Skocz do zawartości

Ranking


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 15/02/23 uwzględniając wszystkie działy

  1. 1 punkt
    Faza kwitnienia marihuany Konopie można podzielić na dwa okresy życia: - wegetacja (faza wzrostu) - kwitnienie (faza kwitnienia) Na kwitnienie marihuany masz w 100% wpływ, i nie masz wcale wpływu. O co chodzi już wyjaśniamy Uprawa indoor W uprawie indoor to ty sam decydujesz kiedy twoje rośliny mają kwitnąć. Uprawiając konopie w growboxie sam jesteś tak jak by matką naturą, gdy twoje rośliny rosną w trybie wegetatywnym przeważnie lampa nastawiona jest na 18h światła 6h ciemni, albo jeszcze więcej godzin światła. W momencie kiedy przełączysz oświetlenie 12/12 roślina dostanie sygnał do tego aby rozpocząć fazę kwitnienia marihuany, i po kilku dniach powinieneś zauważyć pierwsze oznaki tego zjawiska. Oczywiście mówimy tu o typowych odmianach indoor, nie o automatach które są w stanie zakwitnąć nawet przy oświetleniu 24h na dobę. Uprawa outdoor Natomiast uprawa outdoor rządzi się już swoimi prawami. Tutaj nie mamy już żadnego wpływu, matka natura ma dużo do powiedzenia. Rośliny outdoor zakwitają wtedy kiedy zrównuje się noc z dniem, słowem dzień staje się krótszy, wtedy rośliny dostają sygnał aby zacząć zakwitać. Oczywiście nie wszystkie rośliny będą kwitnąć w tym samym czasie, dużo zależy od genów jakie posiada dana odmiana, niektóre odmiany zaczną kwitnąć znacznie szybciej od innych, na to nie mamy wpływu, najlepiej jest wybierać odmiany które szybko zaczynają kwitnąć, mamy wtedy gwarancje że odmiany takie wyrobią się z kwitnieniem do końca sezonu przed przymrozkami. Furorę w ostatnimi czasy robią pół automaty, roślinki rosną dużo większe od zwykłych automatów i szybko zakwitają. Faza ciemności Podczas fazy ciemności nie przeszkadzaj roślinkom, daj im spokojnie kwitnąć. Nie zapalaj światła w growboxie podczas fazy kwitnienia oraz upewnij się że twoje pomieszczenie gdzie trzymasz roślinki jest szczelne i nie dociera do niego światło gdy wyłączone masz lampę. Może to spowodować komplikacje w postaci powrotu do fazy wzrostu czy hermienia rośliny, czyli mogą pojawić się nasiona w topach. Jakie są oznaki kwitnienia marihuany ? Pierwszymi oznakami kwitnienia jest pojawienie się białych włosków nazywanych preflowery. Włosków z czasem będzie pojawiać się coraz więcej i więcej, tworzył się będzie kwiatostan, po kilkunastu dniach będą już widoczne topy które będą coraz większe. Nawozy na kwitnienie marihuany Nawozy na kwitnienie należy lać w momencie pojawienia się początków kwitnienia. Na początku można stosować małe dawki nawozów i z czasem je zwiększając według zapotrzebowania rośliny. Najczęściej nawozy stosuje się według zaleceń producentów. Najbardziej konopie potrzebują podczas kwitnienia potasu i fosforu, można oczywiście zastosować dodatkowo stymulatory kwitnienia których jest duży wybór na rynku, nawozy specjalistyczne do konopi można znaleźć w growshopach.
  2. 1 punkt
    @mirecki właśnie decydowałem się na automat ze względu głównie na rozmiar oraz szybkość w uprawie, nie mam zbyt wielu dobrych spotów w okolicy. Myślę, że zaryzykuje i spróbuję z automatem ewentualnie dobrze ją zabezpieczę to powiększę jakoś swoje szanse, jak wyjdzie fajnie to za rok myślę że spróbuję z sezonówką.
  3. 1 punkt
  4. 1 punkt
    @grolsch3 piękna roślina i te kolory...
  5. 1 punkt
    Lampa świeci 105w. 40cm od szczytów. W sumie to na razie leje wodę. Pozdro 🖐️
  6. 1 punkt
    Po dłuższej przerwie wracam ✌🏻 Dopiero teraz zaczęły kwitnąć,może być to przez wysokie EC? Czasami było nawet 2.5 Obecnie używam nawozów GHE według ich tabelki: Flora gro 5ml/10l Flora micro 10ml/10l Flora bloom 15ml/10l Advanced Carboload 20ml/10l EC strasznie niskie mi się wydaje (1.5) w porównaniu do np.Shoguna,według ich tabeli EC zawsze miałem w okolicach 2.0,powinno być tak niskie?🤔 Dawać do tej mieszanki Calmag,czy te nawozy wystarczą? @doominik
