Skocz do zawartości

IMG_20201016_094646.jpg

przemiły
Z albumu:

Monster Cropping DWC Critical Jack Cookies Kush

  • 78 grafik
  • 0 komentarzy
  • 25 komentarzy do grafik

Informacje o zdjęciu


Rekomendowane komentarze

Masakra za ok 70€ można już kupić dobry waporyzator. Korzystam już z takiego z pół roku i wszystko śmiga jak trzeba. Na jednym ładowaniu ok 5 sesji. Jak ktoś ma za dużo kasy to pewnie ze można kupić ale w sumie po co

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza

Nigdzie nie napisałem, że tylko waporyzatory z górnej półki cenowej są godne zainteresowania i warte zakupu. I skąd to przypuszczenie, że mam za dużo kasy? Co to w ogóle znaczy "za dużo kasy" :D ile to jest za dużo Twoim zdaniem? Jak słyszę takie sformułowania to januszomierz mało nie wypierdoli dziury w suficie.  Tak to już w kapitaliźmie bywa, jest klient na tańsze i droższe urządzenia. Spokojnie można znaleźć bardzo fajny i sprawnie działający waporyzator za 300 pln na początek przygody, ale sugerowanie, że obydwa wapka oferują to samo, są wykonane z tej samej klasy materiałów i że te droższe to generalnie naciągactwo to grube nieporozumienie i wprowadzanie w błąd, a pośrednio to robisz swoją wypowiedzią @Seba691. Niestety nie zawsze tańsze = producent altruista rozdający wartościowy staf za darmo. Często za niską ceną idą koszmarne warunki produkcji, oszczędności tam gdzie ich być nie powinno, mam tu na myśli bezpieczeństwo użytkownika. Pełno w internecie historii o poważnych obrażeniach odniesionych podczas użytkowania sprzętu elektronicznego, w którym bateria postanowiła wybuchnąć. Buląc tyle siana za bądź co bądź - gadżet do bakania - oczekuję nie tylko jakości ale i bezpieczeństwa. Łatwo o nim zapomnieć kierując się jedynie ceną. 
Chętnie dowiem się jaki posiadasz waporyzator, w jaki sposób go używasz, jakiej jakości parę produkuje, jak długo się ładuje itp. Zapewniam Cię, że niuansów i różnic jest bardzo dużo a nie wszystkie widać gołym okiem. Mam nadzieję, że konkurencja na rynku wpłynie na ceny waporyzatorów, nie miałbym nic przeciwko, żeby płacić 70 euro za urządzenie tej klasy co pax czy mighty. 
Idąc Twoim tokiem rozumowania, kompletnie jeden chuj czy kupisz dacie duster czy mercedesa g klasę jak i to i to sie w byle błocie nie zakopie. Dacia kosztuje jakieś 70 000 pln, merol zaś ok 11 razy tyle. Twoim zdaniem to prawie te samo, więc po co przepłacać? No chyba, że ma się za dużo kasy ;)

Zapraszam zainteresowanych waporyzacją do dyskusji w dedykowanym temu temacie, dla mnie to zdecydowanie więcej niż hobby, gdyby nie waporyzatory pewnie dziś bym nie hodował i nie "jarał".

Miłego wieczoru! :*

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza

Dacia duster ?  wogule  nie porozumienie  świata. G wagon najwyszklasa. AveBenz. A wracając do waporyzatora to szukam  czegoś  dla mojej pani.   Czegoś w rozsądnej cenie. I stosunkowo dobrego  nie obraził bym się gdyby to była C klasa  lub E klasa. Nie za miljon monet. Bo może być tak że nie nauczyć się sztschac. A przydało by się bo dziewczyna choruje. Gdyby nie ona to też bym nie uprawiał.  AAAAAle palił bym 3 razy do roku i głosił  chaslo LEGLIZACJA 

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
12 godzin temu, przemiły napisał:

