) 😂 Wyczuwalny zapach alkoholu powie Wam że nawóz jest do wywalenia, ale mnie jeszcze się nie zepsuł do momentu jego wykończenia. Co do aplikacji, to rozrabiamy z odstaną wodą, ja daje 3-5ml na litr. Najczęściej stosuje do gleby, ale w okresach cięcia liści czy głów stosuje również w oprysku na tych samych wartościach. Dziękuję za uwagę i pozdrawiam 🖐️

@bingobum reguluje całą politykę hormonalną, sprawdzone inhalacje na bliskiej mi osobie. Dokładnie hashimoto, ale niestety nie wierzy w moc Marii tak jak my :) jak bedzie olejek, łatwiej będzie mi przekonać 😉 jak kiedyś szukałem info to thc potrafi takie rzeczy w walce z tymi dolegliwościami, niestety źródła Ci już nie podam

@pewnysiew super, dzięki wielkie Ziomeczku, kilka zdań a wszystko już wiem 🙂

@bingobum Masło robiłem, zależy mi na olejku, ale nie chciałbym się bawić w rozpuszczalnik czy etanoln na razie. Potrzebuję (chciałbym zrobić) coś co zastosuje np na skórę. Czytałem o tym oleju z oliwek, ma to dla mnie sens. Nawet lepiej jakbym uzyskał mniejsze stężenie thc, kiedyś i rso się spróbuję 😉

Zaciekawiło mnie to. Nie lubie chemii, a oliwa z oliwek brzmi dobrze. Możesz po krótce przybliżyć sam proces? Bez linków itp tylko w odp tutaj

Jak tak patrzę na to zdjęcie to nie wiem czego się czepiasz tej lampy i operowania 😉 ładne porosły te pałki😎

Dobrze jest, trymujesz mokre czy suche?

Zgadzam się z kolegą Greenem, sam musisz się nauczyć i wiedzieć co jest 5 u Ciebie w namiocie. Co do tego liścia obstawiam bardziej przelewanie, więc w nawilżacz nie szedł bym już, tym bardziej na flo. Ogólny stan rośliny wskazuję na problemy absorbacyjne, liście zamiast stać na baczność przy dużej podaży pierwiastków plus bliskiej odległości od lampy (łódki z końcówek liści, szczególnie na samej górze mj) to jest oklapnieta prawie w całej swojej okazałości. Albo dusisz korzenie wodą, albo za mała wymiana powietrza. Albo coś podjada Ci te korzenie (obstawiam bardziej gnicie niż jedzenie przez robaki). Ale nie wiem bo to nie mój ogórek 😉

Serio tak blisko jest ten szczyt na ostatnim foto od coba?

@Mr.Green ok 70cm, pod samym sufitem😉

Sypie nadal 😎😉

Zabawa w kotka i myszkę. Lampa na 50w i 15cm wyżej. Wyciąga się, małe odstępy, ale za szybko to nie idzie w górę, oby wystrzeliła. Szczyty rosną swobodnie do góry, oprócz naciąganej strony żaden drucik nie trzyma niewolniczego kusha😂👊

@bingobum ziomek obuduj domek dla dziewczyn, obejrzysz. Pozdro