  7. 1 punkt
  8. 1 punkt
    Ja robię tak.Doniczka 11l, zimia biobizz allmix a w środku wydrążony otwór doniczką w której zwykle kiełkowałem.Wsypię do niego biobizz light mix i wrzucam pestkę.Przesadzanie z głowy ;)
  9. 1 punkt
    Ja juz od kilku lat kielkuje pestki bezposrednio w wodzie i jestem bardzo zadowolony z tej wlasnie metody kielkowania. Ta metoda jest mega prosta w wykonaniu i nie wymaga od osoby ktora korzysta z tego sposobu kielkowania, absolutnie zadnych wrodzonych talentow czy innych specjalnych umiejetnosci. Na dobra sprawe jedyne co trzeba zrobic to wrzucic wybrane pestki do wody i cierpliwie czekac az pokaza korzenie. Korzenie pokazuja sie praktycznie kazdorazowo i szybko osiagaja wymiar pozwalajay wsadzic nasiona do docelowego medium..Wode w ktorej bedziemy kielkowali nasze pechy, trzeba najpierw troche dostosowac do naszych potrzeb Tak naprawde nie jest to nic trudnego czy skomlikowanegoja. Ja juz od zawsze uzywam odstana przez minimum 24 godziny zwykla woda z kranu o ph wyregulowanym mniej wiecej na 6 - 6,5., temeratura.wody poprostu pokojowa . Jedyna wazna rzecz na jaka trzeba uwazac jest to zeby nasze nasiona ktore kielkujemy od poczatku do samego konca procesu kielkowania . (do momentu kiedy juz z wyrosnietym korzeniem wyjmiemy je z wody i przesadzimy do docelowego medium) wsponiane nasiona MUSZA koniecznie plywac na powierzczni wody musza poprostu unoscic sie na wodzie w ktorej je kielkujemy. Staramy sie niedopuscic do tego zeby nasiono zatonelo. Wkladajac nasiona do wody robimy to z wyczuciem i staramy sie delikatnie, ostroznie obchodzic z naczyniem w ktorym sa nasze pestki. W 99 na 100 przypadkach nasiono ktore wlasnie wrzucilismy do wody nie zatonie, jesli mu w tym celowo nie pomozemy.Zdarzaja sie nasiona ktore po wrzuceniu do wody od razu ida na dno. Ale generalnie pestka zanim bedzie w stanie zatonac, musi najpierw nasiaknac woda a proces nasiakania woda trwa kilka godzin. Jesli nasiono jednak zatonie i opadnie na dno , bo jest taka mozlowosc. Wystarczy np. stuknac w pojemnik z woda w ktorym juz od jakiegos czasu plywaja nasze juz nasiakniete woda nasiona, albo przypadkiem go przesunac, czy nieumyslnie poruszyc.Taki "wypadek" moze spowodowac ze nasiono niestety zatonie i opadnie na dno. Wtedy nie ma co panikowac, bo tak naprawde nic sie nie stalo. Co robimy ? poprostu perzerywamy kielkowanie w wodzie i dokanczamy kielkujac juz na chusteczkach w kostkach do kielkowania, czy jak ktos woli bezposrednio w dolcelowej donicy. Jesli nie wyjmiemy z wody pestki ktora niestety zatonela, to jest duze ryzyko ze takie nasiono najprawdopodobniej juz po kilku dniach poprostu zgnije. Chociaz to tez nie jest nic pewnego , nasiona czesto prawidlowo wykielkuja nawet jak przez dwa, trzy czy nawet cztery dni lezalay pod woda na samym dnie pojemnika.Caly proces kielkowania powinien byc przeprowadzany w przyciemnionym czy nawet calkowcie ciemnym miejscu , tak zeby na wyrastajacy mlody korzen nie padalo swiatlo. W tym celu kielkowanie mozemy przeprowadzic np. w szawce na ciuchy, gdzies w piwnicy (jesli jest tam wystarczajaco cieplo oczywiscie) czy nawet pod lozkiem. Kielkowanie w wodzie trwa okolo 2-4 dni i jest bardzo efektywna i zarazem prosta metoda nie wymagajaca od nas praktycznie zadnego czynnego udzialu w procesie kielkowania. Malo wymagajacy sposob na w miare pewne i dziecinnie proste radzenie sobie z kielkowaniem Jest to matoda ktora mozne byc stosowana przez doslownie kazdego, nawet przez swierzych i malo doswiadczonych growerow . Pozdro.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...