Nigdzie nie napisałem, że tylko waporyzatory z górnej półki cenowej są godne zainteresowania i warte zakupu. I skąd to przypuszczenie, że mam za dużo kasy? Co to w ogóle znaczy "za dużo kasy" ? ile to jest za dużo Twoim zdaniem? Jak słyszę takie sformułowania to januszomierz mało nie wypierdoli dziury w suficie.  Tak to już w kapitaliźmie bywa, jest klient na tańsze i droższe urządzenia. Spokojnie można znaleźć bardzo fajny i sprawnie działający waporyzator za 300 pln na początek przygody, ale sugerowanie, że obydwa wapka oferują to samo, są wykonane z tej samej klasy materiałów i że te droższe to generalnie naciągactwo to grube nieporozumienie i wprowadzanie w błąd, a pośrednio to robisz swoją wypowiedzią @Seba691. Niestety nie zawsze tańsze = producent altruista rozdający wartościowy staf za darmo. Często za niską ceną idą koszmarne warunki produkcji, oszczędności tam gdzie ich być nie powinno, mam tu na myśli bezpieczeństwo użytkownika. Pełno w internecie historii o poważnych obrażeniach odniesionych podczas użytkowania sprzętu elektronicznego, w którym bateria postanowiła wybuchnąć. Buląc tyle siana za bądź co bądź - gadżet do bakania - oczekuję nie tylko jakości ale i bezpieczeństwa. Łatwo o nim zapomnieć kierując się jedynie ceną. 
Chętnie dowiem się jaki posiadasz waporyzator, w jaki sposób go używasz, jakiej jakości parę produkuje, jak długo się ładuje itp. Zapewniam Cię, że niuansów i różnic jest bardzo dużo a nie wszystkie widać gołym okiem. Mam nadzieję, że konkurencja na rynku wpłynie na ceny waporyzatorów, nie miałbym nic przeciwko, żeby płacić 70 euro za urządzenie tej klasy co pax czy mighty. 
Idąc Twoim tokiem rozumowania, kompletnie jeden chuj czy kupisz dacie duster czy mercedesa g klasę jak i to i to sie w byle błocie nie zakopie. Dacia kosztuje jakieś 70 000 pln, merol zaś ok 11 razy tyle. Twoim zdaniem to prawie te samo, więc po co przepłacać? No chyba, że ma się za dużo kasy ?

Zapraszam zainteresowanych waporyzacją do dyskusji w dedykowanym temu temacie, dla mnie to zdecydowanie więcej niż hobby, gdyby nie waporyzatory pewnie dziś bym nie hodował i nie "jarał".

Miłego wieczoru! ?

Przecież nie musisz się nikomu tłumaczyć. ? Ja sądzę, że miałeś prawo tak odebrać uwagi chłopaków. 

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza

W żadnym wypadku się nie tłumaczę, po prostu nie lubię jałowych dyskusji i kategorycznych osądów opartych na powierzchowności, to szkodzi.

20 godzin temu, 13crew napisał:

Dacia duster ?  wogule  nie porozumienie  świata. G wagon najwyszklasa. AveBenz. A wracając do waporyzatora to szukam  czegoś  dla mojej pani.   Czegoś w rozsądnej cenie. I stosunkowo dobrego  nie obraził bym się gdyby to była C klasa  lub E klasa. Nie za miljon monet. Bo może być tak że nie nauczyć się sztschac. A przydało by się bo dziewczyna choruje. Gdyby nie ona to też bym nie uprawiał.  AAAAAle palił bym 3 razy do roku i głosił  chaslo LEGLIZACJA 

Duster to tani samochód, łatwy w naprawie i niedrogi w eksploatacji, nie jest to mój faworyt pod wieloma względami, ale jeździłem nim wiele razy, daje radę!

 

Co do wapko, w tych pieniądzachc moim zadaniem super będzie fenix mini.

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza

Pytanko bo dwa razy się przewinęło że by nie hodował gdyby nie wapo. Nie mam wiele informacji o tym urządzeniu ale słyszałem że jest mocniejszy kop.  Palenie mi się zawsze kojarzy z kulturą/rytuałem kręcenia luntów chociaż przy moim przerobie bywa to nudne już.  Za to wapo mi się kojarzy bardziej z ćpaniem ( nie żebym miał coś do ćpania)czyli tylko ujebanie się zamiast delektować się smakiem palenia.  jeśli jestem w błędzie odnośnie właściwości, proszę mnie wyprowadzić. Czy poza  mocniejszym kopem są inne walory tego urządzenia ? 

Edytowane przez Edi800

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza

Polecam zatem krótki risercz bo w Internecie jest już całkiem sporo rzetelnych informacji na temat waporyzacji. 
 

Cytat

Nie mam wiele informacji o tym urządzeniu ale słyszałem że jest mocniejszy kop.

Różne waporyzatory oferują różne zakresy temperatur waporyzacji. Z reguły jest to powiedzmy 170*C - 210*C. Wiadomo, że im wyższa temperatura tym więcej rozmaitych kannabinoidów się wydziela. Generalnie im wyższa temperatura "obróbki" tym więcej wyciela sie thc a mniej cbd i pochodnych. W mojej ocenie palenie marihuany powoduje dużo mocniejszy (często zbyt mocny, nieprzyjemny) haj. Warto też pamiętać o redukcji szkód, waporyzując nie przyswajasz substancji smolistych, które wydzielają się podczas procesu spalania. 
Z mojego doświadczenia wynika, że wielu "heavy userów" narzeka, że brakuje im w waporyzacji tego mocnego ukucia w płucko. No cóż, jeżeli to także dla Ciebie jest priorytet to faktycznie waporyzacja może nie spełniać oczekiwań, buchy są raczej lżejsze (dużo zależy od waporyzatora, sposobu w jaki susz jest podgrzewany). Polecam jednak podchodzić do waporyzacji z szacunkiem jeśli o to chodzi bo przy odpowiedniej technice buch z dobrego sortu i konkretnego wapko potrafi pozamiatać. Nie powiedziałbym jednak, że kop jest jakkolwiek mocjniejszy w przypadku waporyzacji. 

Cytat

zamiast delektować się smakiem palenia

Uważam, że jest dokładnie odwrotnie. To dopiero waporyzacja pozwoliła mi cieszyć się różnorodnością smaków różnych odmian. W przypadku dżojntów kręconych z tytoniem i z użyciem filtra zwiniętego z kartonika z bletek czy co tam kto ma pod ręką, to dopiero była chujnia w kontekście smaku. Jeszcze jak paliłem nałogowo papierosy to nie zwracałem na to uwagi bo byłem przyzwyczajony do dymu tytoniowego, ale nie wiem jak w ogóle można mówić o smaku w przypadku mieszania tytu z ziołem. 

Z pewnością wspomnisz moje słowa gdy spróbujesz różnych odmian z waporyzatora, różnice w smaku poszczególnych strainów są ogromne, mam mnóstwo frajdy z próbowania różnych strainów nie dlatego, że różnie upierdalają, ale właśnie ze względu na smak. 

Cytat

Czy poza  mocniejszym kopem są inne walory tego urządzenia ? 

Powtórzę się, kop może być mocniejszy ale to Ty o tym decydujesz, regulując temperaturę i wypracowując techniki inhalacji. 

Głównym walorem (pomijając kwestie zdrowotne) używania waporyzatora jest oszczędność. Ja z reguły "palę" raczej sporo a mimo to nie zużywam dużo. Przyczyna jest prosta, na jedno nabicie (a zwykle kończę na jednym, jeżeli lubisz być ubity całymi dniami no to trochę tego idzie, nie oszukasz) zużywam od 0,1g do 0,15g, więc z jednego grama wychodzi mi od 6 do 10 sesji. Jakby nie liczyć to wychodzi, że średnio jest to tydzień bakania codziennie wieczorkiem. I to takiego całkiem konkretnego bakania a nie, że wciągniesz buszka i za 15 minut znów trzeba bo wszystko zeszło. Nie wydaję mi się, żeby taki wynik był do osiągnięcia w tradycyjny sposób. Osobiście odkąd waporyzuję używam częściej a zużywam mniej. 

@Edi800wal śmiało jak będziesz miał jeszcze jakieś pytania.

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza

Fajnie, dzięki bo rzuciłeś mi nowe światło na ten temat ? jak błędne potrafią być własne przemyślenia nie posiadając wiedzy od doświadczonych. Wcześniej czy później chyba wypróbuję to urządzenie.

Pozdro

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Dodaj komentarz...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...